szczury.org

Zapomniałąm dopisać: Fajny dumboszek <3

Ja mam chyba do tego inne podejście.
Sukces- Masakra dzisiaj spała w chamaczku

Dzięki,łysa jest wspaniała również z charakteru

abrakadabra pisze:Nieee,jeszcze nie miałam takiej sytuacji coby szczurkowi w łapkę coś się stało przez kraty.Ani jednemu,a towarzyszą mi od 10 lat conajmniej
No i właśnie- po pięterkach pięknie skaczą a do hamaczka może okazjonalnie zajrzą,drabinkę omijają szerokim łukiem Cóż.Przynajmniej estetycznie to ciekawie wygląda.
Dla mnie przynajmniej.
Nie wiem jak dla szczurów.

Mam jedno pytanie abrakadabra
Czy ty chciała byś zamiast podłogi chodzić po drutach ?
Pomyśl sobie co muszą przeżywać troje szczurki. Może tego po nich nie widać. Chodzą bo muszą. Bo co? Maja to omijać szerokimi łukami ? Będzie im jak będą miały hamaczki, plastikowe koszyki lub pięterka plastikowe np takie http://www.planeta-zoo.pl/wdimpex-piete ... Path=22_25
A jeśli wolisz je trzymać na drutach, to już twoja sprawa. Bo od Ciebie zależy jak twoje szczury będą żyły.
I jak mocno Ci zależy na tym by miały dobrze

abrakadabra pisze:Nieee,jeszcze nie miałam takiej sytuacji coby szczurkowi w łapkę coś się stało przez kraty.Ani jednemu,a towarzyszą mi od 10 lat conajmniej
No i właśnie- po pięterkach pięknie skaczą a do hamaczka może okazjonalnie zajrzą,drabinkę omijają szerokim łukiem Cóż.Przynajmniej estetycznie to ciekawie wygląda.
Dla mnie przynajmniej.
Nie wiem jak dla szczurów.

Może nie powinnam krytykować ale dla mnie ta klatka nie wygląda estetycznie, ani tym bardziej nie jest wygodna dla szczurków. Nie lepiej zamiast tych prętów założyć zwykłe plastikowe koszyczki? Hamak dać większy, bo ten wygląda na maniuni co jest pewnie przyczyną nieużywania go przez szczury.

Ja, bardzo długo chodziłam po domu przeszukując szafy w celu znalezienia materiału na akcesoria..
Wreszcie babcia się zlitowała, przyniosła stare prześcieradło i powiedziała: "Masz, rób co chcesz, ale postaraj się i zeszyj porządnie." Na początku kręciłam nosem, bo wolałabym polar, jednak po namyśle stwierdziłam, że małe paszcze i tak szybko mogą wszystko unicestwić, nie mówiąc o tym, że robi się ciepło i prześcieradło będzie bardziej przewiewne.
No i stworzyłam: hamak, tunel, hamak kończący się norką, podwójny hamak i domek narożny.
Może nie jest to mistrzostwo pod względem wykonania, ale chyba wyszło solidnie bo babcia i mama pochwaliły
Przeprałam wszystko w ciepłej wodzie z szarym mydłem, przepłukałam zimną wodą i suszy się teraz na balkonie.
Przypuszczam, że jak przyjdzie co to czego to będzie trzeba dorobić dłuższe uchwyty, bo tak "na oko" trudno jest dobrze wszystko wymierzyć. Zobaczymy

mini ja jako uchwyty mam spinacze biurowe "rozgięte". łatwo się mocuje i jest solidnie

O, ciekawe rozwiązanie
A jak mocujesz aby było bezpiecznie?

końce zaginam do całości tak aby nic nie wystawało. dodatkowo, moje szczurki trzymają się tylko środka

A nie łatwiej agrafką zamocować? Ja mocuję agrafkami.

Aferson nie boisz się, że szczurki się pokaleczą?

Gdybym myślała o agrafkach, to raczej o takich:
http://allegro.pl/interkobo-bezpieczna- ... 47263.html

Ja mocuję zwykłymi (żadnemu się nigdy nic nie stało), a szczury i tak znajdą obejście i odgryzą hamak przy agrafce

Ja jednak wolę nie ryzykować o.O często też mocuję różne rzeczy na karabińczyki. Moja mam kiedyś przywiozła z firmy mnóstwo nie potrzebnych smyczy do kluczy, poobcinałam sznurki i mam zaczepy do hamaczków itp.

poziomkowybaton pisze:Aferson nie boisz się, że szczurki się pokaleczą?

Nie, czemu miałyby się pokaleczyć? Na szczęście moje szczury się nimi interesują, jakby się interesowały to zamieniłabym na coś innego.