Strona 69 z 149
Re: Nakashowe ogoniaste
: pn sie 24, 2009 9:23 am
autor: Telimenka
W ogole po niej wieku nie widac:).
Da sobie rade dziewczyna. Sliczna jest

Re: Nakashowe ogoniaste
: pn sie 24, 2009 9:35 am
autor: Nakasha
Dziękuję za kciuki
Niestety widać po niej wiek, futerko nie jest już takie ładne i lśniące... tylne nóżki też stawia tak... ostrożnie

ale schudła to po chorobie. Ciągle ma humor, łazi, zwiedza, nawet zaczepia inne szczury

Re: Nakashowe ogoniaste
: pn sie 24, 2009 11:06 am
autor: arrisum
jak ma humor to dobrze

będzie sobie żyć szczęśliwie pięknotka , i żadne chorubsko-paskudstwo się jej nie złapie!

Re: Nakashowe ogoniaste
: wt sie 25, 2009 8:53 pm
autor: Nakasha
Oby
Duuuużo fotek im dzisiaj zrobiłam

Sepi i Gwiazdka mają martwicę po zastrzykach – w kilku miejscach, na dużych połaciach skóry. Martwica pomału się goi.
Zważyłam moje potworki. Oto wyniki:
Staruszki:
Gyori - 410
Smok 402
Rylee - 290 [schudła po chorobie]
Dorośli:
Sun - 638 ( :shock: )
Sepi - 503 [schudł po operacji]
Miyu - 496 ( :shock: )
Rozbój - 466
Balaji - 424 ( :shock: )
Młodzież 8 miesięcy i mniej:
Aya - 349
Azarel - 401
Felicity - 371
Whisper - 283
Kadiya - 251
No i maluchy:
Pocahontas - 168
Chichiri - 128
Wypłoszek - 106
Lina na razie nie jest uwzględniana, bo karmi maluchy
Szczury zostały umieszczone na półce, którą akurat sprzątałam
Poniżej: Rylee, Rozbój, Miyu, Balaji, Sun, Sepi, Aya, Felicity, Whisper, Kadiya, Pocahontas, Chichiri, Orinoko.
Wypłoszek
A teraz fotki rodzinne
Wujkowie i siostrzenica:
3 pokolenia: babcia Miyu, mama Aya i córeczka Chichiri
Blusiowa czwórka: Miyu, Aya, Chichiri i Gwiazdka (siostra cioteczna Ayi, ciocia Chichiri)

Re: Nakashowe ogoniaste
: wt sie 25, 2009 9:00 pm
autor: susurrement
brakuje tylko Carmen..

[*]
Re: Nakashowe ogoniaste
: wt sie 25, 2009 9:07 pm
autor: Nakasha
Nie tylko, brakuje Anubisa, Aslana, Ambera, Chemika i Cassiela....
Re: Nakashowe ogoniaste
: wt sie 25, 2009 9:09 pm
autor: susurrement
no tak, tak..
ale pomyślałam akurat o tej żeńskiej części z racji tego, że same kobiety na zdjęciu.
muszę przyznać, że mnie nieodmiennie w Twoim stadzie urzeka Sun. jest niesamowity.
Re: Nakashowe ogoniaste
: wt sie 25, 2009 9:15 pm
autor: Nakasha
Moja bezszyjna, czołgowata glizdka:

Re: Nakashowe ogoniaste
: wt sie 25, 2009 9:16 pm
autor: susurrement
muszę go kiedyś wymiziać!

Re: Nakashowe ogoniaste
: śr sie 26, 2009 8:40 am
autor: StasiMalgosia
A czy Kadiya to nie jest przypadkiem siostra naszych McQueenów
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/19c ... 55b89.html Na tym zdjęciu to wypisz wymaluj nasz chudzielec Steve
A zdjęcie trzech pokoleń błekitków wspaniałe
Re: Nakashowe ogoniaste
: śr sie 26, 2009 9:22 am
autor: Babli
Wypłoszek! Świetna fota

Re: Nakashowe ogoniaste
: śr sie 26, 2009 4:53 pm
autor: arrisum
wow olbrzymia rodzinka

i każde piękniejsze od następnego

wymiziać stado wielgachne

!
Re: Nakashowe ogoniaste
: śr sie 26, 2009 11:41 pm
autor: Nakasha
Dziękujemy
Zapomniałam o tym tutaj wspomnieć - połączyłam stadko Balaji i Ayi. eSki i Balaji na wybiegach dobrze się dogadywali ze stadem Ayci, więc wylądowali w jednej klatce. Pewnie nie pamiętacie, ale rozdzieliłam stado bo Balaji była agresywna w stosunku do samiczek. Na szczęście już jakiś czas temu jej przeszło
Szczury już 4 dni siedzą razem i na razie oprócz spięć co jakiś czas - jest spokój. Nikt się nie morduje i nie rozpruwa sobie flaków.
Nareszcie! Udało mi się powrócić do stanu 2 stałych klatek

+ chwilowo Lina i maluchy
W ogóle to dochodzę do wniosku, że za bardzo rozpieszczam moje maluchy

szczególnie te, które potem u mnie zostają... Aya i Chichiri to moje najbardziej rozpuszczone, najbardziej zachłanne i najbardziej uparte samiczki jaki miałam

Lina w tej kategorii plasuje się tuż za nimi

a jednocześnie to ogromne miziaki i lizawki, więc wszystko jest im wybaczane

Re: Nakashowe ogoniaste
: czw sie 27, 2009 7:55 am
autor: Nue
Ależ piękna rodzinka! Najbardziej mnie urzekły zdjęcia niebieskich pań z trzech kolejnych pokoleń

Ale wszystkie ogony - przepiękne!
Niech maluszki się dobrze chowają, a tym starszym życzę przede wszystkim zdrówka... maluszkom też

Re: Nakashowe ogoniaste
: czw sie 27, 2009 8:19 am
autor: susurrement
a ja dzisiaj wymiziam wszystkie śliczności Nakashy

no, musiałam się pochwalić

najbardziej nie mogę się doczekać, poza moją Desti oczywiście, osobnika o pięknym imieniu Sun. jest tak przeprzeprzeprześliczny!