Sześciu szczurzych rozbójników

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: manianera »

Ojoj, to dużo zdrówka życzymy!
Ja paskudne leki podaję z czymś słodkim - wiadomo, że nie powinny, ale z kropelką dżemu lub miodu przejdzie każdy proszek, nawet najobrzydliwszy, a najważniejsze, żeby lek wzięły! Poza tym łatwo wtedy podać dobra ilość leku, bo można na łyżeczce sproszkowany z odrobiną słodkości wymieszać i dać konkretnemu ogonowi, moje zjadają bez szemrania co do ostatniej ociupinki.
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: zocha »

Trzyma kciuki aby szybko do zdrówka wrócili.
A z lekami to rzeczywiście ciężka sprawa. Ja jak mam podawać to już na samą myśl mnie odrzuca ;) i zawsze więcej leku na mnie niż w pyszczku powinno być :)

Buziaki dla chłopaków
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
lovekrove
Posty: 972
Rejestracja: ndz paź 24, 2010 8:22 am

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: lovekrove »

Kurcze, kupiłam bananowego gerbera i jak normalnie zjadają bez mrugnięcia okiem, to teraz nie chcą :-\ Dodałam ryż i miód i dalej nic... No kurde, nie wiem co robić :-\
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: zocha »

A może bezpośrednio do pyszczka by się udało, chociaż to nie jest łatwe i u mnie z marnym skutkiem to zawsze wychodziło, no ale może ...
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
lovekrove
Posty: 972
Rejestracja: ndz paź 24, 2010 8:22 am

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: lovekrove »

Już próbowałam, rano. Teraz też spróbuję, ale nie sądzę, żeby się udało...
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
Awatar użytkownika
lovekrove
Posty: 972
Rejestracja: ndz paź 24, 2010 8:22 am

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: lovekrove »

Zwycięstwo. Bezpośrednio do pyszczka dałam, ale nie wiem, jak zniosę następne dni, bo aż mi się serce kraja, jak oni się wyrywają i piszczą, a ja ich muszę ściskać... One z czasem się przyzwyczają i powinne być spokojniejsze przy podawaniu, czy ciągle będzie tak samo...?
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: zocha »

Wiem co czujesz, ja to tylko dni odliczałam żeby już był koniec ::)
A czy spokojniejsze? Hmmm nie sądzę. To zależy od szczura, ale i też od charakteru.
Zawsze próbowałam dawać zaraz po spaniu, jak jest taki senny to łatwiej było podać. Bo później jak już się na dobre obudzi i jest w fazie całkowitej "rześkości" :) to można się nagimnastykować a i tak nic z tego nie wyjdzie :)
Możesz później próbować z jedzonkiem podawać, może im coś wreszcie zasmakuję. A jak nie, to zostaje bezpośrednio do pyszczka mimo, że nie jest to łatwe.
A i jeszcze po podaniu lekarstwa dawałam im jakiś mały smakołyk. Tak żeby przekupić ich i żeby zapomnieli jak ich przed chwilą wymęczyłam :)
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: manianera »

A to paskudy, wywęszyły podstęp... To faktycznie do pyszczków im trzeba, rozbójnikom :( . Ja bym mimo wszystko po sproszkowaniu z samym miodem zmieszała i dopiero do ryjka, może wyliżą i mniej Ci za złe będą mieli...
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
Awatar użytkownika
Agatow
Posty: 543
Rejestracja: wt sty 18, 2011 11:32 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: Agatow »

O tak, szczurki mają genialny węch.. moje też nie chciały si ę nabierać na takie numery ;) Ale mam nadzieje, że udało się im wszystko zaaplikować :)
za TM: Zuzia, Muniek, Ziuta, Pasztet, Bestian, Szefowa, Strzałka, Piskałka, Indiana, Cykałka, Gremlin, Krecik, Księżniczka, Cytryny, Chmurka, Panika, Watka (Maluszynka)
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: Afera »

Przeczytałam cały temat... podziwiam Cię, że dałaś radę odchować dzikusa. :) Przepiękny jest.
9 duszyczek za TM [*]
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: zocha »

I jak tam chłopaki? Jak zdrówko?
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
sasza&masza
Posty: 1270
Rejestracja: czw sie 19, 2010 4:20 pm
Numer GG: 9176574
Lokalizacja: Lublin

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: sasza&masza »

Co tam u mojego Oskarka;d?
Dog&cat: Vega i Zuza
Ratz: Arkadia Melania Nayeli Malibu Aniołki[*]
Awatar użytkownika
lovekrove
Posty: 972
Rejestracja: ndz paź 24, 2010 8:22 am

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: lovekrove »

Dobry deń!
Dawno mnie tu nie było, temat troszkę się zakurzył, ale nic straconego :D

Stadko pod koniec sierpnia zyskało nowego kolegę. Został kupiony (niestety) czysto spontanicznie. Od tamtej pory mam zakaz wchodzenia do kakadu ::) W 'klatce' ze szczurkami był jeden, większy, który miał tak ciapciatą mordkę, że od razu się zakochałam. Dylemat był okrutny, bo hipokryzja z mojej strony byłaby to straszna, ale jak sprzedawczyni powiedziała, że już strasznie długo tu siedzi i w sumie już jest prawie dorosły - wzięłam. Było spore prawdopodobieństwo, że skończy jako zabawka dla węża...

U reszty stadka nie za ciekawie. Szymon nabawił się ostrego zapalenia płuc... Od ponad miesiąca jest na antybiotykach. Enroxil, Unidox, teraz Summomed. Cotygodniowe wizyty w Ogonku i czekanie kilka godzin w kolejce są męczarnią... Na szczęście przeszły mu zmiany skórne, które miał długo, długo i nikt nie wiedział co to jest. Przeszły na Muffina... Stadko dostaje Biomectin i jest już trochę lepiej.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

I pytanko co do Melmana: jest on dumbo rex i cóż to za kolor oraz jak nazywają się takie oczka (na niektórych zdjęciach widać), co wyglądają jak czarne, a czasem są czerwone ::)
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: klauduska »

kupowanie szczurów z Kakadu ::)

brat Ryjka i Rudzika, który jest u karraski ma dużego guza gruczołu mlekowego. już wycięty został. pojechał na histpato.
Awatar użytkownika
sasza&masza
Posty: 1270
Rejestracja: czw sie 19, 2010 4:20 pm
Numer GG: 9176574
Lokalizacja: Lublin

Re: Pięciu szczurzych rozbójników

Post autor: sasza&masza »

Matko jaki Oskarek duży! Pamiętam jak go przynioslam do domu był wielkości myszki a teraz taki facet sie piękny z niego zrobił. :-*
U mnie w stadzie też choróbska..Ehhn

Wymiziać i zdrówka dla chłopaków :)
Dog&cat: Vega i Zuza
Ratz: Arkadia Melania Nayeli Malibu Aniołki[*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”