Re: Nasza wpadka
: pt wrz 06, 2013 11:37 pm
				
				Paula: mam nadzieję, że jest coraz lepiej... Ona taka samiutka tam 
hihi, Edytka- ja tam je rozróżniam bez problemu.
Mam nadzieję, że połączenie pójdzie jak po maśle.
Jeszcze mam trochę traumę po oddaniu dzieciaczków i podziwiam hodowców. Rany.... Jak można oddać zwierzę, z którym się tyle czasu spędziło... Tęsknię za nimi.
Zostawiłam sobie piątkę i wciąż mi mało.
			
hihi, Edytka- ja tam je rozróżniam bez problemu.

Mam nadzieję, że połączenie pójdzie jak po maśle.
Jeszcze mam trochę traumę po oddaniu dzieciaczków i podziwiam hodowców. Rany.... Jak można oddać zwierzę, z którym się tyle czasu spędziło... Tęsknię za nimi.
Zostawiłam sobie piątkę i wciąż mi mało.

 Bałam się, że już zawsze będzie sama
 Bałam się, że już zawsze będzie sama   uwielbiam je całować w te gołe ciałeczko szczególnie w pupunie
 uwielbiam je całować w te gołe ciałeczko szczególnie w pupunie