[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
'Asia
Posty: 710
Rejestracja: pt maja 27, 2005 9:44 am
Lokalizacja: Poznań

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: 'Asia »

[quote="merch"]Niektórzy tu na forum uwazają ,że warto podawac scanomune , osobiście nie mam z tym zadnych pozytywnych doswiadczeń[/quote]
Tzn. ze masz negatywne, czy po prostu nie zauwazylas poprawy??? Bo chcialam wlasnie sprobowac to podawac, ale jesli masz negatywne doswiadczenia to chyba zrezygnuje.

[quote="merch"]NO i jesli by malutka cierpiała zdecydować sie na to ,żeby pomóc jej odejsc.[/quote]
:sad2: :sad2: :sad2: Chyba nie jestem zdolna do takiej decyzji... Nawet przez mysl mi nie przechodzi ze moglabym sie na to zdecydowac... Ale jesli juz naprawde bedzie mocno cierpiala... To chyba bede musiala podjac taka decyzje :sad2: Choc boje sie ze bede ją odwlekac na jak najpozniej zeby byc z Lolką jak najdluzej... Ale jesli to ma byc tylko dla jej dobra, zeby nie cierpiala... To straszne... :sad2: Moze po prostu jestem zwyklym tchorzem, ale wolalabym zeby odeszla, bez bolu, podczas snu i zebym przy tym nie byla... :sad3: :sad3: :sad3:
Obrazek
Aniołki: Lola (*), Żaba (*), Maja (*), Zuzia(*), Mela(*), Marie (*) ;(( Pamiętam... >>ZOBACZ<< Aktualnie: pustka w sercu i pusto w klatce... ;(
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: ESTI »

[quote="aska4art"]Tzn. ze masz negatywne, czy po prostu nie zauwazylas poprawy??? Bo chcialam wlasnie sprobowac to podawac, ale jesli masz negatywne doswiadczenia to chyba zrezygnuje. [/quote]
A ja mam pozytywne doswiadczenia.
Producent scanomue robic badania na ten temat i gdzies bylo napisane, ze powiazano zachamowanie wzrostu nowotworow podczas podawania tego preparatu.
Wiec smialo podawaj, ale cala kapsulke dziennie. Mysle, ze warto podawac niz nic nie robic.

Z tego co wyczytlam (popraw mnie jesli cos pokrecilam), to Lola nie czuje sie najlepiej tak?
Piszesz, ze sie przewraca itp. Wiesz dla mnie to dziwne. Skoro operacja sie udala i nawet jesli pojawily sie przerzuty, co niestety jest czeste - to dlaczego taki stan?
Jest jeden guz?
Jakiej wielkosci?
Czy mala ma jakies inne objawy oprocz guzka?
Obrazek
Awatar użytkownika
'Asia
Posty: 710
Rejestracja: pt maja 27, 2005 9:44 am
Lokalizacja: Poznań

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: 'Asia »

[quote="ESTI"]A ja mam pozytywne doswiadczenia.
Producent scanomue robic badania na ten temat i gdzies bylo napisane, ze powiazano zachamowanie wzrostu nowotworow podczas podawania tego preparatu.
Wiec smialo podawaj, ale cala kapsulke dziennie. Mysle, ze warto podawac niz nic nie robic.
[/quote]
Ok! To jestem na to zdecydowana. Napisz jeszcze tylko w jakiej to jest cenie! Dostane to w aptece? Bez recepty tak?
[quote="ESTI"]Z tego co wyczytlam (popraw mnie jesli cos pokrecilam), to Lola nie czuje sie najlepiej tak?
Piszesz, ze sie przewraca itp. Wiesz dla mnie to dziwne. Skoro operacja sie udala i nawet jesli pojawily sie przerzuty, co niestety jest czeste - to dlaczego taki stan?[/quote]
No moze nieco to wyolbrzymilam :? Nie przewraca sie bez przerwy, ale jak probuje stanac na dwoch lapkach... No i nogi rozjezdzaja jej sie na boki jak chodzi... Moze to zwizane jest z tym ze guz jest miedzy nogami i ja uwiera??? W kazdym razie mysle ze wyraznie jest oslabiona... I wiecej spi niz przedtem...
[quote="ESTI"]Jest jeden guz?
Jakiej wielkosci?[/quote]
Guz jest jeden, rowniez pod sutkiem, jak wczesniej (tylko wczesniej byl pod lewa lapka, dokladnie pod paszka). Na razie ma srednice 1 cm. Ale jak go zauwazylam 2 dni temu, to chyba byl ze 2 mm mniejszy, wiec prawdopodobnie rosnie... :-( Choc ciezko to wyczuc... W kazdym razie 2 dni temu byl jeszcze miekki a teraz stwardnial...
[quote="ESTI"]Czy mala ma jakies inne objawy oprocz guzka?[/quote]
Nie, tylko troszke chudziutka sie zrobila ( w porownaniu z Żaba to jest dokladnie 2x chudsza, mimo ze jest wieksza od niej!)

