szczury.org

Zuch dziewczyna
Mnie na sama mysl o jakimkolwiek ukluciu w sutku skreca...
A jeszcze jakby sie to zaczelo paprac,slimaczyc...oj

Mnie sie coraz bardziej podobaja te w wardze-na gorsze.ale wiem,ze taki mi nie pasuje,bardziej bardziej bylby na dole wargi,ale jak bedzie za ciezki,to ona mi nie bedzie opadac? :lol: 0_o

[quote="pomarańczowy jelcz"]
Mnie na sama mysl o jakimkolwiek ukluciu w sutku skreca...
A jeszcze jakby sie to zaczelo paprac,slimaczyc...oj
[/quote]
No mnie tez to odrzuca. zresztą sutki sa wystarczajaco ładne i bez kolczyków

Ja mam kolczyki tylko w uszkach

ja też... moja kuzynka przebiła sobie nos... oczywiście awantura i skandla w rodzinie... :roll: i inteligentny komentarz żeby sobie tyłek przebiła :?

hehe, mi to jeszcze przebili w wieku chyba 3-4 lat, ciepałam, rzucałam sie zeby tylko nie to!!
kurcze, co to za przezycie miec 'następną' dziure w cielsku no ale jak jush jedno ucho poszla, to lajtowo poszlo nastepna bo to wcale nie bolało )

heh...
chwale sie...
Jelcz mozesz zazdroscic :twisted:
w tym tygodniu robie sobie kolczyk w brodzie
wszystko juz ustalone, kasa gotowa, osoba do trzymania za reke wybrana

tylko musze najpierw spelnic pewna obietnice zlozona szalonemu fotografowi-artyscie i dlatego kolczyk pojawi sie pod koniec tygodnia

hehehe... a ja za to spelniam zaraz moja perwersyjna zachcianke... tylko mamusia prezent urodzinowy przeleje mi na konto i ide przekluc brudawki sutkowe... :twisted:

argh...na samą myśl moje piersi przejawiają paniczną chęć ucieczki i wciskają się w żebra
OO

moje juz nie moga sie doczekac... :lol: to nie boli, a moim skromnym zdaniem - wyglada bosko... o tym, ze wrazenia tez sa boskie juz nie wspominanac... :lol:

I tak mnie to jakos nie przekonuje =____=

Brrrrrr _-_

A ja myslałam ze tylko ja mam fioła na punkcie kolczyków
Musze sie pochwalić ze we wtorek zrobiłam sobie 4 dziórke w u uchu (pomijając oczywiście samo ucho).Za to mi sie podobają nieziemsko kolczyki w języku ale na taki bede sobie mogła pozwolić dopiero w 2007 :lol: na 18-stke .Mam juz cały plan rano ide oddać krew a popołudniu zrobić kolczyk :twisted:

ja mam od dwoch lat kolczyk w jezyku, a teraz zbieram kase na kolczyk w chrząstce - tylko jakoś kiepsko mi idzie

no no krwiopijka odwazne posuniecie

sadze ze potrafi to ladnie wygladac, ale musi byc ladny kolczyk... taki delikatny...

a ja sama nie wiem czy bym sie odwazyla... ale wolalam bym to niz lechtaczke...

eeeeh ja moj kolczyk w jezyku czy gdziekolwiek musze sobie odlozyc bo mi teraz w glowie psy, i chce sobie na psa uzbierac Bullterrierka, wiec trochu mnie pewnie bedzie kosztowal mam nadzieje ze tylko 1000zl... eeeh no ale mam 2 lata... psior wazniejszy niz kolczyk :twisted:

lajla-zrob dobry uczynek: http://www.adopcje.bullterrier.pl/ i jeszcze inne sa,jak cos to pytaj :lol: i jeszcze na kolczyki starczy

lajla zejdziemy troche z tematu bo musze cie pocieszyć (a moze juz wiesz) ze pies rodowodowy kosztuje o wiele wiecej niz samo jego kupno
Ja narazie zajmuje sie tylko uszami i pepkami(moich kolezanek) a na jezyk jak juz napisałam musze jeszcze poczekać Nie dyskryminujcie kolczyków w uszah bo to szerokie pole do popisu i mozliwość wielu kombinacji.
Krwiopij kolczyki na sutkach to chyba spory problem niemozna ćwiczyć , nośić stanika no i trudno ewentualnie ukryć . Jak juz zrobisz to napisz wrazenia