szczury.org

ja mialam jakis to karoli sie nie podobalo, wogule nie chcial na dol schodzic, juz wole czesbiej zmieniac

Ja mam żwirek drewniany+ trociny. Szczurki moga sobie kopać do woli, szczególnie widac to rano po wianuszku trocin wokół klatki
Ale cokolwiek bym nie wsypała to i tak po 2 dniach okropnie smierdzi i trzeba posprzatać. One sikaja wszedzie

ja zastanawilam sie nad torfem+trociny, ale torf z lasu, bo w sklepie drogi, tylko ze trzeba taki torf przeprazyc, zobacze w lecie, czy bedzie mi sie to oplacalo

Przeczytałem gdzies o przeprażaniu trocin (?) Domyślam się, że to w celu zminiejszenia zapylenia. Ale jak to zrobić i czy trociny są rzeczywiście takie szkodliwe dla szczurów?

trociny nie sa szkodliwe jezeli sa z lisciakow i nie sa za drobne, przepraza sie trociny jak masz je z tartaku a nie ze sklepu, zeby nie byly wilgotne, zeby sie pozbyc ewentualnych robaczkow i zeby odpylic je (porzesiesz i pyl spada na dol, gorna warsywa jest mniej pylaca wtedy, dolna wyzucasz

Ma pytanie. Co sądzicie o żwirkach bentonitowych typu "Benek", czy inne? Mnie się wydaje, ze są dla szczurów ok (pod warunkiem, ze nie mają komponentów zapachowych, pudru, ani innych takich), ale ostatnio usłyszłam, że dla szczurów się one nie nadają, bo zapychają nosy.
Ok, mogę się z tym zgodzić w przypadku bardzo małych szczurków (głownie osesków), które nie potrafią jeszcze sobie same wyczyścić nochala, albo w przypadku, gdy żwirek jest bardzo rozdrobniony. Ale dlaczego gruboziarnisty Benek ma być szkodliwy dla dorosłych szczurków? Nie rozumieć...
Ta osoba powiedziała, że najlepszy dla szczurów jest żwirek typu "Cat's Dream" . Tu się z tą osobą nie zgodziłam, bo przeczytałam na opakowaniu "Cat's Dream", ze jest wykonany z włókien drzew iglastych, a poza tym rozsypuje się pod wpływem wilgoci (no i mamy pył zapychający noski )
A co Wy sądzicie o żwirkach? Który jest Waszym zdaniem najlepszy? Zapraszam do dyskusji.

Powiem tak : miałam Cat's dream i był świetny, naprawdę.
Od jakiegoś czasu używam Benka, i też jestem zadowolona, aczkolwiek wolę go przysypać trocinami, bo boję się, żeby im nie pylił za bardzo, czego w przypadku Cat's dream nie robiłam.

Nie mogę powiedzieć który jest lepszy, oba są dobre, każdy ma swoje wady i zalety.

Mnie, szczerze mówiąc, Cat's Dream wkurzał nocami. Budziło mnie jak ogony po tym chodziły. A gruboziarnisty żwirek bentonitowy (używałam róznych firm) nie zauważyłam, aby pylił. Raczej zbija się w kulki pod wpływem moczu (i potem taki cemencik trzeba skrobać własnymi paluszkami ). Inna sparaw, że u mnie ogonki do kuwety schodzą wyłącznie w celu załatwienia się.
A trociny... U nas trociny i sianko są na cenzurowanym. W szczególności po ostatniej rozmowie z wetką.

Ja też nie lubię trocin, ale dodaję tylko troszeczkę do Benka, naprawdę niedużo.
A co powiedziała wetka na temat trocin? Boże, to ja nie będe im dawać w takim razie.
A Cat's dream rzeczywiście głośny jest, ale przy tym co wyprawiają moje ogony, to już nie zwracam na to uwagi

Wetka mówiła głownie o sianku. Mówiła, ze jej znajomy robił analizy 10 próbek sianka z róznych źródeł i w 9 z nich znalazł świerzbowce, pchły i wszy....
A trociny - to samo cholerstwo (do tego te sklepowe są z reguły z drzew iglastych - trujących dla szczurasów).
Poza tym w magazynach po tych trocinach i sianku biegaja dzikie myszy i szczury, zostawiaja w nich swoje odchody i rozmaite zarazki.

oj, wystraszyłaś mnie.
Przerzucam się na sam żwirek

Wiem, brzmi jak koszmar. Ale to ponoć fakt.
Ja też tak zareagowałam, jak wetka mi o tym opowiedziała. Natychmiast resztka sianka poszła do śmieci. I odtąd u nas ani sianka ani trocin nie ma i nie będzie.

Ja swoim daje cats dream i nie narzekam.Przysypuje go troszeczke trocinami,zeby halasu nie bylo. Jak na razie ten zestaw spisuje sie dobrze i w pokoju w ogole nie czuc,ze szczury sa.Niedawno wprawdzie bylo czuc,ale od zasikanych szmatek,ktore sa juz wyprane

Atos z was próbował brykiecik ??

bo ten co mam bardzo mi odpowiada - bardzo ładnie pochlania zapachy..., ale Denghra nie bardzo go lubi - okopuje od siebie...

Hej!
Chcialem sie zapytac czy niemogl by mi ktos przeczytac co pisze (skladniki) na paczce i jakiej to Firmy jest.
Bo w Niemczech tego chyba niema a chcialem kupic podobne.
Dziekuje z Gory
TOmek