Jutro jade z nia znow na zastrzyk z glukozy.

Trzymajcie kciuki!!! :przytul:
Obrazek
Aniołki: Lola (*), Żaba (*), Maja (*), Zuzia(*), Mela(*), Marie (*) ;(( Pamiętam... >>ZOBACZ<< Aktualnie: pustka w sercu i pusto w klatce... ;(
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: ESTI »

[quote="aska4art"]
Ok! To jestem na to zdecydowana. Napisz jeszcze tylko w jakiej to jest cenie! Dostane to w aptece? Bez recepty tak? [/quote]
Jesli masz troche czasu i umiejetnosci dzielenia to polecam Ci betaglukan, do dostania w aptece bez recepty. Jest kilkadziesiat razy tanszy do scanomune, ale najlepiej jak sie zapoznasz z tematem o tym wlasnie preparacie.
[quote="aska4art"]No moze nieco to wyolbrzymilam :? Nie przewraca sie bez przerwy, ale jak probuje stanac na dwoch lapkach... No i nogi rozjezdzaja jej sie na boki jak chodzi... Moze to zwizane jest z tym ze guz jest miedzy nogami i ja uwiera??? W kazdym razie mysle ze wyraznie jest oslabiona... I wiecej spi niz przedtem... [/quote]
Czyli nie ma problemow z rownowaga?
Przednie lapki sprawne?

Wiesz po prostu kombinuje, czy oba szczury nie zalapaly czegos jednego, tylko roznie im sie objawia, ale chyba raczej nie. Pojawil sie guzek, jest on jeszcze maly, wiec nie powinien przeszkadzac w chodzeniu czy staniu. Martwi mnie, ze mala jest slabsza i schudla, bo to moze oznaczac najgorsze - przerzuty do organow. Moze jednak sie myle, wiec warto obserwowac, bo moze dolega jej cos jesze...
Obrazek
Awatar użytkownika
'Asia
Posty: 710
Rejestracja: pt maja 27, 2005 9:44 am
Lokalizacja: Poznań

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: 'Asia »

[quote="ESTI"]Jesli masz troche czasu i umiejetnosci dzielenia to polecam Ci betaglukan, do dostania w aptece bez recepty. Jest kilkadziesiat razy tanszy do scanomune, ale najlepiej jak sie zapoznasz z tematem o tym wlasnie preparacie.[/quote]
Dobrze wiedziec! Zapoznam sie z tym tematem. Dobrze tez ze ten betaglukan jest duzo tanszy bo nie mam juz prawie w ogole kasy, a ze wszelkich jej resztek wet przez kolejne 2 dni wyczysci mnie do konca... :?
[quote="ESTI"]Czyli nie ma problemow z rownowaga?
Przednie lapki sprawne?
[/quote]
Na czterech lapach nie ma problemow z rownowaga, tylko tylne lapki uciekaja jej na boki. Ale przednie sprawne.
[quote="ESTI"]Martwi mnie, ze mala jest slabsza i schudla, bo to moze oznaczac najgorsze - przerzuty do organow[/quote]
:shock: :shock: :shock: ESTI, nie przerazaj mnie... :sad2:
Wet twierdzil dzis ze nic takiego nie wyczul, ze guzek jest na razie wylacznie podskorny...

Zobaczymy co przyniesie jutro...

