Cola i Mila
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Cola i Mila
jaka ta Mila sliczniutka...........eh
brawo z pomyslowosci...............ja sie wybieram po te dykty i wybieram........no i dojsc nie moge :lol:
moje badzwy spia razem i mala zaczyna zaczepiac Fanke...chce ja zdominowac...........aaaaaaaaaa taka mala zaba
brawo z pomyslowosci...............ja sie wybieram po te dykty i wybieram........no i dojsc nie moge :lol:
moje badzwy spia razem i mala zaczyna zaczepiac Fanke...chce ja zdominowac...........aaaaaaaaaa taka mala zaba
Cola i Mila
jaka ta Mila sliczniutka...........eh
brawo z pomyslowosci...............ja sie wybieram po te dykty i wybieram........no i dojsc nie moge :lol:
moje badzwy spia razem i mala zaczyna zaczepiac Fanke...chce ja zdominowac...........aaaaaaaaaa taka mala zaba
brawo z pomyslowosci...............ja sie wybieram po te dykty i wybieram........no i dojsc nie moge :lol:
moje badzwy spia razem i mala zaczyna zaczepiac Fanke...chce ja zdominowac...........aaaaaaaaaa taka mala zaba
Cola i Mila
Hej :-D :!: Zrobiłam dziś smyczkę :!: Nawet dwie, druga będzie czekać na Milę. Strasznie trudno ją założyć, szczurek piszczy i ma takie biedne spojrzenie, a po chwili niby zupełnie się poddaje, a potem znowu się wierci i kręci... Szelki są regulowane, więc nie ma problemu z "za luźne" lub "za ciasne" aczkolwiek jak tak na nie patrzę, gdy Cola ma je na sobie, to ciężko powiedzieć... Za pierwszym razem szybciutko je zdjęła. Jakiś czas później w ogóle nie dałam rady założyć. Trzecia próba, znowu jakiś czas później była najbardziej udana, bo nawet w nich pochodziła. Na początku była strachliwa, potem zaczęła zwiedzać :-) W końcu przysiadła w kąciku i zaczęła się myć. Szelki wyraźnie trochę jej przeszkadzały, ale myła się dalej. Niestety, w wyniku tej gimnastyki wyśliznęła się z nich, czyli chyba nie były aż tak ciasno zapięte. Oto trzy foty:
A tu mąż miał natchnienie i fotografował ją, gdy jadła sobie ryż na mleku z cynamonem:
Mila słodko sobie spała w klatce w tym czasie, teraz równie słodko śpi na mnie :-D
A tu mąż miał natchnienie i fotografował ją, gdy jadła sobie ryż na mleku z cynamonem:
Mila słodko sobie spała w klatce w tym czasie, teraz równie słodko śpi na mnie :-D
Cola i Mila
Słodkie, a ten na smyczy :roll: taki wisielec
Słodkie
Słodkie
Cola i Mila
Ah, tam zaraz wisielec :-D Już nie robi takich problemów przy jej zakładaniu, chodzi sobie ze mną po pokoju :-D Aczkolwiek wiem, ten sznurek przeznaczony na szelki jest trochę za gruby i zastanawiam się nad przerobieniem go. Jak będzie większa, to będzie lepiej pasował :-)
Cola i Mila
Wlazła do kanapy i ... ociachała pościel... No to już po nas, bo jak mąż to zobaczy... Żegnam... Miło mi z Wami było... Zapalcie mi świeczkę... Moim szczurom też, choć ich nie zabije, raczej wyrzuci z domu... Papa
Cola i Mila
no ładnie..............ja je pilnujesz :twisted:
powodzenia w rozmowie z mężem...............heheheeheheheh
wspolczuje....naprawde :twisted: :twisted: :twisted:
powodzenia w rozmowie z mężem...............heheheeheheheh
wspolczuje....naprawde :twisted: :twisted: :twisted:
Cola i Mila
Douchee, skąd ja to znam... mi pociachały calusieńką i zmarnowałam 2 dni żeby wszystko zaszyć... :roll:
Cola i Mila
Współczuję douchee... :roll:
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Cola i Mila
eeeh ja juz sie takimi rzeczami przestalam przejmowac, hehe mam pare rzeczy pogryzionych, i porownujac wszystkie moje 5 szczurow to nagryzly sie malo
ale i tak nikt mnie za najgorsze rzeczy z domu jeszcze niewyrzucil wiec douchee nie boj sie
ale i tak nikt mnie za najgorsze rzeczy z domu jeszcze niewyrzucil wiec douchee nie boj sie
Cola i Mila
Hej :-) Już jest dobrze... Załatwiłam sprawę zanim wrócił do domu, czyli telefonicznie... Wysłałam smsa, on zadzwonił, ja uroniłam kilka łez i tak jakoś przykro mu się zrobiło, że się go boję... I jest ok :-D Kazał mi tylko lepiej pilnować małych ...
