Oj, to ja jestem gorsza od najgorszychDocenią nawet najgorszą kuchareczkę i nie pogardzą wymysłami swojej pańci


Ja, to nawet mam wrażenie, że dopiero stary szczur- jest mój.Jednak każdy wiek ma swoje walory. Młodziaki zadziwiają werwą i pomysłowością a z kolei seniorzy tacy milusińscy, miziaści.
Kiedy dumny Sokole Oko zaczął tracić sprawność i zdałam sobie sprawę, że w naturalnym stadzie byłby już bez szans- poczułam, że to jest NASZ czas. Nie jego, nie mój- NASZ.
To ta „faza” w pełni uzasadnia naszą, ludzką obecność w ich życiu - więc nie szczędź nam sprawozdań i szansy rozpływania się nad skotłowanymi w ręcznikach, w domku pod łóżkiem fałdkami
