Strona 8 z 14
Re: Moje małe stadko :)
: czw paź 31, 2013 9:56 am
autor: Ruda52
pięęęęęęęęęęęęekny <3
Re: Moje małe stadko :)
: czw paź 31, 2013 11:05 am
autor: Morgana551
Jak zobaczyłam ten czarny ogonek ahhhh... Trzeba wymyślić mu imię!
Biedaczek niesamowicie się boi. Nigdy nie miałam szczurka, który tak by się bał. Sierść ma w opłakanym stanie i widać ubytki. Na moje oko ogonek ma ok. 2 miesięcy. Chłopcy w sumie to nie zwracają na niego uwagi, Oskarek (alfa) na początku go tylko troszkę potarmosił. Biedaczek boi się przy innych szczurkach nawet zajrzeć do miski ;/ Z rozpracowaniem poidełka też jest problem, boroczek nie wie co to jest ;/
Re: Moje małe stadko :)
: czw paź 31, 2013 11:31 am
autor: RemedyForIgnorance
Śliczny ten Twój nowy szczurek! Bardzo podobny do jednego z moich byłych szczurków - Coli. Tyle, że nie była dumboszką i końcówkę ogonka miała różową
I powiem Ci, że moja też była strachliwa na początku i to bardzo. Potem było już lepiej, ale i tak do końca swojego życia była dość strachliwym szczurkiem. Cole tak jak Ty przygarnęłam z zoologa i też była w opłakanym stanie jak ją brałam, bo sierść miała dosłownie pokrytą pasożytami i była bardzo osowiała
Co do poidełka to szczuras powinien szybko pojąć o co chodzi
Moja Cola w sklepie miała wodę w miseczce więc też początkowo była zdezorientowana, ale już następnego dnia od zakupu pięknie sobie radziła z poidłem
A co do imienia to jak tak patrzę na tego cudaka to jakoś przyszło mi do głowy... Węgielek haha
Re: Moje małe stadko :)
: czw paź 31, 2013 11:43 am
autor: Morgana551
Ubytki sierści ma tylko z jednej strony. Jak widać na obrazku chudzina z niego ;/ Pewnie brak mu witamin...
Re: Moje małe stadko :)
: czw paź 31, 2013 12:23 pm
autor: Ruda52
Omg, biedactwo.
Pewnie nie miał łątwego życia, zanim się nim zaopiekowałaś:(
Na pewno troche witaminek i dobre odżywianie mu nie zaszkodzi:*
ucałuj go ode mnie i od moich pannic, Coli i Fanty :*
Re: Moje małe stadko :)
: czw paź 31, 2013 11:41 pm
autor: Morgana551
No i czas na następną serię zdjęć całej gromadki
Kermit i Elmo (bracia), wiek 3 miesiące
Gizmo, wiek - 5 miesięcy
Oskar (alfa), wiek 9 miesięcy
Wafel, wiek 2 miesiące
Re: Moje małe stadko :)
: czw paź 31, 2013 11:54 pm
autor: Ruda52
Jak pięeknie pozują do zdjęc:D
U mnie niesteyy, jak Fanta słyszy wysuwanie obiektywu to ucieka:(A Cola ciągle w ruchu, więc ciężko:D
Re: Moje małe stadko :)
: pt lis 01, 2013 9:54 am
autor: Morgana551
Próbuje zawsze je czymś zająć ;p Albo daję jakiś smakołyk albo cmokam i mówię imię danego ogonka. Zazwyczaj zastyga na kilka sekund. Jednak to się sprawdza tylko u starszych szczurków - Gizma i Oskara.
Re: Moje małe stadko :)
: pt lis 01, 2013 5:12 pm
autor: Morgana551
Czas na mizianko
Pierwszy film w roli głównej Oskar ;p
http://www.youtube.com/watch?v=CR4whLkGd2k
Re: Moje małe stadko :)
: ndz lis 03, 2013 7:36 pm
autor: RemedyForIgnorance
No piękne te Twoje szczurasy
A Oskar jak grzecznie leży
Szkoda, że moja Vera nie potrafi ustać w jednym miejscu przez chociaż minutę
Re: Moje małe stadko :)
: wt lis 12, 2013 8:52 pm
autor: Morgana551
Wafelek jest już u mnie 2 tygodnie. Przez te 14 dni wychudzony i przerażony szczurek przybrał na wadze. Nadal się troszkę boi, jednak chętnie zwiedza okolice i wskakuje mi na kolana. Byłam u weta, ponieważ Wafel miał problemy z jelitem. Kilku dniowa kuracja pomogła
Re: Moje małe stadko :)
: wt lis 12, 2013 9:13 pm
autor: diana24
Dobrze, że trafił do Ciebie
chłopak miał szczęście
A u Ciebie widzę GMR powoli narasta?
Re: Moje małe stadko :)
: wt lis 12, 2013 9:37 pm
autor: Morgana551
Tak nawet znalazłam sobie szóstego chłopca. Zrezygnowałam, ponieważ od 5 szczurków jest taki smród, że czasem nie da się wytrzymać
Mogłam kupić mniejszą klatkę to by mnie nie kusiło... Zmieściłoby się jeszcze z max. 3 ogonki. ALE KONIEC JUŻ!
Re: Moje małe stadko :)
: wt lis 12, 2013 9:59 pm
autor: diana24
Haha
nigdy nie mów nigdy
Ale to fakt od moich 4 samic potrafi nie raz walić, a co dopiero od 5 samców
Re: Moje małe stadko :)
: wt lis 12, 2013 10:37 pm
autor: Morgana551
Codziennie czyszczę pięterka, no i kuwetę od odchodów, bo moim panom czasem nie chce się iść do narożnej...