Re: Moja szajka-Problem w stadzie :(
: pn gru 31, 2007 12:45 pm
merch a gdzie takiego cuda szukać? Kombinuje na wszystkie sposoby jak zabezpieczyć te rogi, ale wszystko co wymyśle okazuje sie niewypałem. Teraz cena nie ma żadnego znaczenia, kase mam a nie moge patrzeć na te smutne, czerwone oczka w których nagle zabrakło diablików... Żal mi jej
Siedzi sama w klatce, ciągle śpi i wygryza dziury w kuwecie (w tej niech se wygryza, i tak jest dziurawa). Przez pewien czas była z nią Vanilla ale ruda dostała takich wycieków porfiryny, że aż sie przestraszyłam, nawet na nią (porfiryne wokół oczu ma zawsze) to było strasznie dużo, miała cały pyszczek wybrudzony
Wróciła do stada i wszystko wróciło do normy, nawet nie gania za nowymi pannami. Aferke przygarnęłam z forum, razem z Mysią w kwietniu, jako półroczną panne.
Dzisiaj przyjeżdża do nas kapturzasty kastracik
Klatka i pełna micha czeka, gerberek na powitanie też jest, na razie tylko potworka brakuje 


Dzisiaj przyjeżdża do nas kapturzasty kastracik

