Strona 8 z 25
Re: Moje maleństwa
: śr sty 12, 2011 10:01 pm
autor: valhalla
Nie no, zakochana jestem w tych Twoich panach... wszyscy są cudni, chociaż przez wzgląd na mojego Frodusia najbardziej podoba mi się Tycik

ale i Dumbol cudny i wreszcie Tie się bardziej pokazał! A haszczur spał, że go nie widać?

Re: Moje maleństwa
: śr sty 12, 2011 10:37 pm
autor: klauduska
Tie rośnie jak na drożdżach. rany jaki był malutki jak do mnie przyjechał, a dzisiaj już kawał cielska ;P
Hasz to największy dzikus z całej mojej gromady muszę przyznać i pewnie będę musiała nad nim popracować trochę, ale daamy raadę

. On tylko podlatywał i wyrywał mi mięsko z ręki i zaraz zwykał za poduszkę

. udało mi się zrobić mu jedno zdjęcie, ale wyszło rozmazane strasznie, więc nie wstawiłam..
a teraz
UWAGA UWAGA: do poniedziałku DAJĘ SOBIE SAMA BANA, bo mam egzaminy, a będąc na forum kompletnie nic się nie uczę, więc postanowiłam się zbanować i poświęcić bardziej nauce jednak 
Re: Moje maleństwa
: śr sty 12, 2011 11:02 pm
autor: valhalla
Hah, z tym banem na czas sesji to rozumiem, fora potrafią odganiać od nauki...

Nie martw się, przyjdzie taki czas, że zostanie Ci tylko jeden egzamin na studiach... i wtedy całkiem zapomnisz, co to nauka
Tie widzę trochę jak mój Czmyś - przyjechał jako mały szczurek, a teraz się robi wielki. Jakieś szczurze tuczniki nam się trafiły

Ale fajnie, że się ośmielił i trochę więcej go widać, bo do tej pory mało go było widać, a takie ma fajne umaszczenie.
Re: Moje maleństwa
: pt sty 14, 2011 10:49 pm
autor: klauduska
taaa.. no i z banem długo nie wytrzymałam

już wczoraj byłam z powrotem
Dzisiaj moje lenie jak zwykle puszczone na wybieg po łóżku, jak zwykle pobiegały aż ze 20min i poszły spać. kocham ich ;P!
dzisiaj było też wlk wydarzenie, bo puściłam całą czwórkę po raz pierwszy na podłogę. a właściwie to najpierw latały po suficie klatki, a potem Tycik i Hasz zlazły na podłogę, po jakimś czasie Tie, a Dumbol pierodoło-boi-dudek bał się zejść. nawet moje ręce podstawione go nie zachęcały jakkolwiek. w końcu go zdjęłam i postawiłam na podłogę, to wcale nie chciał schodzić z moich kolan.. ciapa jedna ;P
w końcu się udało i panowie polatali trochę. tak sobie biegali i biegali i w pewnym momencie ŁUP. Haszczak wpadł do pudła po zamówieniu z zoologa. Tam w środku były siatki puste, ale zostawiłam go tam, bo stwierdziłam, że sam wyjdzie. Jednak tylko łomotanie było słychać, poszłam go wyjąć, a on w MEGA panice. nie mogłam go wyjąć z pudełka, bo się chował po kątach i zwiewał przed moją ręką. Narobił tyle hałasu, że TIe i Dumbol długo spod łóżka nie wychodzili. a Haszkowi mało serce z piersi ze strachu nie wyskoczyło. Wsadziłam go pod bluzę i miziałam i gadałam do niego, aż w końcu troche się uspokoił i wlazł mi do rękawa, skąd go wcale wyciągnąć potem nie mogłam.
Biedaczyna.
Wszystkie 4 już w klatce śpią, a ja właśnie zrobiłam pranie ich śmierdzących szmatek. Szczochy jedne mogłyby przestać lać pod siebie w końcu. Choć trochę przynajmniej..
Dzisiaj dostały mniam mniam jedzenie. płatki kukurydziane, potrawkę mięsną, jogurt naturalny, ziemniaki z jajkiem i bułkę. lepiej ode mnie jedzą