Cola i Mila
Hmmm, wiecie, co zaobserwowałam :?: Cola tak jakoś nie za bardzo lubi bawić się z Milą. Mała czasem za nią lata, ale Cola tylko się denerwuje. Gdy są na wolności ta starsza zdecydowanie bardziej woli bawić się ze mną niż z drugim szczurem. Mila jest przez to trochę zaniedbana... Jeśli już wyjdzie z klatki, a Cola nie zwraca na nią uwagi, to sobie chodzi własnymi ścieżkami, bardzo często też śpią osobno.
Zrobiłam nowe szelki - Cola cały czas się drapała, gdy pierwszy raz je założyłam i była chyba trochę nieszczęśliwa. Taka potulna się zrobiła. Gdy jej zdjęłam to oczywiście zaczęła szaleć :-) Dziś znowu założyłam, była zdecydowanie spokojniejsza, chodziła po kuchni i próbowała nigdzie uciekać, a na mnie właziła chyba tylko po to, żeby dostać się jakoś na szafkę. Włożyłam ją do klatki, trochę się podrapała próbują zdjąć szelki, ale gdy jej nie wychodziło to po prostu poszła spać. Ostatnio drapała i drapała i nic innego nie robila tylko drapała... Dziś jest zdecydowanie lepiej, a szelki nie spadają :-D
Zrobiłam nowe szelki - Cola cały czas się drapała, gdy pierwszy raz je założyłam i była chyba trochę nieszczęśliwa. Taka potulna się zrobiła. Gdy jej zdjęłam to oczywiście zaczęła szaleć :-) Dziś znowu założyłam, była zdecydowanie spokojniejsza, chodziła po kuchni i próbowała nigdzie uciekać, a na mnie właziła chyba tylko po to, żeby dostać się jakoś na szafkę. Włożyłam ją do klatki, trochę się podrapała próbują zdjąć szelki, ale gdy jej nie wychodziło to po prostu poszła spać. Ostatnio drapała i drapała i nic innego nie robila tylko drapała... Dziś jest zdecydowanie lepiej, a szelki nie spadają :-D
Cola i Mila
1. Cola zaczęła przeskakiwać przeszkody, które dla niej przygotowałam. Jeszcze się jej to nie udało, ale cierpliwie co jakiś czas próbuje. Przeszkoda ma 50 cm wysokości i 2,5 cm szerokości... Ciekawe, kiedy jej się to uda...
2. Mila zmienia kolorek. Wygląda teraz jakby siwiała od pupy w kierunku głowy, tak mniej więcej do połowy. Ciekawe ile jeszcze pójdzie. Nawet ciekawie to wygląda. Jak szpakowaty facet, a nie ma nic piękniejszego u faceta, jak szpakowate włosy (szczególnie skronie :-) )
3. Cola wciąż dominuje Milę ...
2. Mila zmienia kolorek. Wygląda teraz jakby siwiała od pupy w kierunku głowy, tak mniej więcej do połowy. Ciekawe ile jeszcze pójdzie. Nawet ciekawie to wygląda. Jak szpakowaty facet, a nie ma nic piękniejszego u faceta, jak szpakowate włosy (szczególnie skronie :-) )
3. Cola wciąż dominuje Milę ...