Strona 8 z 95

Re: sołzowe kleptomanki

: wt gru 29, 2009 10:39 pm
autor: sssouzie
moje grymasiły na kaszę gryczaną. no normalnie bunt był.
jak wyjeżdżałam, to ugotowałam im kaszy gryczanej z soczewicą ryżem i takie tam.
miskę miały pełną i tylko wodę
;D ;D ;D
(wstrętna matka no)
jak wróciłam po 2 dniach miska czyściutka jak prosto ze zmywarki :D
czasem biorę je na taką dietę, muszą się nauczyć doceniać, a taką marchewkę czy buraczka czy jabłuszko jak powiesisz, to się nie zepsuje- co najwyżej wysuszy, więc w sumie niczym nie grozi ;)
Paul_Julian pisze:Za dobrze im czy co ?
to chyba nie jest powód do troski- lepiej za dobrze niż za źle ::) ;D -co nie? 8)

Re: sołzowe kleptomanki

: sob sty 02, 2010 11:29 pm
autor: sssouzie
wróciłam. już trzeźwa ::)

podczas mojej nieobecności dziewczynom matkowała moja młodsza siostra- Mańka.
i żeby było ciekawiej sama zrobiła cudną sesję zdjęciową (a nawet kilka sesji! 8) )

trochę poprzycinałam tu i ówdzie (moje skrzywienie ::) )
ale zdjęcia muszę, no MUSZĘ pokazać, bo są nawet lepsze niż moje!


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
...

ufuf kuniec.
mały kolejny fotograf w tej rodzinie rośnie.
w dodatku szczurzy ;D

a teraz idymy spać.
objawię się jutro.

Re: sołzowe kleptomanki

: sob sty 02, 2010 11:59 pm
autor: Paul_Julian
Pięty! Szczurze pięty ! :D
I jaka fajna miseczka w ... chomiki chyba :)
Nie mogę z tych fotek jak sie rozpychają w tym domku ;D

Re: sołzowe kleptomanki

: ndz sty 03, 2010 10:06 am
autor: ol.
łaa !! http://img32.imageshack.us/i/dscf0034ss.jpg/ no nie mogę, nie mogę po prostu ;D

i tutaj także siostra popisała się mistrzostwem http://img32.imageshack.us/i/dscf9933.jpg/ !

Wyczochrać ogony w ramach noworocznych życzeń zdrowia i dalszego takiego słodziakowania jak na zdjęciach :)

Re: sołzowe kleptomanki

: ndz sty 03, 2010 10:35 am
autor: Zirael
Te zdjęcia w koszyku zwalają z nóg *.*
Ja z moimi trzema jestem na etapie rozpychania się na hamaku, ale przecież hamaka nie można porównać do wypchanego szczurami koszyka! XDDDD
Eh, jak tak patrzę na te zdjęcia to żałuje, że Taj się tak z moimi kapturzastymi dziewczynami nie dogaduje :c

Re: sołzowe kleptomanki

: ndz sty 03, 2010 7:42 pm
autor: sssouzie
gratulacje Mańce rzeczywiście się należą, zważywszy na fakt, że ma tylko 8 lat, i poradziła sobie całkiem sama z wcale nie prostym aparatem. MOJA KREW!

miła to był niespodzianka po powrocie zobaczyć takie fotosy. przynajmniej widać, że im dobrze było ;D
ale chyba nieźle dziewczyny w obroty wzięła, bo dziś po wyjeździe domowników (znów zostałam sama na "urzędzie")
cały dzień śpią.
i odkryły, że hamak, który im uszyłam 3 miesiące temu ma kieszonkę i składa się z 4 miękkich warstw polaru.
doceniły to dziś, bo mróz nas przyparł do muru.
no i zauważyły że w takim hamaku z kieszonką da się spać...
Obrazek

miseczka fakt, chomicza, ale im nie przeszkadza, a moja siostra (starsza) kupiła ją za 50 groszy i mi sprezentowała ;)
a żarełko tak samo smakuje.o !

od początku wiedziałam, że nieznanym mi sposobem mieszczą się tam wszystkie, ale- że potrafią tak wyluzowane pozy przybierać pokazała dopiero Mańka obiektywem ;D

