Tu zadajemy pytania nt.: Pierwsze dni ze szczurkami

Wszelkie sprawy związane z oswajaniem naszych ogoniastych.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
district
Posty: 19
Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:51 pm

Re: Pierwszy szczurek

Post autor: district »

włąśnie dziś sie pogryzły. jeden chodizl blisko i bam.
nie wiem czy podszedł za blisko do starego szczurcia i mu coś nie spasowało
czy jakieś ich "rozmowy" i cos nie tak.ale nie przestali szybko wiec ich rozdzielilem.
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Pierwszy szczurek

Post autor: smeg »

Ale coś im się stało? Jeśli nie mają ran, to nie rozdzielaj, mimo że nie wygląda to zbyt ciekawie. Muszą się "dotrzeć", a jeśli będą ciągle rozdzielane, nie będą miały jak tego zrobić.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Pierwszy szczurek

Post autor: akzi »

zgadzam się ze Smeg

jezeli nie leje się krew i nie ma ran to nie ruszaj.
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
district
Posty: 19
Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:51 pm

Re: Pierwszy szczurek

Post autor: district »

Juz sie pojawiły rany i krwe. rozdzieliłem ich. Nie wiem co mam dalej robic. starszy szczurek popadł w lęk przedemna. ze naraziłem go na taka krzywde. ma pocharatane plecki przy zadzie.
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Pierwszy szczurek

Post autor: akzi »

wyczytałam w temacie o łączeniu ze trzeba małe wysmarować olejkiem waniliowym do pieczenia.
spróbuj.
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
district
Posty: 19
Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:51 pm

Re: Pierwszy szczurek

Post autor: district »

jakoś nie podziałało.uciekał. chyba sie poddaję.
aqrattus
Posty: 1
Rejestracja: pt lut 10, 2012 4:42 pm

Re: Oswojenie szczurka

Post autor: aqrattus »

Jeśli już mowa o dziedziczeniu chorób genetycznych: sam fakt, że rodzice nie są spokrewnieni nie znaczy, że miot będzie zdrowy. Wiele chorób genetycznych dziedziczy się recesywnie i semidominująco - rodzice mogą nieść choroby, które niezależnie od ich stopnia pokrewieństwa ujawnią się u maluszków.
mandy200
Posty: 12
Rejestracja: śr lut 15, 2012 8:23 pm

moj pierwszy szczur, czekam na rady

Post autor: mandy200 »

Witam, nowa ma forum i nowa w kwestii szzurka. Mojego uszastego kupiłam wczoraj (tak,niestety zologiczny,ostatnia sztuka, samiec5tygodni). Wiadomo początki cięzkie, stopniowe kroczki. Dzisiaj dal się drapać za uszkami, obwąchiwał mi ręke, delikatnie i powoli kąsał mi palce, jadł przy mnie (z ręki jeszcze nie, musze sprobować z jogurtem), obserwował mnie, czasami sie chował w kąt i za chwilę przychodził. Tak mnie podkusiło, że jak do mnie podszedl do go wzielam w reke, bal sie, wiec polozylam go a on hop hop i chcial miuciec, wiec ja go cap i z powrotem do klatki, schowal sie w domku i poszedl spac, byl mocno przestraszony. Dalam mu kawalek smakolyka, zjadl, ale potem znowu mnie delikatnie kąsal ? Obrazil się? Boi się ? Kiedy zaczac nim probowac na nowo glaskanie ? Dac mu odpcząc z dzien dwa ? A i nie ma mowy zebym go wziela juz na rece, poczekam az sam ejdzie bo nie chce biedaczka stresowa.c. Lubi takie przytciemnione zielone swiatlo, wtedy mniej sie boi. Czy dawac mu profilaktycznie melise do picia ? czy wkladac reke do klatki i czekac az podejdzie czy wlozyc reke do domku i poglaskac go ? Wlozylam mu tez swoja rekawiczke zeby oswoil sie z moim zapachm, chociaz jak na razie to powąchal i olal ją ...w ogole jest bojazliwy, nawet jak sam przewroci miseczke to ucieka gdzie piperz rosnie do domku . Czy to dobry pomysl,zeby nie ruszac go z domku, tzn nie brac go z tamtąd na glaskanie, zeby tam sie czul bezpiecznie, tzn, ze jak nie ma na mnie ochoty to siedzi w domku i ja to szanuje, czy pokazac mu, ze ja tez tam mam wstep ?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: moj pierwszy szczur, czekam na rady

Post autor: Paul_Julian »

Przygryzanie palców to norma.
Poczytaj forum, zamiast czekać na rady. Po to jest. Cały dział oswajania, zachowń i nawyków itd.

Jesli to na 100% samiec , potrzebuje kumpla, byle nie ze sklepu czy allegro.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
KizziaMizzia
Posty: 2
Rejestracja: pt mar 09, 2012 3:26 pm

moje pierwsze dwa szczurki ...

