szczury.org

Anka. pisze:
U takich kudłaczy zawsze mnie broda zachwyca, zabawnie wygląda.
A Homerowa zbiera jedzenie, jest trudna w pielęgnacji?

Znajoma ma miniaturke, jest pozytywnie postrzeony

Homerkowa broda też mnie zawsze rozbawia. Szczególnie po tym jak wyśpi się w pościeli i wstaje z brodą sterczącą na wszystkie strony.
Co do pielęgnacji to wymaga częstego szczotkowania. Po jedzeniu mama strara się mu zawsze wycierać pysia i to pomaga...ale jak dorwie jakąś wędzoną łapke czy ogon albo wsunie denta-raska to broda wyklejona strasznie. No i potem szczotkowanko, które Homer wprost "uwielbia" . Zawsze wtedy chce mu się ziewać.
Jak na miniaturowego sznaucera przystało jest pozytywnie postrzelony! Nawet na wiatr szczeka.

Haha , kwintesencja miniaturowego sznupa
Broda naprawde musi ciekawe wyglądać stercząca na wszystkie strony, ale resztek jedzenia nie zazdroszcze

foty koszykowe są świetne, normalnie się rozczulać na maxa można

http://yfrog.com/0nsdc12270j - jejciu, jaka różnica!

podobnie jak dziewczyny wyżej uważam, że należy zostawić dziewuchy w spokoju i pozwolić im się "docierać"; wszystko jest na dobrej drodze, a Ty przygryź wargi i postaraj się spokojnie poczekać na efekt końcowy

RattaAna pisze: podobnie jak dziewczyny wyżej uważam, że należy zostawić dziewuchy w spokoju i pozwolić im się "docierać"; wszystko jest na dobrej drodze, a Ty przygryź wargi i postaraj się spokojnie poczekać na efekt końcowy

Teraz już moje nerwy wróciły do normy. Z dnia na dzień jest coraz lepiej. Dzisiaj nawet podobno Jawa z ucholinką spały razem w hamaku. Mój TŻ dzwonił do mnie z taką oto rewelacją. ..a ja to przegapiłam bo w pracy siedze.. ehhh...Mam jednak nadzieję, że jeszcze nie raz mnie uraczą takim słodkim widokiem.

Na pewno nie raz nie dwa
Pewnie niedlugo zaczną sie zbiorowe iskania i atmosfera zgestnieje od nadmiaru szczurzej milosci

Moje kochaniuchne ogoniaste królewny rozpieszczają mnie ostatnio takimi widokami:


Mogę siedzieć i patrzeć na to godzinami.. Tu jakiś ziewek, tu wyciągnięta łapeczka, tam łapeczka, splątane ogonki, wtulone główki....mmmm...miodzio!!

A nie mowiłam ?
Piękności !!!

*Delilah* pisze:A nie mowiłam ?
Piękności !!!

Mówiłaś,mówiłaś!! ..i miałaś racje!!

Moje trzy serduszka ukochane!!
Jutro wrzucę świeżutką, panterkową sesyjkę.

Mogę siedzieć i patrzeć na to godzinami.. Tu jakiś ziewek, tu wyciągnięta łapeczka, tam łapeczka, splątane ogonki, wtulone główki....mmmm...miodzio!!

Ano, serce topnieje. Taki kojąco-uspokajający widok, co nie ?

Nue pisze: Ano, serce topnieje. Taki kojąco-uspokajający widok, co nie ?

Dokładnie tak! Wszystkie troski odchodzą w cień, zapomina się o problemach i kłopotach...chociaż na tą krótką chwilkę.

Ojeku jakie słodkie foteczki...
Śliczne te Twoje pannice są naprawdę

Wczorajsza panterkowa sesja

Fibcia


Jawusia


Vilemcio


Razem

uh slodkie szczuraski! dumbolek przecudny! zakochalam sie w nich

Homerek tez cudny <3 tez jestem wlascicielka sznaucerka i po prostu nie moge od nich oderwac wzroku moj Cubbie tez jest maltretowany przeze mnie niestety nozyczkami ale nie narzeka u Homerka bardziej bym wyciela pod ogonkiem, skrocila firane z przodu i wyprofilowala firane na brzucholu tzn. by szla takim skosem i przy siusku krocej i tak jest piekny a te jego madre zadziorne oczy sa boskie

prosze wymiziac ode mnie szczuraski i Homerka

Oooo, ależ drapieżna sesja

Najlepsze przedostatnie, trzy ogonki razem

Vilemo jest świetna, zresztą jak pozostałe twoje dziewuchy, jest identyczna jak mój Jumpero, nawet ogonek ma identyczny... przez chwilke myślałam że ukradłaś mi szczura....