Pozdrawiam :przytul:
Obrazek
Aniołki: Lola (*), Żaba (*), Maja (*), Zuzia(*), Mela(*), Marie (*) ;(( Pamiętam... >>ZOBACZ<< Aktualnie: pustka w sercu i pusto w klatce... ;(
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: ESTI »

:shock: :shock: :shock: ESTI, nie przerazaj mnie... :sad2:
Wet twierdzil dzis ze nic takiego nie wyczul, ze guzek jest na razie wylacznie podskorny...
Nie mam zamiaru Cie straszyc, ale po prostu takie sa realia z guzami.
Wet nic nie wyczyje, jak guz zaatakowal organy wewnetrze i jest nieduzy.
Pozostaje obserwowac i czekac...
Obrazek
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: Nisia »

[quote="merch"]kastracja w pełni skuteczna jest tylko gdy wykonana jest przed pierwszą rujka.[/quote]
Skąd masz takie informacje? Słyszałam, że tak nalezy robić u psów, ale nie jestem pewna, czy u szczurów?
Mnie tam wetka mówiła, po kastracji mojej 1,5 rocznej szczurci, że kastracja załatwi "te" problemy raz na zawsze....

A co do guza Loli. Dziwne troche sa te problemy z chopdzeniem. Moja Fatka tez miała guza miedzy tylnymi łapkami i do tego dużego. A jednak żadnych kłopotów z poruszaniem się nie miała.
I do tego ta chudość....

Tak jak Esti, obawiam się, że to nie tylko guz sutka. Spotkałam się już z przypadkami "guza sutka", gdy po otwarciu szczura, okazało się, że pod nim rośnie sobie co innego. Nie było sensu budzić szczura...

Dlatego radziłabym nie ruszać tego. Tylko starać się, aby szczurcia żyła jak najdłużej... Nie stresować, dawac dobre jedzonko i dużo miłości. Używac immunostymulatorów (np. Scanomune).
A kiedy będzie bolało można pogadać z wetem np. o morfinie.
Ostatnio zmieniony pt lis 10, 2006 1:52 pm przez Nisia, łącznie zmieniany 1 raz.
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: merch »

Nie zauwazyłam aby lek działał/ Podawałam stadu 1 samiczka miała guza - rósł ( zamierzam ja operować) 2 miała objawy neurologiczne i mimo intensywnego leczenia ( antybiotyki , sterydy , odzywianie) i scanomunne zmarła.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: ESTI »

merch, bo mylisz dwie podstawowe rzeczy.

Scanomune nie jest cudownym lekiem na wszystkie choroby, ale podnosi odpornosc. Szczurki beda umierac, ale mozna im przedluzyc zycie i spowodowac, ze dluzej beda walczyly.

Ja zauwazylam:
- zachamowanie zwrostu guzow, a co za tym idzie, wydluzenie zycia szczurka,
- duzo lepsze samopoczucie i wieksza aktywnosc starszego pana szczurka podczas podawania niz w momencie odstawienia beta glukanu, chlopak nie dostawal przez tydzien i widac bylo kolosalna roznice w zachowaniu,
- bardzo dobre rezultaty podczas przeziebienia czy innych chorob.

Wazna jest tez ilosc - ja nie polecam podawac chorym szczurkom mniej niz jednej kapsulki, no chyba, ze sa to maluchy. Nie ma sensu podawac mniejszych dawek, gdyz zwyczajnie nie widac rezultatow.
Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: merch »

Esti , nie myle niczego - po prostu używałam scanomunne w sytuacjach , w których jest to zalecane na forum, w przypadku zaburzeń neurologicznych i podejrzenia zapalenia mózgu potwierdziła to wskazanie dr Wojtys i nie zaobserwowałm działania. Po prostu moim szczurkm nie pomógł, nie znacza to ,ze nie może pomóc innym szczurkom . W związku z tym ,że jest to lek bardzo bezpieczny- w końcu to tylko polisacharydowy wyciąg z drożdzy raczej nie ma szans ,aby zaszkodzić. natomiast ja po prostu nie mam zadnych pozytywnych obserwacji zwiazanych z podawaniem tego specyfiku- negatywnych zreszta tez nie.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
'Asia
Posty: 710
Rejestracja: pt maja 27, 2005 9:44 am
Lokalizacja: Poznań

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: 'Asia »

Hej!