Re: Moje maleństwa
: pt sty 14, 2011 10:56 pm
autor: Newbie
ha, widzisz, moje to ciekawskie bestie są

miałam Ci tu wypracowanie walnąć, ale też w sumie zaśmiecać Ci nie będę

Re: Moje maleństwa
: sob sty 15, 2011 2:05 am
autor: ilona1
Trzymam kciuki za egzaminy
Pozdrawiam Twoich chłopców, a zwłaszcza dzikuska Hasza

Trochę mi szkoda biedaka, bo widzę, że masz z nim nie mało problemów
Ale wierzę w niego

i mam tylko nadzieję, że w czasie sesji nie zeżre Ci jakichś notatek lub kolejnego kabla od laptopa
Przesyłam kopniaka na szczęście

Re: Moje maleństwa
: ndz sty 16, 2011 8:47 pm
autor: klauduska
A oto jak się uczę [zerowo!]
Kolejna porcja fotek. Na początek sam post urodzinowy
Tycik. ur 20.10.2010 [sama sobie ustaliłam kiedy

, kupiony 20.11.2010
Mały. ur ??, kupiony 13.12.2010, zmarł 22.12.2010 [*]
Tie. ur 02.12.2010, u mnie od 30.12.2010
Dumbol. ur 23.11.2010, u mnie od 30.12.2010
Hasz. ur 18.11.2010, u mnie od 06.01.2011
Re: Moje maleństwa
: ndz sty 16, 2011 8:55 pm
autor: klauduska
Re: Moje maleństwa
: ndz sty 16, 2011 8:57 pm
autor: ammy88
Ten Twój Haszcz śmieszny jest, a te jego jajeczka mega-fotogeniczne

Re: Moje maleństwa
: ndz sty 16, 2011 9:11 pm
autor: valhalla
Hasz ma jaja jak berety

A Tycik to chyba dużo śpi

Re: Moje maleństwa
: ndz sty 16, 2011 9:17 pm
autor: klauduska
Każdy z nich dużo śpi. lenie straszne ;P
Tycik nauczył się schodzić sam z łóżka i lata po pokoju. resztę co prawda puszczam co jakiś czas, ale na razie się powstrzymuję, bo nie chcą wyłazić spod łóżka.
Dokładnie przed chwilą Hasz i Tycik mieli niezłą awanturę. Ulala. Ale już leżą koło siebie i wszystko jest ok.
Albo i nie. i kolejna kłótnia.
Haszczyk zaczyna sobie pozwalać, ale Tycik go ustawia do poziomu

Re: Moje maleństwa
: ndz sty 16, 2011 9:31 pm
autor: sasza&masza
Tie mój cudaśny i dumbol jakie duże.
Iskierka Siostra Tie własnie siedzi mi pod włosami,, a siostra dumbola Juna biega po łóżku;p
piękne są;)
Re: Moje maleństwa
: ndz sty 16, 2011 9:39 pm
autor: klauduska
Tie rośnie jak na drożdżach. Niesamowite jak duży się zrobił tak szybko!
ale gdzie on tam do siedzenia mi na ramieniu.. ani jeden ani drugi nie mają na to czasu

.

Dumbol duży był jak przyjechał, teraz to więcej wszerz rośnie ;P
Re: Moje maleństwa
: ndz sty 16, 2011 9:53 pm
autor: Newbie
moja "mała" Pepsi też straszliwie urosła, wczoraj przeglądałam stare fotki to aż się zdziwiłam że to już taka zmiana
i nie martw się, moje też spaślaki się robią, tylko Fanta jedyna laseczka trzyma figurę

Re: Moje maleństwa
: ndz sty 16, 2011 10:00 pm
autor: klauduska
Właśnie przejrzałam foty, które wstawiałam dzisiaj i kurde Tycik śpi na każdej. LOL
on moze na narkolepsję cierpi
btw. Tycik był u lekarza na 2 zastrzykach, bo kichał strasznie. Teraz też kicha w sumie i jutro idziemy na kolejną porcję zastrzyków. Biedaczyna dostał 2 z rzędu, bolało go jak nie wiem, wlazł mi pod bluzę i pod puchową kurtkę i go wyjąć nie mogłam. wet mi musiał pomagać tak się przestraszył..
