Strona 70 z 183

Re: Pawłowe szczursieny

: wt sty 03, 2012 10:48 pm
autor: IHime
Wielka wyprawa już jutro czy za tydzień? Powodzenia, całus w Sorankowy nosek.

Re: Pawłowe szczursieny

: wt sty 03, 2012 11:11 pm
autor: Paul_Julian
Za tydzien :)

Re: Pawłowe szczursieny

: czw sty 05, 2012 4:26 pm
autor: Paul_Julian
Świat u nas zwolnił. Siedzimy sobie cichutko, Kredka co jakis czasu siedzi sobie napuszona, Soran obok niej i tak dwa sobie zipią.
Chciałbym, zeby doczekała połaczenia z brzdącami, bo na razie nie łączę.Spotkanie na łózku to jedno, a halasy i biegające małolaty niemal po głowie , to za dużo nerwów na alfę.

Wyjazd jest ryzykowny, boję się tej podrózy. Ale siedzenie w domu jest gorsze, mam tylko nadzieję, że obydwa dostaną leki i szybko sie im polepszy. Chciałbym, zeby Kredka sobie umarla spokojnie, we snie. A nie, ze muszę latać i na gwałt szukać weta, który jej pomoże odejść :(

Wet nie dał rady jej osłuchać, za mocno gwiżdże :(

Malolaty rozrabiają, osikują bok metalowej miski z jedzeniem. Mysia czasem sobie kichnie i dość głosno niucha. Mam nadzieję, ze tak ma z natury albo to ślady po przeziebieniu, a nie nowe choróbsko.

Re: Pawłowe szczursieny

: pt sty 06, 2012 9:11 pm
autor: unipaks
Oby w domowym zaciszu szczuraski spokojnie nabierały siły i zrelaksowały się mimo wiatru za oknem; :) miejmy nadzieję, że podróż minie dobrze i zaowocuje poprawą po lekarstwach, pozwalając - choćby w wolniejszym tempie - nadal cieszyć się przyjemnościami każdego dnia. :)
Wygłaszcz ogonki ode mnie :-*

Re: Pawłowe szczursieny

: pt sty 06, 2012 9:44 pm
autor: sylwiaj
ehhh ogonki słabo i jeszcze ta podróż. Pewnie stresujesz sie bardziej od nich;/ oby dr Rzepka Ci pomogła:)

Re: Pawłowe szczursieny

: sob sty 07, 2012 2:59 pm
autor: Paul_Julian
Będziemy u dr Kasi. Najblizszy termin do dr Rzepki do godz. 15stej , to 16-17 stycznia.

U Sorana jescze jest miękki guz z przodu u nasady prawej przedniej łapki, pewnie gruczolak. Nie zauwazyłbym go gdyby nie to, ze ma tam wygolone futerko.
Mam nadzieję, że dr Kacprzak go zoperuje od razu, bo u nas jest tylko jedna wziewka na całe trójmiasto ( pewnie na całe pomorskie) i nie znam tego weta . Mogę w Medicavecie nawet koczowac do 15stej, jeśli go zoperuje.

Soran nerwowo gryzie plastik i karton, na pewno źle się czuje. Pogryzł mi sputnik, a na wybiegu kartonik na którym wsparta jest klatka.
Kredka nie ma RTG, pewnie zrobimy na miejscu.

Mysia zanim przyszła do mnie miała zapalenie płuc ( bo ona jest bida uratowana z zoologa). Teraz czasem kichnie, glosniej oddycha.

