Cola i Mila

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
douchee
Posty: 236
Rejestracja: ndz gru 26, 2004 10:58 am

Cola i Mila

Post autor: douchee »

Oh :!: uwielbiam te pierdoły :!: :!:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
:)
douchee
Posty: 236
Rejestracja: ndz gru 26, 2004 10:58 am

Cola i Mila

Post autor: douchee »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
:)
maka
Posty: 207
Rejestracja: pn paź 04, 2004 7:39 pm

Cola i Mila

Post autor: maka »

jaka ta Mila sliczniutka...........eh
brawo z pomyslowosci...............ja sie wybieram po te dykty i wybieram........no i dojsc nie moge :lol:
moje badzwy spia razem i mala zaczyna zaczepiac Fanke...chce ja zdominowac...........aaaaaaaaaa taka mala zaba 8)
maka
Posty: 207
Rejestracja: pn paź 04, 2004 7:39 pm

Cola i Mila

Post autor: maka »

jaka ta Mila sliczniutka...........eh
brawo z pomyslowosci...............ja sie wybieram po te dykty i wybieram........no i dojsc nie moge :lol:
moje badzwy spia razem i mala zaczyna zaczepiac Fanke...chce ja zdominowac...........aaaaaaaaaa taka mala zaba 8)
douchee
Posty: 236
Rejestracja: ndz gru 26, 2004 10:58 am

Cola i Mila

Post autor: douchee »

Hej :-D :!: Zrobiłam dziś smyczkę :!: Nawet dwie, druga będzie czekać na Milę. Strasznie trudno ją założyć, szczurek piszczy i ma takie biedne spojrzenie, a po chwili niby zupełnie się poddaje, a potem znowu się wierci i kręci... Szelki są regulowane, więc nie ma problemu z "za luźne" lub "za ciasne" aczkolwiek jak tak na nie patrzę, gdy Cola ma je na sobie, to ciężko powiedzieć... Za pierwszym razem szybciutko je zdjęła. Jakiś czas później w ogóle nie dałam rady założyć. Trzecia próba, znowu jakiś czas później była najbardziej udana, bo nawet w nich pochodziła. Na początku była strachliwa, potem zaczęła zwiedzać :-) W końcu przysiadła w kąciku i zaczęła się myć. Szelki wyraźnie trochę jej przeszkadzały, ale myła się dalej. Niestety, w wyniku tej gimnastyki wyśliznęła się z nich, czyli chyba nie były aż tak ciasno zapięte. Oto trzy foty:

Obrazek Obrazek Obrazek

A tu mąż miał natchnienie i fotografował ją, gdy jadła sobie ryż na mleku z cynamonem:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mila słodko sobie spała w klatce w tym czasie, teraz równie słodko śpi na mnie :-D
:)
myszka
Posty: 762
Rejestracja: czw mar 11, 2004 11:55 am

Cola i Mila

Post autor: myszka »

Słodkie, a ten na smyczy :roll: taki wisielec :P
Słodkie :D
douchee
Posty: 236
Rejestracja: ndz gru 26, 2004 10:58 am

Cola i Mila

Post autor: douchee »

Ah, tam zaraz wisielec :-D Już nie robi takich problemów przy jej zakładaniu, chodzi sobie ze mną po pokoju :-D Aczkolwiek wiem, ten sznurek przeznaczony na szelki jest trochę za gruby i zastanawiam się nad przerobieniem go. Jak będzie większa, to będzie lepiej pasował :-)
:)
douchee
Posty: 236
Rejestracja: ndz gru 26, 2004 10:58 am

Cola i Mila

Post autor: douchee »

Wlazła do kanapy i ... ociachała pościel... No to już po nas, bo jak mąż to zobaczy... Żegnam... Miło mi z Wami było... Zapalcie mi świeczkę... Moim szczurom też, choć ich nie zabije, raczej wyrzuci z domu... Papa :cry:
:)
maka
Posty: 207
Rejestracja: pn paź 04, 2004 7:39 pm

