Strona 70 z 83
Re: Enciakowy zwierzyniec
: czw gru 26, 2013 8:10 pm
autor: valhalla
No to nadciąga Mysz, drżyj świecie

Swoją drogą, jej z pozoru niewinne zahaczenie o choinkę rączką przypomniało mi tekst kolegi (ma ponad rocznego syna) - "najpierw się cieszysz, że dzieciak wstaje, chodzi i wszędzie sięga, a potem uświadamiasz sobie, że on naprawdę wstaje, chodzi i wszędzie sięga!". Oby za świadomością szła też radość, nawet jeśli pojawią się stosowne do nowych umiejętności mysie psoty

Re: Enciakowy zwierzyniec
: sob gru 28, 2013 10:54 pm
autor: Entreen
A po Świętach...
Not enough mana...


Re: Enciakowy zwierzyniec
: ndz gru 29, 2013 11:15 am
autor: ol.
Po świętach bracie ciężko...
Buziaki w te oba płetwaki
Entreen, dopiero niedawno spostrzegłam, że ponownie matkujesz, więc tych prezentów świątecznych - oprócz głównego - ze dwa tuziny pewnie będzie ?

Niech żyje tupot !

Re: Enciakowy zwierzyniec
: ndz gru 29, 2013 11:34 am
autor: Eve
Grawitacja w tym przypadku jednak okazała się być nieco cięższa po świętach, w końcu wiadomo ... są takie momenty w życiu każdego kiedy impreza nie tylko przenosi się do kuchni nad ranem ale również następuje przełom i nawet najwięksi tytani muszą się czołgać do leża ! Nie na wszystko wystarcza many !
Urocze E. Ty to jednak masz tam wesoło !
Aaa!! - kruca bomba !! Miałam wrócić do Myszki bo , widziałam , widziałam

tylko jak zwykle popędziłam gdzieś dalej
Krok solidny - świąteczny ! Jak sobie przypomnę ten etap w swoim domu to najbardziej po oczach dawały :
a. puste meble do wysokości wyciągniętych rączek.
b. kompletny brak obrusów i innych ( jak się okazało później .. no że .. do tej pory nie potrzebnych i zbędnych w domu )
c .. a i tak najlepsze zabawki są w kuchni
Myszeczko to teraz już przebojem ( może być i świątecznym

)
Buziaki Kochane i pozdrowienia dla rodzinki, szczególnie dla mamy

Re: Enciakowy zwierzyniec
: ndz gru 29, 2013 1:30 pm
autor: Cyklotymia
Jaka dupcia zmęczona!

A prezent świąteczny mega, pamiętam jak rok temu synek mojego braciszka też taki nam wszystkim sprawił, ale radocha była

No to teraz będą guzy, klapanie na pupkę, każdy kant groźnie będzie patrzył itp

Re: Enciakowy zwierzyniec
: śr sty 01, 2014 1:41 pm
autor: valhalla
Wszystkiego najlepszego dla Limfocyta

2 latka - ładny wiek

Re: Enciakowy zwierzyniec
: czw sty 02, 2014 3:50 pm
autor: unipaks
Ode mnie też, dużo zdrowia przede wszystkim!

Re: Enciakowy zwierzyniec
: czw sty 02, 2014 11:45 pm
autor: Entreen
[quote="Eve"Jak sobie przypomnę ten etap w swoim domu to najbardziej po oczach dawały :
a. puste meble do wysokości wyciągniętych rączek.
b. kompletny brak obrusów i innych ( jak się okazało później .. no że .. do tej pory nie potrzebnych i zbędnych w domu )
c .. a i tak najlepsze zabawki są w kuchni

[/quote]
Noo, Myszka już dłuższy czas wstawała, także mieszkanie już jest nieco przeorganizowane. I kuchenne zabawki teeeeż już odkryliśmy
Ol. - nie tylko jest wesoło, ale, obwieszczam wszem i wobec:
DOSZCZURZENIE

Bo po jednej dziewuszce z miotu zostaje. Zrobiło mi się za jasno (Flani, Kaszmir, Cyna-miś - wszystko takie jakieś beżowo-białe...

) - więc niebieska (cóż... niebieski zawsze będzie bliski mojemu sercu...) i czarna.
Zdjęć ni ma i ni ma, bo co chwila robię maluszkom (one z dnia na dzień się zmieniają) i czasu nie starcza. Zrobiłam kilka, ale zanim je obrobię...
I tak - Limfocytowi stuknęły
dwa latka!!!
A u nas jest znajoma z DOBRYM aparatem... Przedsmaczek:

Re: Enciakowy zwierzyniec
: czw sty 02, 2014 11:48 pm
autor: ema0505
o mamo, o mamo, o mamo, o mamo co za piękności <3
Re: Enciakowy zwierzyniec
: pt sty 03, 2014 3:31 pm
autor: Klaudiaaa
O jezu ! <3 Aż znów chciałoby się wrócić do czasu gdzie się miało małego szczyla na wychowaniu który wprowadza tyle energii w stadku .
Re: Enciakowy zwierzyniec
: sob sty 04, 2014 11:23 am
autor: ol.
Aaa i tutaj doszczurzenie

Ale jak dobrze rozumiem - takie cuda trudno wypuścić z rąk całkowicie...
Przepiękne to zdjęcie powyżej, tyle uczuć budzi, wspomnień
Limfocytowi z okazji urodzin całe szczupakowo życzy wszystkiego najszczurszego i duużo dużo zdrowia !
Re: Enciakowy zwierzyniec
: sob sty 04, 2014 11:37 am
autor: skotnicki
Te malutkie to najsłodsza rzecz jaką w tym roku widziałem

Pięknie, po prostu pięknie

Re: Enciakowy zwierzyniec
: sob sty 04, 2014 12:50 pm
autor: Entreen
Re: Enciakowy zwierzyniec
: sob sty 04, 2014 2:45 pm
autor: ol.
Mikrob rumiany i taki świeżutki jak zawsze ! Czas się go nie ima
Ale Limfocyta przyznam, że nie rozpoznałam, chyba dlatego, że nigdy go od góry nie widziałam - w pierwszej chwili pomyślałam sobie o Wągliku
A to zdjęcie najładniejsze:
http://imageshack.us/photo/my-images/829/7cdq.jpg/ - pastereczka i jej owiecki
Czyli szósteczka dziewcząt będzie ?
Czekamy na fotki maluszków

Re: Enciakowy zwierzyniec
: sob sty 04, 2014 2:48 pm
autor: ol.
Przepraszam - *piąteczka (Cynamon tak się idealnie w duet dziewczyn wpasował, że mi się pokręciło

)