Strona 8 z 10

Re: Kawowy miot Mokaty

: czw wrz 18, 2008 7:30 pm
autor: Shortusia
Pierwsza samiczka - Mokka -
Obrazek

Druga samiczka - Inka -
Obrazek

Trzecia samiczka - Kofeina -
Obrazek

Pierwszy samczyk - Jacobs -
Obrazek

Drugi samczyk - Espresso -
Obrazek

Trzeci samczyk - Cappuchino -
Obrazek

['] Dla bezimiennych...

Miejmy nadzieje, że żaden maluch już nie odejdzie za tęczowy most...

Re: Kawowy miot Mokaty

: czw wrz 18, 2008 7:56 pm
autor: Rudaa
Śliczne kluski :)
Oby dały radę...

Re: Kawowy miot Mokaty

: czw wrz 18, 2008 9:18 pm
autor: Shortusia
Espi i Cappuchino nie ma już z nami ;( Robiłam co w mojej mocy staram sie uratowac klusie ;( Dlaczego ;( Zostały 3 dziewczynki i jeden pan ;( Jacobs ;(

Re: Kawowy miot Mokaty

: czw wrz 18, 2008 9:27 pm
autor: zalbi
moze to on wlasnie jest najsilniejszy...


trzymam kciuki za maluszki...

Re: Kawowy miot Mokaty

: czw wrz 18, 2008 9:35 pm
autor: nikami
Boże.. tak strasznie mi przykro... Kochane maluszki... Tak dużo ich było... ;( [*]

Re: Kawowy miot Mokaty

: pt wrz 19, 2008 10:41 am
autor: Hanyou
Wspólczuje ;(

Re: Kawowy miot Mokaty

: pt wrz 19, 2008 11:38 am
autor: zalbi
siedze w domu chora i czekam na wiadomości...

Re: Kawowy miot Mokaty

: pt wrz 19, 2008 1:13 pm
autor: Babli
[*][*] ..to okropne..za dużo tego :'( ..
To ma być już koniec..!

Re: Kawowy miot Mokaty

: pt wrz 19, 2008 3:35 pm
autor: grzesia
Jaka szkoda, takie piękne kluseczki... :'(

Re: Kawowy miot Mokaty

: pt wrz 19, 2008 5:21 pm
autor: Shortusia
Byłam u weta i tak. Powiedzial ze maluchy rozwijają się prawidłowo i są zdrowe, nie wie dlaczego byc moze ze Mokata jest młoda i nie podołała, mleko ma, ale mam kupić jakieś i dawać Mokacie do picia. Tak więc zrobiłam... wróciliśmy do domu a Mokata ślicznie pije a pozostałe kluski mają pełne brzusie :)
No cóż... podniosło mnie to na duchu :)

Re: Kawowy miot Mokaty

: pt wrz 19, 2008 5:28 pm
autor: Nina
Wiadomo ile ma Mokata? Nie jest przecież całkowicie młodziutka.
Moja Bąbla miała 2 miesiące gdy urodziła i bez problemu wykarmiła 9 kluch.

Re: Kawowy miot Mokaty

: pt wrz 19, 2008 5:31 pm
autor: Shortusia
Nie każdy szczur jest taki sam Nina, widocznie Mokata nie dała rady, Korka też wykarmiła młode przeciez

Re: Kawowy miot Mokaty

: pt wrz 19, 2008 5:42 pm
autor: Nina
Shortusia pisze:Nie każdy szczur jest taki sam Nina, widocznie Mokata nie dała rady, Korka też wykarmiła młode przeciez
Na prawde nie każdy jest taki sam? No nie zorientowałam sie. To ironia oczywiście ;)
Dlatego pytam ile ma. Mnie samą interesuje dlaczego aż tyle ich nie przeżyło. Jakaś przyczyna jest.

Re: Kawowy miot Mokaty

: pt wrz 19, 2008 8:48 pm
autor: zalbi
to karm, karm.. i pilnuj..

oby maluszkom się udało..


mizianko dla mamusi

Re: Kawowy miot Mokaty

: sob wrz 20, 2008 8:02 am
autor: Shortusia
Zostały trzy samiczki... Mokata zjadła...Jacobsa... została tylko skórka i ogonek ;(