Strona 8 z 96

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: wt wrz 09, 2008 1:31 pm
autor: Babli
Iluzja z Krakowa, Milka z Bytomia ( na początku strony są linki ;) )

Ach...Iluzja rzeczywiście non stop by biegała, ale ma tylko czas jak jestem w domu.Och i ach dla niej, rano wypuściłam ją na 30 min przed szkołą. Wspinała mi się po nodze (auć!) wyszła na ramię i wymyła ucho. Przychodzi po 5 min biegania i zostaje ze mną. Jest tak rozczulająca, i pełna determinacji, nie poddaje się nigdy :D. Iluzja i Lotta niedługo same zamieszkają w wolierce (one 2 na tę klatkę ;D) W sobotę ją wyszoruję porządnie, a potem po kolei.

Milka ujawnia charakter. Zostałam chwycona za palca, ale to nic jej nie dało. Zrobiła zszokowaną minkę, dziabnęła w drugiego. Też czekałam. Potem dała się pogłaskać drugą ręką i pozwoliła się wyjąć. Powoli robimy postępy,ale jednak. Myślę że troszkę czasu minie zanim dołączy do stada, fuka i stroszy się jak widzi w pobliżu 'intruza'.
No i jeszcze rzuca się jak ktoś inny niż ja podchodzi do klatki. Aczkolwiek mam nadzieję że chociaż mi.

Reszta stada żyje sobie po cichu, nie licząc..Aluzji. MUSI być w centrum zainteresowania ::). Robi głupoty..np. bije się o coś, potem odkłada to obok..

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: wt wrz 09, 2008 2:20 pm
autor: Nina
Babli pisze:Reszta stada żyje sobie po cichu, nie licząc..Aluzji. MUSI być w centrum zainteresowania ::). Robi głupoty..np. bije się o coś, potem odkłada to obok..
Hyhy ;D

Wymiziaj to Twoje stadko, Aluzyjke tak naj, naj, prababcia, babcia, mama, ciotka i siostry pozdrawiają ;)

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: pt wrz 12, 2008 6:05 am
autor: Babli
Nie ma Iluzji!! Klatka otwarta, idę jej szukać póki mam czas! (potem szkoła, ale postaram się nie iść.)
Matuchno, nie ma jej u mnie w pokoju, ani nigdzie na piętrze. Pozostał wredny strych i dół. Chociaż drzwi były uchylone na 5cm, przeszła. Głupia jestem :-X :-\ Idę. Trzeba jej szukać.

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: pt wrz 12, 2008 6:27 am
autor: Nina
Trzymam kciuki za znalezienie uciekinierki...
Głupotka z niej, no...

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: pt wrz 12, 2008 7:56 am
autor: Nakasha
No proszę... to trzymam kciuki za znalezienie ogonki! ;) mała wędrowniczka ;). A dziura 5 cm dla szczura żaden problem ;).

Moje kiedyś tak zwiały - znalazłam je w innym pokoju, w doniczkach, obok wykopanych kwiatków ::)

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: pt wrz 12, 2008 5:32 pm
autor: Babli
Sytuacja opanowana. Uciekinierka była na drodze do strychu pod kartonami. Znalazła ją Klaudia ! (koli ) :)
Poza tym ilu rzuca się na każdego szczura :-\

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: pn wrz 22, 2008 3:57 pm
autor: Nina
Wszystkiego najlepszego ;D Dużo szczurów ;)
Jejuuu, jak ja sie cieszyłam, kończąc 13 lat :D

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: wt wrz 23, 2008 5:14 pm
autor: Babli
Pięknie dziękuję :) U nas spokój, w stadzie głównym. Gruba wyrywa futerko, nie leje się krew. Ale Innym się to nie podoba. Próbowałam wiele..powoli mamy postępy. Zastanawiam się czy nie spróbować łączyć Milki. Wczoraj pomyślałam że w sumie może mieć charakter troszkę podobny do Afery. Ludzie są ok, jak się nie interesują i nie idą z łapami, w przeciwnym razie dziab. Szczury są dobre. Czy to dobry pomysł??

Aluzja...lejdi, gwiazda...MUSI być w centrum zainteresowania.. Jak widzi że nikt się nią nie interesuje to robi akcje. Np. robi wielką bójkę, potem obiekt bitwy pozostawia. Locianka oberwała w ogon. Poszłam podać kolację, i wymienić wodę (wymieniam zawsze wieczorem), Chorche i Benitto spali, cichutko wrzuciłam im posiłek ( makaron, polany "gerberem" [własna robota] ). Milkuś i Gruba łapczywie rzuciły się na jedzenie. Podchodzę do klatki..patrzę na domek..cały we krwi.. :-X Zszokowana wyciągam domek, wszyscy się rozbiegli. Poza Lotką, ona spała jak martwa..to skojarzenia wiadome. Wzięłam na ręce. Wciąż spała..Przykładam do ucha..oddycha, serce bije. Lotta się budzi. To było okropne..zrobiła mnie w konia.

Babli i Klee mają ruję..dobijają mnie. Podejrzewam o dziaba jedną z córek. ::)

Fotki będą niedługo najprawdopodobniej jutro ;)

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: wt wrz 23, 2008 7:01 pm
autor: Nakasha
To czekam na fotki :D

A co do łączenia... najlepiej, jak sama to osądzisz. Większe, jedno stadko - więcej radości, więcej różnorodności, więcej towarzyszy do zabawy i spania wspólnego dla ogonków... ale może też oznaczać więcej bójek, przynajmniej początkowo.

A wypuszczasz wszystkie wspólnie na neutral?

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: wt wrz 23, 2008 7:28 pm
autor: Telimenka
To ja tez czekam na fotki :D Aluzja niech nie ucieka mala wredotka!
Hihi dobrze ze ja nie pamietam kiedy dziaby byly rozdzawane w stadku.. bojki to tez wrecz niespotykane zjawisko. Mam chyba anioly zamiast szczurow ;)

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: wt wrz 23, 2008 8:18 pm
autor: Babli
Są wypuszczane razem w pokoju siostry. Początkowo były smarowane aromatem, ale Dżindżer i Gruba lubią skubać włosy wzajemnie, bo smaczne.. :-\ Jest coraz lepiej.

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: sob paź 04, 2008 10:32 pm
autor: Babli
:) No to u nas na DT są dwie albinoski.. Bee i Terakota. Teraz już siedzią mi w rękawie.
Stop!! Terakota! Pulsuje ! Mlaska oczkami! Dziecina moja! :-*

Terakota jest większa, minimalnie ale jednak. Ma zadarty do góry nosek. Jest spokojniejsza, i mniej odważna.

Bee - to moja przebojowa pszczółka! Łazi wszędzie! Jest wszędzie..

Wyglądają jak delikatne wypchane waciki, o jedwabiście gładkiej powierzchni z dwoma pięknie osadzonymi, pełnymi miłości rubinami ot co.

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: ndz paź 05, 2008 9:16 am
autor: odmienna
:D właśnie; ten zadarty nosek, rozbroił mnie zupełnie :-* ale wioząc je, nie wiedziałam jeszcze, że to Terakota i że potrafi ślepiami mlaskać ;D

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: ndz paź 05, 2008 10:18 am
autor: Filipw
I GDZIE TA ROZPISKA KTÓRE TO KTÓRE ??? :PPP :D

Re: Mój oddział - Milka&Iluzja!

: ndz paź 05, 2008 6:32 pm
autor: Landrynka
a mi nikt nie wierzył, że szczur może mieć zdarty nosek >:( ! a shaniaczek ma.

babli, gratuluję kluch