Cola i Mila

Post autor: maka »

no ładnie..............ja je pilnujesz :twisted:
powodzenia w rozmowie z mężem...............heheheeheheheh
wspolczuje....naprawde :twisted: :twisted: :twisted:
Dona
Posty: 2033
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:45 pm

Cola i Mila

Post autor: Dona »

Douchee, skąd ja to znam... mi pociachały calusieńką i zmarnowałam 2 dni żeby wszystko zaszyć... :roll:
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 1786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 4:01 pm
Lokalizacja: Katowice

Cola i Mila

Post autor: Agata »

Współczuję douchee... :roll:
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Cola i Mila

Post autor: lajla »

eeeh ja juz sie takimi rzeczami przestalam przejmowac, hehe mam pare rzeczy pogryzionych, i porownujac wszystkie moje 5 szczurow to nagryzly sie malo ;)

ale i tak nikt mnie za najgorsze rzeczy z domu jeszcze niewyrzucil :wink: wiec douchee nie boj sie ;)
douchee
Posty: 236
Rejestracja: ndz gru 26, 2004 10:58 am

Cola i Mila

Post autor: douchee »

Hej :-) Już jest dobrze... Załatwiłam sprawę zanim wrócił do domu, czyli telefonicznie... Wysłałam smsa, on zadzwonił, ja uroniłam kilka łez i tak jakoś przykro mu się zrobiło, że się go boję... I jest ok :-D Kazał mi tylko lepiej pilnować małych ...
:)
douchee
Posty: 236
Rejestracja: ndz gru 26, 2004 10:58 am

Cola i Mila

Post autor: douchee »

Hmmm, wiecie, co zaobserwowałam :?: Cola tak jakoś nie za bardzo lubi bawić się z Milą. Mała czasem za nią lata, ale Cola tylko się denerwuje. Gdy są na wolności ta starsza zdecydowanie bardziej woli bawić się ze mną niż z drugim szczurem. Mila jest przez to trochę zaniedbana... Jeśli już wyjdzie z klatki, a Cola nie zwraca na nią uwagi, to sobie chodzi własnymi ścieżkami, bardzo często też śpią osobno.

Zrobiłam nowe szelki - Cola cały czas się drapała, gdy pierwszy raz je założyłam i była chyba trochę nieszczęśliwa. Taka potulna się zrobiła. Gdy jej zdjęłam to oczywiście zaczęła szaleć :-) Dziś znowu założyłam, była zdecydowanie spokojniejsza, chodziła po kuchni i próbowała nigdzie uciekać, a na mnie właziła chyba tylko po to, żeby dostać się jakoś na szafkę. Włożyłam ją do klatki, trochę się podrapała próbują zdjąć szelki, ale gdy jej nie wychodziło to po prostu poszła spać. Ostatnio drapała i drapała i nic innego nie robila tylko drapała... Dziś jest zdecydowanie lepiej, a szelki nie spadają :-D
:)
douchee
Posty: 236
Rejestracja: ndz gru 26, 2004 10:58 am

Cola i Mila

Post autor: douchee »

1. Cola zaczęła przeskakiwać przeszkody, które dla niej przygotowałam. Jeszcze się jej to nie udało, ale cierpliwie co jakiś czas próbuje. Przeszkoda ma 50 cm wysokości i 2,5 cm szerokości... Ciekawe, kiedy jej się to uda...

2. Mila zmienia kolorek. Wygląda teraz jakby siwiała od pupy w kierunku głowy, tak mniej więcej do połowy. Ciekawe ile jeszcze pójdzie. Nawet ciekawie to wygląda. Jak szpakowaty facet, a nie ma nic piękniejszego u faceta, jak szpakowate włosy (szczególnie skronie :-) )

3. Cola wciąż dominuje Milę ...
:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”