Re: Pawłowe szczursieny

: sob sty 07, 2012 3:45 pm
autor: sylwiaj
znajac dr zoperuje odrazu - u mnie zawsz tak było w Medicavecie:)
trzymamy kciuki za Soranka ja i moje ogony :)

Re: Pawłowe szczursieny

: sob sty 07, 2012 3:50 pm
autor: klimejszyn
ojejku, dawno mnie tutaj nie było, a tu takie rzeczy :(

trzymam kciuki, żeby udało się Soranka zoperować od razu oraz za szybką rekonwalescencję po zabiegu :)
zdrówka życzymy dla wszystkich pyszczków :-*

Re: Pawłowe szczursieny

: sob sty 07, 2012 4:44 pm
autor: Jay-Jay
trzymam kciuki za szczuresiny

Re: Pawłowe szczursieny

: sob sty 07, 2012 4:48 pm
autor: Flaumel
Ty wiesz, że my też kciuki trzymamy! :)

Re: Pawłowe szczursieny

: pn sty 09, 2012 9:32 pm
autor: Izabela
O jejciu, jeszcze guz do kompletu :( Zabieg zależy od stanu serca, miejmy nadzieję, że nie jest źle i będzie można operować. Trzymam kciuki za dwójeczkę podróżników

Re: Pawłowe szczursieny

: pn sty 09, 2012 9:37 pm
autor: Paul_Julian
Dzisiaj dzwoniłem, i pan w rejestracji kazał zadzwonić jutro od 15stej, żebym mógł od razu z dr Kasią rozmawiać. Bo jesli jadę z Gdanska, to cos sie wymyśli, tylko cały dzien w grafiku są zabiegi, i muszę sie umawiać bezposrednio z dr.

U niego serducho jest powiekszone, ale biega, bryka, wcina, więc nie jest az tak źle. Na wziewną myslę, ze sie bedzie kwalifikowac :)

Re: Pawłowe szczursieny

: pn sty 09, 2012 9:41 pm
autor: alken
ja też kciukam oczywiście
Soranek jest dzielny chłopak :-*

Re: Pawłowe szczursieny

: śr sty 11, 2012 10:02 pm
autor: Paul_Julian
Wrócilismy z podrózy.
W tamtą strone kuszetka - bardzo ciepło, masakrycznie, udalo mi się znaleść chłodniejszy kąt. W powrotną już nie było tak pięknie, bo ogony bardzo zmęczone, i co chwila przekładałem torbę, otwierałem transporterek.
nie było termoforka, a dr Kasia dała krótkodziałający steryd na koniec wizyty.
Mówi, że często po takiej podrózy może dojsc do obrzęku, szczegóolnie u chorych.

Diagnoza - Soran - niewydolnośc serca i chore oskrzela. Dr byla zdziwiona, że nie dostaje zadnych nasercowych, co skwitowałem "dlatego u pani jestem :D "
Leki standard :
prilium 2x dziennie
furosemid 1 x dziennie
Oxyvet - 2x dz. zastrzyki
enro - 1/3 tabl. 1xdz. (chyba)
lakcid

Kredka- tylko niewydolnośc serca ( wiek )
Prilium + furo

Jutro napiszę dokladne dawki.

Guza nie ruszamy, bo najpierw trzeba wyleczyć płucka.
Kredka zostala zbadana i pani wet ją podszczypywała, zeby sprawdzić sprawnośc stópek :D A SOran ma jaśniejsze dolne zeby, nie wiemy czemu.

Okazalo sie, że Soran wazy 580g, a Kredka ponad 400g ! O_O

Na razie tyle, zaraz idę spać.

Za całą wizytę z lekami i darmowym rtg ( bo akurat przyjechał cyfrowy rtg i testowaliśmy :d ) = 84zł.

Re: Pawłowe szczursieny

: śr sty 11, 2012 10:36 pm
autor: unipaks
Należy się solidny odpoczynek po takiej podróży :)
Teraz, kiedy zostały wdrożone właściwe leki, szczuraski dużo lepiej będą się czuły mam nadzieję; niech Sorankowe oskrzela wrócą do zdrowia a serducha obu ogonków pracują spokojnie, miarowo i pewnie :)
Ślemy Wam buziaczki i życzymy szybkiego zdrowienia! :-*