Strona 8 z 12

Ojj zle sie dzieje

: pt kwie 14, 2006 7:05 pm
autor: mazoq
myślę jednak że już lepiej je wziąć, w końcu jeśli teraz będziemy zwlekać to druga okazja takiego transportu (w który zaangażowe są aż 3 forumowiczki) dla mojej szczurki raczej się nie trafi...

no nie wiem, nie wiem, niech się eksperci wypowiedzą bo dylemat jest całkiem niezły. w końcu nie tylko dla mnie jest brany szczurek tego dnia.

Ojj zle sie dzieje

: pt kwie 14, 2006 8:54 pm
autor: Lulu
jak dla mnie to stanowczo za wczesnie... maluszki sa zdolne przezyc bez matki, jednak 'przezyc' a w pelni sie rozwinac to co innego... teraz ucza sie od niej zycia, ucza sie jak zyc samodzielnie, no i co najwazniejsze nabieraja jeszcze odpornosci...

decyzja i tak nalezy do was... tylko szkoda szczurkow troche... bo tego czasu, ktory powinny jeszcze z mama spedzic nic nie zastapi...

Ojj zle sie dzieje

: pt kwie 14, 2006 9:00 pm
autor: Dory
[quote="LuLu"]jak dla mnie to stanowczo za wczesnie... maluszki sa zdolne przezyc bez matki, jednak 'przezyc' a w pelni sie rozwinac to co innego... teraz ucza sie od niej zycia, ucza sie jak zyc samodzielnie, no i co najwazniejsze nabieraja jeszcze odpornosci...

decyzja i tak nalezy do was... tylko szkoda szczurkow troche... bo tego czasu, ktory powinny jeszcze z mama spedzic nic nie zastapi...[/quote]

Dokładnie tak... Ja bym poczekała. Tak dla dobra maluszków.

Ojj zle sie dzieje

: pt kwie 14, 2006 9:01 pm
autor: marlena91
LuLu ale to moze byc jedyna szansa na znalezienie domków chociasz dla czesci szczurków.

Ojj zle sie dzieje

: pt kwie 14, 2006 9:03 pm
autor: Lulu
dlatego pisalam, zebyscie same decydowaly...
rozumiem, ze jest to trudne... oddzielajac je od matki teraz na pewno jes skrzywdzicie.. ale jezeli ma to im uratowac zycie i zapewnic cieply dome to tylko mniejsze zlo...
ja tylko pisze co to znaczy dla tych maluchow...

Ojj zle sie dzieje

: pt kwie 14, 2006 9:03 pm
autor: mazoq
no właśnie :? choroba, no i co teraz? białystok to cholernie daleko....

Lulu no co byś zrobiła na moim miejscu, jedyna szansa na transport z białegostoku ale 3 dni za wcześnie na odłączenie....

edit/a już mnie uprzedziłaś... ehh no głupi dylemat, ja jednak jestem za wzięciem dzieciaka, mniejsze zło to mniejsze zło.... tylko martwię się jak mała przetrzyma tak długi transport z taką ilością przesiadek...

Ojj zle sie dzieje

: pt kwie 14, 2006 9:16 pm
autor: marlena91
mazoq z twoim szczurkiem bedzie jeszcze jechac 2 panieniki wiec razem bedzie im raznei. bedzie dobrze :przytul:

Ojj zle sie dzieje

: pt kwie 14, 2006 9:58 pm
autor: małolata
esh, ale moja panienka wytrzyma?ja do weta pojade dopiero w sr z malutka, ile sie jedzie z bialego do wawy?bo ja nawet nie wiem :roll:

Ojj zle sie dzieje

: pt kwie 14, 2006 10:16 pm
autor: mazoq
o pierwszą część transportu się nie martwię, bardziej o noc u Sechmet i przejażdżkę z Krwiopijką.... zestresuje się bida tymi przesiadkami. od mamy ją wzieli, telepie, przenoszą, jakieś głosy a ona taka bezbronna... :zakochany: Krwiopijko ja jednak od razu odbiorę małą od Ciebie, oszczędzi to jej trochę stresu :) napisz tylko gdzie i kiedy...

jeszcze raz ponawiam prośbę do Sechmet - mogłabyś przynieść dla mojej szczurzynki jakieś kartonowe pudło które mogłabyś oddać później Krwiopijce? to by oszczędziło małej dużo stresu związanego z przenoszeniem z pojemnika w pojemnik...

edit/ oczywiście nie wątpię w żaden sposób że ciotki zapewnią małej jak najlepszą opiekę ;)

Ojj zle sie dzieje

: pt kwie 14, 2006 10:23 pm
autor: sechmet
mazoq, czyli chcesz żeby cały czas u mnie mieszkała w tym kartonie? nie ma sprawy. w końcu to Twój szczuras ;)

Ojj zle sie dzieje

: pt kwie 14, 2006 10:34 pm
autor: mazoq
jeśli uważasz że gdzieś indziej byłoby dla niej lepiej to słucham ;) znaczy... nocowanie może być gdzieś indziej, chodzi o to by transporter był jej znany....

Ojj zle sie dzieje

: pt kwie 14, 2006 10:46 pm
autor: sechmet
ja poprostu jestem tak zmęczona już że nie kojarze faktów, więc jak zabrzmiało to jakoś dziwnie to sory ;)
ok to ja poszukam odpowiedniego kartonu... ona będzie malutka tak? bo nie wiem jakiej wielkości karton skombinować...

Ojj zle sie dzieje

: pt kwie 14, 2006 10:57 pm
autor: mazoq
to bedzie maleństwo :zakochany:

to już do łuzia :P

Ojj zle sie dzieje

: sob kwie 15, 2006 3:03 pm
autor: sechmet
a mam jeszcze jedno pytanko: czy wiadomo już gdzie miałabym odebrać szczurke dla mazoq?
bo godzine to już mniej więcej znam...

Ojj zle sie dzieje

: sob kwie 15, 2006 3:29 pm
autor: małolata
chyba na centralnym jest odbiór w miejscu gdzie przyjeżdzają i odjeżdzają polskie expressy o 16. ale Mageda ci powie wiecej.Ja tez odbieram ciurke stamtąd:)