Strona 8 z 12

Re: Wszoły

: ndz lut 10, 2013 12:23 am
autor: KasiulkaWSieci
emi2410 nie mogę teraz zaadoptować innego szczurka, jestem w ciąży i w sumie lekarz mi zabronil dotykac nawet tego co mam :( ale przecież się go nie mogę pozbyć a smutny jest pewnie dlatego że się tak nim nie zajmuję jak wcześniej

wcześniej był bardzo wesoły i żywy także na pewno nie cierpi za szczurzym towarzystwem

po za tym wiem że szczurki długo nie żyją a moj u nas jest już rok i 3 miesiące a jak go kupilam to w sklepie babka mówiła że ma ok 3 miesiące ale mi sie wydaje że raczej ok roku.

a i jeszcze w brzuszku jakiegoś guza lekarz wymacał :(

Re: Wszoły

: ndz lut 10, 2013 10:57 am
autor: gosja1
KasiulkaWSieci pisze:emi2410 nie mogę teraz zaadoptować innego szczurka, jestem w ciąży i w sumie lekarz mi zabronil dotykac nawet tego co mam :( ale przecież się go nie mogę pozbyć a smutny jest pewnie dlatego że się tak nim nie zajmuję jak wcześniej

wcześniej był bardzo wesoły i żywy także na pewno nie cierpi za szczurzym towarzystwem

po za tym wiem że szczurki długo nie żyją a moj u nas jest już rok i 3 miesiące a jak go kupilam to w sklepie babka mówiła że ma ok 3 miesiące ale mi sie wydaje że raczej ok roku.

a i jeszcze w brzuszku jakiegoś guza lekarz wymacał :(
Co to znaczy "szczurki długo nie żyją"? NO NIE ŻYJĄ, ALE TO ZNACZY, że mają żyć samotnie? Nie możesz mieć dwóch szczurów to nie miej ich wcale. Skoro teraz nawet jednym nie możesz się dobrze zająć. Nie jestem wredna, po prostu tak jest. Rozumiem, że może masz wrażenie, że zapewniasz mu wszystko, co potrzebne. Skoro szczur żyje krótko to chyba tym bardziej powinno mu się to życie umilić. Ta uwaga mnie zirytowała. Zresztą - to, że jakis człowiek długo nie pozyje, to znaczy, ze nie ma mieć jak najlepszego komfortu tego życia? Gdybyś spotkała się z taką sytuacją, w której ktoś komuś odbiera coś co jest mu niezbędne tylko dlatego że długo nie pożyje, to chyba nazwałabyś takie zachowanie bezdusznym.
To, że szczur potrzebuje żyć w stadzie jest udowodnione naukowo, a nie "wcześniej był wesoły i żywy, dlatego na pewno nie cierpi". A skąd to wiesz? miałaś kiedyś szczurze stado, że potrafisz ocenić, jak bardzo szczur może być wesoły?

Re: Wszoły

: ndz lut 10, 2013 5:49 pm
autor: emi2410
No na prawdę, nie rozumiem jak tak można pisać... Oddaj go skoro nie możesz mu zapewnić odpowiednich warunków. Towarzysz jest KONIECZNY.

Re: Wszoły

: pn lut 11, 2013 7:04 pm
autor: KasiulkaWSieci
fajnie się wam pisze oddaj go

pytałam zaufane osoby czy ktoś się nim zajmie ale nikt nie chciał

i nie macie prawa mnie oceniać !!

straciłam już 3 dzieci i nie zamierzam stracić 4 przez to że będę się zajmowac szczurkiem

będziecie w takiej sytuacji to się wtedy będziecie mogli wypowiadać


a to że napisałam że szczurki żyją krótko jest prawdą i nie wmawiajcie mi czegoś czego nie napisałam bo coś źle zrozumieliście

tylko się niepotrzebnie zdenerwowałam przez te wpisy

a to że się nim nie zajmuje tez mnie boli ale siła wyższa (jak mam wybrać to sorry ale życie dziecka jest ważniejsze niż życie szczura) i pisze tak mimo że jakby coś mu się stało (szczurkowi) to płakałabym za nim pewnie tak samo jak za swoimi dziećmi
i innymi zwierzątkami które miałam i już odeszły

ja też nie rozumiem Was jak tak można było komuś napisać

i emi jesteś wredna !

Re: Wszoły

: pn lut 11, 2013 7:38 pm
autor: emi2410
W którym miejscu napisałam coś wrednego?

Nam tu chodzi o dobro zwierzęcia, mówisz, że nie możesz się nim zająć odpowiednio, wiadomo, że dziecko jest w tym momencie najważniejsze, ale skoro szczurem się nie możesz opiekować tak jak kiedyś, a chcesz dla niego dobrze, to takie jest najlepsze rozwiązanie. Albo chociaż DT mu poszukaj na ten okres póki nie dasz rady się nim odpowiednio zająć.