Post autor: KizziaMizzia »

Kupiłam je w poniedziałek w sklepie zoologicznym i ten jeden był bardzo ciekawski i wgl zainteresowany i wgl nie gryzł bo go jeszcze tam głaskałam drugi za to był bardziej przestraszony i się chował lekko ale od czasu do czasu wyszedł i powąchał moją rękę ale po zakupie i wsadzeniu do klatki nie były już takie same.Oby dwa są koloru cynamonowego a odróżniam je po końcówce ogona ponieważ Pysia ma różową końcówkę a Buschi brązową. ;)
Na początku jak wkładałam rękę do klatki to uciekały ciekawiąc się co to i wąchały ale podgryzały ją .
Teraz gryzą jeszcze mocniej nie wiem dlaczego .Oby dwa mają po 10 tygodni .
Nie wiem jak je mogę oswoić próbuje dużo rzeczy ale nie pomagają .
Dziś dałam im trochę jabłka z ręki to podeszły i wzięły i poleciały do domku albo siedzą w drewienku .
Nie wiem sama co już robić czytałam przeróżne fora ale nic nie mogłam znaleźć na mój przypadek .
Przepraszam że zrobiłam nowy wątek ale zależy mi na nich i to bardzo .
z góry dziękuje wam . . :D
Awatar użytkownika
freesound
Posty: 260
Rejestracja: wt paź 18, 2011 2:23 pm
Lokalizacja: Słupsk/Wrocław

Re: moje pierwsze dwa szczurki ...

Post autor: freesound »

One po prostu się Ciebie boją. W zoologu nie poznały człowieka bo cały czas siedziały w akwarium i nikt się z nimi nie bawił. Musisz po prostu powolutku oswajać je ze sobą. Dawać np. jogurt na łyżce albo gerberka. Wtedy będą zmuszone wejść na Twoje kolana czy ręke by zlizać smakołyk. Jak dasz im jabłko to ciachną i się schowają by je zjeść w bezpiecznym miejscu.

Tutaj poczytaj, jest dużo przydatnych informacji:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=31475
http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=8489

A i tu masz informacje czemu nie kupować zwierzaków z zoologów. Tak na przyszłość :)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=24678
KizziaMizzia
Posty: 2
Rejestracja: pt mar 09, 2012 3:26 pm

Re: moje pierwsze dwa szczurki ...

Post autor: KizziaMizzia »

freesound pisze:One po prostu się Ciebie boją. W zoologu nie poznały człowieka bo cały czas siedziały w akwarium i nikt się z nimi nie bawił. Musisz po prostu powolutku oswajać je ze sobą. Dawać np. jogurt na łyżce albo gerberka. Wtedy będą zmuszone wejść na Twoje kolana czy ręke by zlizać smakołyk. Jak dasz im jabłko to ciachną i się schowają by je zjeść w bezpiecznym miejscu.

Tutaj poczytaj, jest dużo przydatnych informacji:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=31475
http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=8489

A i tu masz informacje czemu nie kupować zwierzaków z zoologów. Tak na przyszłość :)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=24678




tak ale ja właśnie nie moge wziąść ich na rękę bo mnie gryzą to jest ten problem.
jak chce ją pogłaskać to też mnie gryzie i tak cały czas .
dziękuje . :-*
Dellin
Posty: 20
Rejestracja: sob mar 03, 2012 10:09 am
Lokalizacja: Iława

Re: moje pierwsze dwa szczurki ...

Post autor: Dellin »

Jakieś postępy z tymi maluchami ?
Awatar użytkownika
fraisee
Posty: 132
Rejestracja: sob sty 28, 2012 1:12 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje pierwsze dwa szczurki ...

Post autor: fraisee »

Generalnie nie powinno się kupować maluchów z zoologa, bo mogą być zapłodnione to po pierwsze, a po drugie nie mają one w ogóle kontaktu z człowiekiem. Nie dawaj im jedzenia z ręki, bo będą myślały, że jesteś tylko i wyłącznie od dawania pokarmu. Staraj się wkładać jak najczęściej rękę do klatki. Próbuj je dotykać, głaskać. :) Nie powinny ugryźć Cię do krwi. Mów do nich dużo. Muszą przyzwyczaić się do Ciebie, bo na dobrą sprawę nie znają takich stworzeń jakimi są ludzie.
Lulo i Frugo
Szatany truskawy!
Patyk69
Posty: 2
Rejestracja: wt kwie 10, 2012 4:46 pm

Jak oswoic 2 szcury na raz

Post autor: Patyk69 »

Witam , przepraszam ze zakładam nowy temat niewiem czy taki badz podobny juz istnieje potrzebuje pomocy


Zakupiłem szczura na poczatku był spokojny jednak po czasie zaczoł spac w dzien a w nocy jest agresywny doczytałem na forum zeby kupic 2 wiec tak zrobiłem polubiły sie odrazu oba maja ok 5-6 tygodni jak mam je oswajac oba naraz ?? licze na wasza pomoc
ODPOWIEDZ

Wróć do „Oswajanie”