szczury.org

Ania26- zgłoś do Tozu- albo jescze od razu zadzwoń do straży zwierząt

Hehe ,przezywam jakbym to co najmniej ja je urodzila
Kluski kwila ,głodomory jedne, a zaaferowana mamusia nawet nie ma czasu sie sama spokojnie najesc, bo od razu leci do nich z powrotem
Na razie im nie przeszkadzam, no bo wiadomo -po im dodatkowy stres.
Tak wiec, fotki i inne szczegoly(sama umieram z ciekawosci ile ich jest ) na pewno pojawia sie, ale za pare dni
Gżybek ,Czarna + -dziekuje slicznie za gratulacje, nie pozostaje mi nic innego jak urzadzic wirtualne pępkowe
Co do TOZ- u to napisalam zarowno na ich krakowski adres, jak i ogolnopolski. Miejmy nadzieje, ze cos z tym zrobia w koncu...

Gratuluje maluchów i z niecierpliwością czekam na fotki kluseczek i dalsze informacje:)

Zapraszam Wszystkich do nowego wątku w narodzinach http://szczury.org/viewtopic.php?t=15808

panika panika

dwa tygodnie temu dostałem szczurkę z zoologa, strasznie się gruba zrobiła, co więcej szmaty które przywiesiłem jej jako hamak zerwała i zabrała do domku.

1) Jeśli kto sie zna, proszę o diagnozę:

ja tam sie nie znam, ale nie zdziwiłabym się gdyby tam w środku tego ślicznego brzuszka było potomstwo..

Oooo, będą klusie. A przynajmniej na to wygląda.
Karm dobrze mamusie 

a jakie są mniej więcej objawy ciąży u szczurów ?

http://szczury.org/viewtopic.php?t=18440.0

http://szczury.org/viewtopic.php?t=13856.0

http://szczury.org/viewtopic.php?t=12568.0

Dzięki =)

Witam,
to mój pierwszy post na tym forum. Może od razu przejdę do tematu...tydzień temu kupiłem 2 szczurki (samiczki) niestety z zoologa...wszystko było fajnie, zacząłęm je oswajać i nawet z sukcesami tylko pojawił się jeden problem a mianowicie brzuch Jedna ze szczurek prawdopodobnie jest w ciąży. Prawie w ogóle się nie rusza, je dość sporo no i widać brzusiu i sutki też się stały dość widoczne. Na początku myślełem, że jest taka osowiała bo dzikus (taki charakter) ale później wyszło szydło...
No i moje pytania:
czy musze je rozdzielić ? mam klatke wiewiórkówke 60
jeśli powinienem je rozdzielić co mi proponujecie? niestety nie mam drugiej klatki ale mam akwarium w którym młoda mama pewnie by się na czas wychowania maluchów zaklimatyzowała
no i jeśli macie jakieś rady dla mnie to bardzo proszę bo to mój debiut jeśli chodzi o szczury

Rozdziel szczurki moze się zdarzyć, że druga podbierze kluski albo je zagryzie.
Chyba nie ma sensu rozdzielenie wcześniej jak tuż przed porodem (ale ekspertem nie jestem).A jeśli będziesz chciał oddać kluski w dobre ręce to tylko przez to forum .

Ja na wszelki wypadek bym przyszla mame odizolowala. Mysle ze akwarium sie nada w tym przypadku.
Musisz przyszlej mamie zapewnic odpowiednie jedzonko (informacje na forum) a takze budulec na gniazdo (szmatki, chusteczki), i duzo spokoju.

1. Jeżeli chodzi o rozdzielanie, to nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Jeżeli ciężarna jest alfa (przywódcą) i szczurki się przyjaźnią, to można zostawić razem.
W innych przypadkach bywa różnie:
- mogą razem wychowywać młode
- druga szczurka może odebrać maluchy mamie (oseski umrą z głodu).

2. Jeżeli szczurka jest bardzo młoda, to ciąża jest dla niej wycieńczająca. Ale to nic w porównaniu z wykarmieniem maluchów. Może to odbić się bardzo poważnie na zdrowiu szczurzynki.
Można:
- wykonać sterylizację aborcyjną (musi to zrobić weterynarz - fachowiec od szczurków)
- uśpić oseski od razu po narodzinach (wszystkie, lub zostawić dwa, lub trzy; jednym nie będzie się opiekować, i maluch umrze z głodu).

Przemyśl sytuację i podejmij decyzję.

Szczurek ma ponad 2 miesiące (jest z 10 lub 15 listopada nie pamiętam już dobrze), nie wiem czy w tym przypadku to tak mało by ciąża była dla niej zagrożeniem...co o tym myślicie?
Szczurka zdecydowanie nie jest samicą dominującą więc raczej rozdziele je.
Całe szczęście, że ojcem prawdopodobnie nie jest brat tylko szczur od hodowcy z, którym była trzymana
Dzięki za rady no i chyba trzeba się będzie szykować do szukania dla nich domu...im wcześniej znajde tym lepiej