Bylam dzis z moimi szkrabami u weta (tym razem, choc nie bylo tego weta ktory najbardziej sie zna ze wszystkich, ale za to byl taki bardzo mily - pierwszy raz go tam widze - i widac ze przejmowal sie losem moich szczurci, w przeciwienstwie do tego wczorajszego :? ). Stwierdzil ze Lola nie wyglada tak zle i nie podawal juz jej glukozy. Zwlaszcza ze w samym gabinecie zaczela nagle wcinac kawalek jabluszka ktory miala w transporterku ;) Co mnie zszokowalo to po raz pierwszy jakis wet osluchal ją :shock: :shock: :shock: Stwierdzil ze oddech ok. Powiedzial ze mysli ze raczej ją to nie boli, bo nie wyglada jakby cierpiala, a nozki uciekaja jej podczas chodzenia pewnie dlatego ze po prostu guz ją uwiera i ciąży jej. Mam nadzieje ze ma racje... Kazal mi kupic glukoze w proszku i podawac jej do wody.

Przez najblizsze dni postaram sie dawac jej ulubione smakolyki, czyli makaron, pomidorki i jogurciki. Zwykle po nich niezle przybierala na wadze wiec dawalam je jej gora raz w tygodniu (jak byla jeszcze zdrowa), ale teraz chyba moge czesciej?? Bo widze ze je nadal chetnie je.
[quote="ESTI"]polecam Ci betaglukan, do dostania w aptece bez recepty. Jest kilkadziesiat razy tanszy do scanomune[/quote]
ESTI, Esti, bylam dzis w aptece i pytalam o ten betaglukan. Przerazilam sie nieco, bo kosztowal... 50 zł!! :shock: Niestety chyba nie bede mogla sobie na razie na to pozwolic... :cry: Obecnie mnie na to nie stac... Jednak jesli piszesz ze jest on kilkadziesiat razy tanszy od scanomune, to nie smiem zapytac ile TO kosztuje... :shock: :shock: :shock:
Acha, i w żadnej aptece obu tych specyfikow nie maja na stanie tylko trzeba zlozyc na nie zamowienie...
[quote="Nisia"]Tak jak Esti, obawiam się, że to nie tylko guz sutka. Spotkałam się już z przypadkami "guza sutka", gdy po otwarciu szczura, okazało się, że pod nim rośnie sobie co innego. Nie było sensu budzić szczura...
[/quote]
:sad2: Mam nadzieje, ze sie jednak mylicie... Staram sie na razie nie dopuszczac do siebie takiej mysli...

Pozdrawiam!
Obrazek
Aniołki: Lola (*), Żaba (*), Maja (*), Zuzia(*), Mela(*), Marie (*) ;(( Pamiętam... >>ZOBACZ<< Aktualnie: pustka w sercu i pusto w klatce... ;(
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: ESTI »

aska4art pisze:ESTI, Esti, bylam dzis w aptece i pytalam o ten betaglukan. Przerazilam sie nieco, bo kosztowal... 50 zł!! :shock: Niestety chyba nie bede mogla sobie na razie na to pozwolic... :cry: Obecnie mnie na to nie stac... Jednak jesli piszesz ze jest on kilkadziesiat razy tanszy od scanomune, to nie smiem zapytac ile TO kosztuje... :shock: :shock: :shock:
Acha, i w żadnej aptece obu tych specyfikow nie maja na stanie tylko trzeba zlozyc na nie zamowienie...
Jakbys zapoznala sie z tematem o beta glukanie wiedzialabys, ze (skopiuje wlasna wypowiedz):
Zaplacilam za 30 kaspulek 39 zl, wiec za jedna wychodzi 1,30 zl.
Z jednej kapsulki glukanu wychodzi 25 porcji - wystarczy zestaw malego narkomana (czyt. linijka 25 cm, karta kredytowa, puste kapsulki lub inne opakowanie i 10 minut wolnego czasu), wiec bardzo sie oplaca. ;)
Dla porownania jedna kapsulka scanomune to koszt ok. 2 zl - a mniej wiecej ta sama ilosc (nawet ciut wiecej) substancji czynnej w Beta Glukanie, to koszt mniej niz 5 groszy.
Chyba sie oplaca. :D
Poczytaj reszte, bo nie moge przeciez wszystkiego skopiowac...