Re: Wszoły

: pn lut 11, 2013 7:48 pm
autor: xiao-he
KasiulkaWSieci pisze:straciłam już 3 dzieci i nie zamierzam stracić 4 przez to że będę się zajmowac szczurkiem!
... no to się nie zajmuj i go oddaj...? czemu się tak strasznie sprzeciwiasz i bronisz... sama piszesz że nie możesz się nim zajmować, więc czy nawet dla Twojej własnej (i dziecka, rzecz jasna) wygody, nie możesz go oddać? Nie chcesz stracić kolejnego dziecka a zapierasz się przy swoim, czyli "opiece" nad szczurem dzięki której stracisz to dziecko. Zastanów się co mówisz i co będzie rzeczywiście dla wszystkich najlepsze a potem stwierdzaj że jesteśmy wredni...

Re: Wszoły

: pn lut 11, 2013 8:57 pm
autor: akzi
::) dziewczyny może spokojniej ...

Re: Wszoły

: pn lut 11, 2013 9:03 pm
autor: emi2410
Dobra, nie offtopujmy, może napisałam za ostro, ale prawdę. Przepraszam za to, ale trochę mnie zirytowało takie pisanie.

Re: Wszoły

: wt lut 12, 2013 9:07 am
autor: gosja1
Nikt tutaj nie neguje wagi ciąży. Nikt tutaj nie sugeruje, że szczur jest ważniejszy od dziecka!
Jednocześnie jesteśmy tutaj po to, aby wyjaśnić, że trzymanie zwierzęcia i nieopiekowanie się nim jest nieodpowiedzialne, bo jest wiele osób na forum, które mogłyby go przygarnąć. Pisanie, że szczur żyje krótko, więc nie musi mieć towarzysza, bo przeżył już większość swojego życia jest okrutne i okropne, i uważam, że osoba pisząc coś takiego sama daje prawo do oceny. Gdybym ja znalazła się w takiej sytuacji, to z bólem serca, ale oddałabym zwierzę komuś, kto zapewni mu jak najlepsze warunki, i mógłby to być ktoś nawet z końca Polski. Nie bardzo rozumiem taką miłość do zwierzęcia, gdy widzi się jego smutek i się nie odpuszcza. Tyle, więcej na ten temat wypowiadać się nie będę.

Re: Wszoły

: wt lut 12, 2013 12:45 pm
autor: Szczurozol
Witam.
Byłem dzisiaj u weta.z Groszkiem po poprzedniej wizycie o czym pisałem juz na forum groszkowi się polepszyło stał się żywszy zaczął być ciekawski jak to szczurek.Ale od pewnego czasu Groszek znowu stał się apatyczny śpiący i zaobserwowałem że ma duży brak koordynacji ruchowej(jak czyści futerko to się przewraca,spada z półeczek w klatce)Gdy wczoraj wziąłem Groszka na ręce zauważyłem że z lewej strony zaraz za przednią łapką ma dużego strupka i w koło niego czerwona skóra.
Po wizycie u weta.okazało się(badanie sierści pod mikroskopem i lampą UV)że Groszek ma wszołe i grzyby na samej ranie-strupku.
Pan doktor przepisał Groszkowi maść -Triderm- plus Vitaminum B compositium na te nie skoordynowane ruchy(mogą one być spowodowane osłabieniem wszołom i grzybami.
Groszek, razem z Ciapkiem -też był- ;D zostały odrobaczone(jakieś kropelki zostały im zapodane na szyje).
Za 10 dni powtórka,mam nadzieję ze wszystko z Groszkiem będzie w porządku.

Re: Wszoły

: wt lut 12, 2013 12:52 pm
autor: akzi
jakie kropelki ?? mam nadzieje że nie Frontline czy cokolwiek na F !!!!!!!!!!!!!!!

Re: Wszoły

: wt lut 12, 2013 1:16 pm
autor: gosja1
akzi, spokojnie, dlaczego tyle wykrzykników?
czasem ivermektynę też kropi się na grzbiet.
Szczurozol, pamiętasz jakie były to kropelki? :)

Re: Wszoły

: wt lut 12, 2013 1:18 pm
autor: akzi
dlatego bo krzyczę w panice ..

Re: Wszoły

: wt lut 12, 2013 1:34 pm
autor: Szczurozol
gosja1 pisze:akzi, spokojnie, dlaczego tyle wykrzykników?
czasem ivermektynę też kropi się na grzbiet.
Szczurozol, pamiętasz jakie były to kropelki? :)
Przed wyjściem do weta poczytałem troszkę na forum >:D
Pan doktor mówił co to za lekarstwo kurna ale nie pamiętam coś na T,Ti ????

Re: Wszoły

: wt lut 12, 2013 1:40 pm
autor: akzi
nie wiem nie znam
fjest ivermektyna
biomektin innych nie znam

hmm a zadzwonisz dopytasz ?