Strona 8 z 13
Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: wt cze 23, 2009 9:37 pm
autor: smeg
Mój kolega mając 18 lat zauważył, że oprócz górnych rzęs ma jeszcze dolne

I bardzo się przestraszył, bo był pewien, że na dole to mają tylko dziewczyny
Jak byłam mała, byłam przekonana, że zabawki w nocy ożywają, a jak się budzę to siadają na miejsca i udają, że nic nie robiły

Dlatego starałam się ładnie usadzać lalki, a nie rzucać jedna na drugą, żeby nie były na mnie wkurzone
A młodszej siostrze powiedziałam, że mięso robi się ze zwierzątek. Do dziś jest wegetarianką (ma 18 lat)

Podobno jeszcze powiedziałam jej kiedyś, że "w żółtym wygląda jak kurczak" i przez to przez całe życie nie nosiła żółtych ubrań

Jestem wyrodną siostrą
EDIT: Przypomniało mi się jeszcze, że zakochałam się kiedyś w żółwiu ninja, chyba tym z niebieską opaską, bo był taki dzielny

A wcześniej jeszcze w duszku Casprze - tak mi go było żal, że chciał mieć przyjaciela, a wszyscy się go bali i wyobrażałam sobie, że to ja zostanę jego przyjaciółką

Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: śr cze 24, 2009 12:33 pm
autor: Landrynka
Ostatnio jak sobie rozmawiałam ze znajomym to wyszło, ze oboje podejmowaliśmy próby czytania książek przez sen. Trzeba było włożyć książkę pod poduszkę...

Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: śr cze 24, 2009 1:22 pm
autor: Leia
O ja się też kochałam w żółwiu ninja. W Michaelangelo. To ten z pomarańczową opaską. Był taki zabawny i taki na luzie. No i kochał pizzę, tak, jak ja.
Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: śr cze 24, 2009 2:50 pm
autor: Landrynka
te żółwie czymś się różniły oprócz opasek

?
ja się nie tak dawno, ale bardzo dawno zakochałam w wiedźminie. z 5-3 lat temu, nie potrafię precyzyjniej określić. i to chyba tyle z tego typu historii.
Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: śr cze 24, 2009 4:46 pm
autor: yss
Leia: ja też się bujałam w michelangelo :/
Lan: w wiedźminie też.
i w pratchettowym śmierci. i pewnie jeszcze w paru dziwnych postaciach fikcyjnych

Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: śr cze 24, 2009 5:33 pm
autor: Cyklotymia
...a ja za młodu się kochałam w Robocopie

Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: śr cze 24, 2009 5:42 pm
autor: Leia
Ja się do dziś dnia kocham w Wiedźminie. Stąd nasz nowy ciuras dostał imię Geralt.
No pewnie, że żółwie się różniły. Każdy miał inną osobowość. A ich mistrzem był szczur - też go uwielbiałam.
Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: śr cze 24, 2009 7:07 pm
autor: Landrynka
Leia, ja mam Shani, Renfri i Płotkę

Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: czw cze 25, 2009 5:14 pm
autor: kulek
...
Sagitta0202 pisze:-Pegaz to rasa konia
...że Europa to państwo ^^
Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: czw cze 25, 2009 5:22 pm
autor: Vicka211
A ja gdy słyszałam, że ptaki odlatują do ciepłych krajów, to wyobrażałam sobie jakąś wielką wyspę, gdzie są same ptaki, w ogóle taki ptasi raj widziałam hahah

Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: sob cze 27, 2009 1:30 pm
autor: Sagitta0202
Pamiętam jeszcze to:
Kula ziemska to potoczna nazwa piłki do siatki xD
Królik to król gryzoni
Lwy mają zamki na sawannie.
Więcej nie pamiętam.
Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: pn cze 29, 2009 8:06 am
autor: Sky
Hm.
Biedronka ma tyle lat ile kropek.
Każdy rodzi się z błękitnymi oczami, a potem kobietom kolor zmienia się na zielony

3 godziny namawiałam mojego pluszowego króliczka żeby się poruszył, bo wiedziałam, że jest żywy.
Bałam się dysz fontanny na pergoli bo dookoła była wielka, betenowa dziura i myślałam, że jak wpadne do niej to zjedzą mnie tam potwory.
Myślałam, że Hitler nadal żyje.
Spałam cała przykryta kołdrą, inaczej ktoś mógłby przyjść i toporem poodcinać, to co wystaje ;p
Za wiaduktem na osobowicach kończył się świat.
Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: pn cze 29, 2009 8:33 am
autor: szpaczek
Sky pisze:Biedronka ma tyle lat ile kropek.
hahaha ja w to wierzyłam baardzo długo<lol2>dowiedziałam sie kilka lat temu,ze tak nie jest
Sky pisze:Spałam cała przykryta kołdrą, inaczej ktoś mógłby przyjść i toporem poodcinać, to co wystaje ;p
ja to jestem głupia.Mam nadal coś podobnego <Lol2> tylko,że u mnie nie ma żadnego topora xD najlepsze,że ja mam już to zakodowane żeby nie wystawiać rąk i nóg poza łóżko.Albo jak gasze światło w pokoju to mam czasami takie dziwne wrażenie gdy za mna jest,że tak to ujme ciemność i jak najszybciej biegne do jasnego pomieszczenia <lol2> i ja śmiem twierdzić,że mam tyle lat ile mam xD
chociaż sorryyy ostatnio sie przełamałam i bez zadnych oporów weszłam do najdalszej piwnicy na wsi <lol2> toż to był wyczyn xD rzadko tam właże
sorry za zmiane tematu minimalną

Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: pn cze 29, 2009 1:39 pm
autor: Filipw
Spałam cała przykryta kołdrą, inaczej ktoś mógłby przyjść i toporem poodcinać, to co wystaje ;p
To samo!
Re: jak byłem mały, myślałem, że....
: pn cze 29, 2009 2:50 pm
autor: zalbi
szczurfan pisze:Spałam cała przykryta kołdrą, inaczej ktoś mógłby przyjść i toporem poodcinać, to co wystaje ;p
To samo!
ja nie wystawiałam nic poza obszar lóżka bo wraz ze zgaszeniem swiatła, na podłodze buszowały żarłoczne piranie. i jak bym wystawiła nogę czy rękę poza łóżko to jedna z tych piranii mogłaby mi coś odgryźć..