Strona 8 z 15

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: czw paź 07, 2010 6:44 pm
autor: Anka.
Poważnie o nich myślałam dopóki stado nie zaczęło mi się sypać , wyciszając tym samym GMR...

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: czw paź 07, 2010 6:56 pm
autor: StasiMalgosia
Anka nie namawiając i nie kusząc powiem tylko że blutkowy agutek to najsłodszy dzieciak w stadzie i jego najtrudniej będzie mi oddać. Dziś wylizał mi cały nos a potem iskał rzęsy :)

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: czw paź 07, 2010 6:59 pm
autor: merch
Przemysl sobie na spokojnie, wiemjak tojest z drugiej strony maluchy to duzo radosci ,pozwala zachowac to jakas rownowage i pogodzic się z tym co nieuchronne, mnie wlasnie swiadomosc posiadania 8 szczurow ok 2 lat i powyzej sklonila do mniej restrykcyjnych zasad odnosnie przyrostu stada.

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: czw paź 07, 2010 9:30 pm
autor: Anka.
Ehh, nie pomagacie mi :'(
Tym bardziej,że moje rasiaki to i wątpliwych rozmiarów i wątpliwego zdrowia.
Wierze ,że jeszcze troche czasu mam, pomyśle, zastanowie się, ale jeśli wczesniej znajdzie się dobry domek też się uciesze.
Niech rosną duuuże i zdrowe , i nie męczą mamusi:)

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: pt paź 08, 2010 5:03 pm
autor: Nina
OMG! Ostatni pan jest najcudniejszy! Obłędny po prostu! ;D

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: pt paź 08, 2010 6:41 pm
autor: merch
No jakos za bardzo czapcznikinie sa hodliwe,mimo , ze chyba kazdy ktoz nimimial do czynienia moze potwierdzic ,ze satoszczury po prostu niezwykłe ,a ja mialam nowe mioty oglaszac ,drugi Leylisiowy i burmkowo? beskowy? po Zubejdzie......

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: pt paź 08, 2010 6:45 pm
autor: alken
ja chce burmka, ja! O0

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: pt paź 08, 2010 8:28 pm
autor: odmienna
Anka. pisze:Ehh, nie pomagacie mi :'(
na mnie też nie licz - też nie pomogę! ;D
(ja Ci wręcz zazdroszczę, że masz z tym problem- że możesz rozważać sprawę...)

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: pt paź 08, 2010 9:40 pm
autor: Izabela
Ja się bardzo dziwię, że czapeczniki zbytu nie mają, to są naprawdę fajne szczury. O samcach wprawdzie niewiele mogę powiedzieć, bo ich nie mam, ale samiczki bardzo sobie chwalę. Najbardziej lubię w nich tę dwoistość natury - są niezależne i bardzo proludzkie zarazem :)

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: pt paź 08, 2010 10:12 pm
autor: StasiMalgosia
Odmienna i jest czego zazdrość, maluszki są rozkoszne, uparte i odważne. Już kombinują jak zejść z łóżka na podłogę. Biedny Leyliś musi hamować ich eksploratorskie zapędy znosząc je co chwila na kupkę (co zresztą nie zawsze się udaje i alkenowa dziewczynka zaliczyła już rundkę po podłodze) ::) .

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: pt paź 08, 2010 10:16 pm
autor: Vesper
Jej śliczne są te klusiaki :D :D
A w ogóle to jak jest z adopcją? Czy można by jakiegoś szczurka zaadoptować? ::) Czy raczej mogą tylko osoby, co dłużej są na forum, bardziej się je zna?

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: pt paź 08, 2010 10:20 pm
autor: alken
StasiMalgosia pisze: (co zresztą nie zawsze się udaje i alkenowa dziewczynka zaliczyła już rundkę po podłodze) ::) .
;D <dumna-jak-paw> moje krejzi dziecko

Vesper, to szczurki do kupienia, a co do osób, to hodowca najpierw musi zrobić rozeznanie czy ktoś jest osoba godną zaufania.

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: pt paź 08, 2010 10:24 pm
autor: merch
Generalnie maluszki moga zaadoptowac osoby spoza forum.
Obowiazuje umowa adopcyjna , oplata adopcyjna, no i najwazniejsze trzeba napisac na maila pare slow o sobie i swoich zwierzetach doychczasowych, ewentualnym dostepie do weterynarza ,lub gotowosci podjechania gdzies dalej wprzypadku np koniecznosci zrobienia rtg czy przeprowadzania operacji, no i rozmowa przedadopcyjna.

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: pt paź 08, 2010 10:32 pm
autor: Vesper
Aha :)
A ile wynosi opłata adopcyjna?

Re: Laylowo-Fedrysiowe Czapeczniki

: pt paź 08, 2010 10:35 pm
autor: merch
75 zl za maluszka, w tym przypadku 135 PLN za dwa( u mnie tradycyjnie jest 10% znizka przy adopcji 2 i wiecej maluchów)