Zorlis- jeszcze do wszystkiego dojdziecie- u mnie wprawdzie się rozpychają razem, ale postępów w lubieniu mnie Kamizelka nie robi. ot tak, czekam jeszcze jak głupia, no ale- głupi ma szczęście, i tego się trzymam O0
studiuj studiuj uważnie wszystkie tematy o łączeniu- może tego rzeczywiście jest dużo, ale zawsze w niespodziewanym miejscu możesz przeczytać coś, co najbardziej będzie dotyczyć twoich dziewuch

koszyk jest więc miejscem X, miejsce spotkań, jedzenia, spania, a nawet sporów.
i cieszy mnie to, choć widzę, że przez maniakalny upór w wyciąganiu i kotłowaniu sianka ze ścianek Kamizelki będę musiała wkrótce zaopatrzyć się w nową siedzibę. i pewnie nawet taką samą :D

poza tym...poza tym nic się u nas nie dzieje, suszymy szmatki i niedługo znów będzie można hulać po szufladach.
ol. pisze:Wyczochrać ogony w ramach noworocznych życzeń zdrowia i dalszego takiego słodziakowania jak na zdjęciach :)
dziewczyny dziękują ol. :D
wyczochram je zaraz porządnie, niech tylko któraś pyska wystawi ;D

Re: sołzowe kleptomanki

: śr sty 06, 2010 7:33 pm
autor: sssouzie
dziewczyny się na mnie obraziły. strzeliły potrójnego focha!

a wszystko przez to, że wpakowałam je nad ranem do klatki, (ta zniewaga krwi wymaga!)
bo mi wyrzucały ubrania z szafy.
a okazuje się, że Kamizelka jest największą gryzajłą z jaka miałam do czynienia.
po południu jak wstałam (póóóóźno) i otworzyłam klatkę, to tylko zerknęły na mnie z domku i spały dalej.
na nic prośby..
zrobiłam jedno zdjęcie- odwróciły się zaraz wszystkie tyłkami.
włożyłam palce do domku- Enigma mnie nie zauważyła, Mu liznęła
(żeby pokazać, że mnie lubi jednak troszeczkę i może kiedyś może będę miała szansę na przebaczenie)
a Kamizelka delikatnie acz stanowczo wzięła mój palec w ząbki i wypchnęła z domku :o

no tak. śmiszne to niby, a jednak tak smutno... bo nikt mi nie towarzyszy w siedzeniu na podłodze... :(

no i to jedno jedyne foto mam. tradycyjnie domkowe. zanim odwróciły tyłki:
Obrazek

Re: sołzowe kleptomanki

: śr sty 06, 2010 7:38 pm
autor: Paul_Julian
Ale śliczna fotka ! "policz uszki!"
Spoko , przestana sie obrazać , kiedyś muszą :D

Re: sołzowe kleptomanki

: śr sty 06, 2010 7:43 pm
autor: sssouzie
no mam nadzieję ;)
czy tylko mi to zdjęcie nie pokazuje się jako miniaturka? czy może coś się przestawiło?

mój internet dziś szaleje, więc wszystko możliwe :-X

dzięk ju Paul, na twoje uznanie zawsze można liczyć ;)

Re: sołzowe kleptomanki

: śr sty 06, 2010 7:57 pm
autor: Paul_Julian
Ja widze to zdjecie duze podłuzne . Znaczy nie za wielkie , ale na pewno nie miniaturka.
A uznanie zasłużone nalezy sie uszatym dziewuszkom :D

Re: sołzowe kleptomanki

: śr sty 06, 2010 10:26 pm
autor: Zirael
Biednaś.
Na mnie się Essi obraziła bo nie pozwoliłam jej wskoczyć na parapet Oo Szczury to są jednak stanowcze stworzenia, jeśli chodzi o trwanie w fochu XDDD
Założę się jednak, że gdy dasz im coś super dobrego to chociaż częściowo zapomną o tym haniebnym uwięzieniu XD

