Strona 8 z 18
Re: Odd Eye
: czw kwie 26, 2012 9:31 pm
autor: Nakasha
Jeśli samice mają instynkt i po porodzie podjęły się opieki nad małymi, to ostrożne przenosiny bez naruszania struktury i zapachu gniazda nie powinny aż tak ich zestresować, aby odrzuciły młode.
Re: Odd Eye
: czw kwie 26, 2012 10:49 pm
autor: ozi
Jak tak w sumie z ciekawości - jakie jest prawdopodobieństwo, że maluszki są odd eye? Jeśli zarówno mama i tata mają takie oczka, to jest na 100% pewne, że wszystkie kluski to odziedziczyły?
Re: Odd Eye
: czw kwie 26, 2012 10:50 pm
autor: Malachit
Z tego co napisał Bobi wynika, że prawdopodobnie żaden maluch nie odziedziczył
Re: Odd Eye
: czw kwie 26, 2012 10:55 pm
autor: ozi
W takim razie nazwa tematu jest trochę myląca

Re: Odd Eye
: czw kwie 26, 2012 11:58 pm
autor: Bobi
Nakasha - Nie oddał bym ani matki ani młodych w opiekę na czas wyjazdu bo wiem że zmiana terenu otoczenia może źle wpłynąć na malce a samica będzie w stanie nawet je zagryźć...
Prócz tego słyszałem że jesteś dobra koleżanką Amusi więc wybacz ale nie oddał bym Ci ani 1 malca...
Na dzień dzisiejszy powiem wam że pisało do mnie sporo osób pytając o malce ale to że pracuję w informatyce pozwala mi na dostęp programów przez które mogę sprawdzić IP kontaktujące się na bieżąco z IP Amusi i takie osoby są u mnie kategorycznie skreślone...
jadę prawdopodobnie 20-25 maja na tyle udało mi się przełożyć wyjazd i maluszki jadą ze mną do trójmiasta i okolic dlatego miło by było widzieć nowe domki z tamtych okolic bo tylko w tamtych okolicach mam większą pewność że maluszki nie trafią do pseudo takiego jak Pani od której je mam...
Zdjęcia zrobię jak coś więcej będzie widać u maluchów niż tylko plamki na gołym ciałku

Re: Odd Eye
: czw kwie 26, 2012 11:58 pm
autor: Bobi
ozi odpowiedzi na Twoje pytanie nikt nie zna wiem że rodzice to Odd Eye ale czy malce też będą odd to się dopiero dowiemy jak otworzą oczka czyli za kilka dni

Re: Odd Eye
: pt kwie 27, 2012 12:22 am
autor: *Delilah*
Jak widzę mamusie, to dostaję ślinotoku x 10.
Ech czemu GMR zawsze atakuje ze zwielokrotnioną siłą, kiedy nie mam w planach maluszka.... Ale już sobie wyobrażam te małe pięknoty. Życzę im fajnych domków

Re: Odd Eye
: pt kwie 27, 2012 12:47 am
autor: Niamey
Bobi, chyba mylisz Nakashę z kimś innym

Raczej nie jest dobrą koleżanką Amusi

Re: Odd Eye
: pt kwie 27, 2012 5:47 am
autor: Mika27
Bobi, powiem Ci, że mocno dramatyzujesz... Ja mam do Ciebie pytanie - to prawda, że sprzedajesz szczury za 30 zł poza forum? Podobno ktoś ma na to dowdód... Ale o tym na pw

Re: Odd Eye
: pt kwie 27, 2012 6:16 am
autor: Igaśka
Ja myślę ,że przeniesienie młodych do kogoś bardziej doświadczonego będzie lepszym rozwiązaniem niż jazda z nimi niewiadomo gdzie...
Re: Odd Eye
: pt kwie 27, 2012 7:30 am
autor: smeg
Haha, Nakasha jest hodowcą w SHSRP, więc teoretycznie jest wręcz wrogiem Amusi

Re: Odd Eye
: pt kwie 27, 2012 9:13 am
autor: alken
Bobi pisze:Nakasha - Nie oddał bym ani matki ani młodych w opiekę na czas wyjazdu bo wiem że zmiana terenu otoczenia może źle wpłynąć na malce a samica będzie w stanie nawet je zagryźć...
Prócz tego słyszałem że jesteś dobra koleżanką Amusi więc wybacz ale nie oddał bym Ci ani 1 malca...
Uśmiałam się po pachy
Po pierwsze Nakasha jest doświadczonym hodowcą i wie lepiej co można, a czego nie można, po drugie należy do SHSR, więc to raczej niemożliwe żeby była dobrą koleżanką Amusi. Weź nie wpadaj w paranoję, bo skończy się na tym że pooddajesz szczury jakimś nieodpowiedzialnym dzieciakom i terrarystom bo tylko oni nie będą "dobrymi znajomymi Amusi"
Re: Odd Eye
: pt kwie 27, 2012 9:29 am
autor: Bobi
No mogę się mylić ale jeżeli gwarantujecie jak widzę że nie jest ona zadną znajomą amusi to chętnie oddam jej 5 samiczek o których pisała... Co do tego że sprzedaje szczury po 30 zł to jest jedna wielka bzdura a jeżeli ktoś ma na to dowody to bardzo chętnie je zobaczę hahaha
Re: Odd Eye
: pt kwie 27, 2012 9:48 am
autor: StasiMalgosia
Re: Odd Eye
: pt kwie 27, 2012 12:37 pm
autor: Nakasha
LOL padłam.

Nie, nie jestem dobrą koleżanką Amusi.

Nie powiedziałabym, że jestem jej wrogiem, bo nie mam do niej osobistego stosunku, ale to prawda, że dobrze o jej poczynaniach nie piszę.

Nie podobają mi się jej metody hodowlane, jej podejście do zwierząt, jej dziwaczne i wymyślone oskarżenia rzucane na prawo i lewo pod kątem wszystkich polskich hodowli, zrzeszonych w SHSRP czy w innych związkach.

Dla mnie to zwykła pseudo. Ale ja nie jestem wyrocznią, każdy ma prawo do swojego zdania. No i nie utrzymuję z nią kontaktu, gdy na forach wychodzi coś z nią związnego, to czytuję jej facebooka żeby zobaczyć co tam nawypisywała i czasami komentuję jej teksty. To tyle.
Jeśli jesteś w stanie zapewnić matkom i maluchom dobrą opiekę podczas Twojego wyjazdu, jeśli masz zaufanie do Twojej znajomej, to super. Jedna z samiczek na zdjęciach nie wygląda za ciekawie, więc przydałby się ktoś, kto będzie ją obserwować i odpowiednio zareaguje jeśli coś się stanie.