Jak Cie nie stac, to ja moge Ci odsprzedac kilka kapsulek beta glukanu. Ja za opakowanie zaplacilam 39 zl, wiec tak jak wyzej - 1,30 zl za jedna + koszt wysylki.
Obrazek
Awatar użytkownika
'Asia
Posty: 710
Rejestracja: pt maja 27, 2005 9:44 am
Lokalizacja: Poznań

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: 'Asia »

[quote="ESTI"]Jakbys zapoznala sie z tematem o beta glukanie...[/quote]
Mialam zamiar ale chwilowo nie mialam za bardzo czasu ani mozliwosci dostepu do komputera... A ze bylam kolo apteki to zapytalam... Z tym tematem na pewno dzis sie zapoznam.
[quote="ESTI"]Jak Cie nie stac, to ja moge Ci odsprzedac kilka kapsulek beta glukanu. Ja za opakowanie zaplacilam 39 zl, wiec tak jak wyzej - 1,30 zl za jedna + koszt wysylki.[/quote]
Wiesz, mysle ze zdecyduje sie na to... Jeszcze dam Ci znac czy na pewno, bo postaram sie moze od kogos pozyczyc zeby kupic cale opakowanie, ale jak nie da rady to skorzystam z Twojej propozycji. W ogole to WIELKIE DZIEKI!!!

I jeszcze mam takie male pytanko. Jak juz wczesniej pisalam wet kazal mi kupic glukoze w proszku i podawac troszke do wody Loli. Jednak nie wiem za bardzo ile mialabym wsypac tego proszku... :drap: Moglabys mi doradzic??

Dzieki wielkie, pozdro!!!
Obrazek
Aniołki: Lola (*), Żaba (*), Maja (*), Zuzia(*), Mela(*), Marie (*) ;(( Pamiętam... >>ZOBACZ<< Aktualnie: pustka w sercu i pusto w klatce... ;(
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: ESTI »

[quote="aska4art"]I jeszcze mam takie male pytanko. Jak juz wczesniej pisalam wet kazal mi kupic glukoze w proszku i podawac troszke do wody Loli. Jednak nie wiem za bardzo ile mialabym wsypac tego proszku... :drap: Moglabys mi doradzic?? [/quote]
Szczerze mowiac nie wiem, najlepiej jak zadzwonic w poniedzialek to tego weta i spytasz, bo ja nie potrafie Ci doradzic.
Obrazek
Awatar użytkownika
'Asia
Posty: 710
Rejestracja: pt maja 27, 2005 9:44 am
Lokalizacja: Poznań

[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: 'Asia »

Pytalam dzis weta o betaglukan i scanomune. O betaglukanie nie slyszal i mowil zebym zapytala o niego tego slynnego dr Czerwinskiego, ktory bedzie we wtorek, natomiast o scanomunie powiedzial ze jest to wylacznie lek odpornosciowy, nie ma nic wspolnego ze zmianami nowotworowymi i uwaza ze nie ma sensu go Loli podawac, gdyz w jej wieku to zaden lek i tak juz nie przywroci jej mlodzienczej aktywnosci i bedzie to tylko strata pieniedzy i to niemalych... :-(
Ja jednak (czytalam juz tu na forum ze zazwyczaj weci smieja sie z tego, a forumowicze i tak zauwazaja efekty) jestem zdecydowana na ten betaglukan i raczej jestem zdecydowana na Twoja oferte wysylkowa Esti ;) Jednak umowimy sie co do tego w ciagu najblizszych kilku dni juz na pw ok?

Pozdrawiam :)
Obrazek
Aniołki: Lola (*), Żaba (*), Maja (*), Zuzia(*), Mela(*), Marie (*) ;(( Pamiętam... >>ZOBACZ<< Aktualnie: pustka w sercu i pusto w klatce... ;(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”