Re: sołzowe kleptomanki

: pt sty 08, 2010 8:58 pm
autor: sssouzie
Zirael pisze:Szczury to są jednak stanowcze stworzenia, jeśli chodzi o trwanie w fochu XDDD
o tak, taaak...a zwłaszcza takie charakterne panieny jak te nasze ;) no właśnie, jak tam Taj się oswaja? bo u nas w żółwim tempie się poruszamy, ale jednak do przodu troszkę troszkę to idzie
Paul_Julian pisze:A uznanie zasłużone nalezy sie uszatym dziewuszkom :D
a podziękować mogę ci tylko ja osobiście, dziewczęta mają mnie i cały świat w nosie,
no czasem łaskawie łapkę podadzą, niby na zgodę, choć nawet to jednoznaczne nie jest :D

wczoraj na czas sprzątania szuflandii i w ogóle królestwa pokojowego
znów królewny w "obskurnej" chacie wylądowały. no zadowolone nie były.
i tu wywiązał się bunt młodzieńczy - żywiołowy, wybuchowy, no ogółem głośny
nawet głośny zazwyczaj odkurzacz nie zdołał zagłuszyć tej walki co ją królewny z klatką toczyły.
ta panna to wcielona Joanna D'Arc:
Obrazek
"no i jak ci idzie? puszczają pręty???"
Obrazek

księżniczki wydostały się jednak dosyć szybko i nie po trupach pręciastych.
moje miękkie serce jest zbyt miękkie dla nich ;D

czyli jednak w baśniach kłamali! nie potrzeba królewicza by ocalić królewny! ;D

i żeby pokazać, że sołza wcale swych królewien nie męczy i dręczy :
dziś hjerbatka była pyszna i w ogóle z miodkiem i cytryną no ja wiem, że nie powinnam im dawać...ale one sobie same wzięły! ;D
zdjęcia tylko Mu, Kamizela oczywiście na takich warunkach pozować nie będzie, a Enigma ostatnio zdziczała ::)
Obrazek Obrazek Obrazek

Re: sołzowe kleptomanki

: pt sty 08, 2010 11:37 pm
autor: Paul_Julian
Ale fajnie przycupnęła na tym kubeczku!
Ja swoim nie daję łazić po kubkach , bo one sa mistrzyniami przewracania i rozlewania ::)
Teraz sie przeniosły z parapetu na szafkę , bo odkryły , ze jak sie przejdzie po rolce siatki , to tam dalej lezy otwarta torba z ciepłą wełenką i transporterkiem (zamknietym) . I w tej wełence można sie fajnei schowac i być ninją !

Re: sołzowe kleptomanki

: sob sty 09, 2010 9:16 pm
autor: sssouzie
Paul_Julian pisze:Ale fajnie przycupnęła na tym kubeczku!
taka papużka, prawda? ::)
Paul_Julian pisze:I w tej wełence można sie fajnei schowac i być ninją !
nooo, tym mnie rozwaliłeś ;D
moja bujna wyobraźnia tym razem nie nadąża i nie potrafi sobie wyobrazić tego przedstawienia,
a z dzieciństwa pamiętam, że ninja to były żółwie :P

moje na zaplątywanie w wełenkę okazji jeszcze nie miały; mógłbyś przedstawić jak to wygląda?
(zpapuguję, jak wszystko! :D )


dziewczyny się do życia obudziły- ganiają po rozłożonej na podłodze kołdrze, ganiają i po mnie (Kamizelka uczy się właśnie że można zejść po mnie z komody na kołdrę, i nie jest to wcale karkołomniejsza trasa niż ta przez klatkę)
kradną łyki z herbaty i udają, że to nie one. widzę więc małą poprawę w stosunkach ja- Kamizelka, choć, no to nie jest to do czego dążę ;) będzie lepiej- musi być!
tu prawdziwa kobieta pantofle przymierzać będzie:
Obrazek
obserwacje (Enigma):
Obrazek

obgryzanie paznokietków (Mu):
Obrazek

a jak tak przejdę, to może mnie nie zauważy (Mizelka):
Obrazek

byłam sobie na spacerze, i zrobiłam kilka zdjęć naszego miasteczka.ot tak.
jakość marna, bo ja przecież zdjęć robić nie umiem 8)
ale chodzi o to by się śniegiem pochwalić ;D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

za długo się nie nachodziłam, bo ten śnieg był z rodzaju kryształkowatych i bijących po twarzy.
no i zmarzłam niesamowicie.

Re: sołzowe kleptomanki

: sob sty 09, 2010 9:29 pm
autor: Sysa
Prześliczne są Twoje szczurzynki! I przezabawne :D Pomiziaj je ode mnie ;)
Też miałam brać norweżkę, więc akurat będę mogła mniej więcej się dowiedzieć czego się spodziewać ;) Choć na razie, dopóki Beza się nie zaaklimatyzuje, nie będę brać innych szczurków. W końcu trzeba się zająć wacikiem :)