Strona 8 z 14
Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: czw sie 26, 2010 8:31 pm
autor: Kameliowa
Cóz... ja mam stado samców i sika tylko jeden. ale to bardziej znaczenie terenu jest i nie śmierdzi w zasadzie. zwyczajnie co jakis czas myje podłoge i wycieram meble itd
Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: pt sie 27, 2010 8:30 am
autor: alken
moje podsikuja wiecej tam gdzie siedza np za fotelem albo za lozkiem i wtedy smierdzi w tych miejscach ale wystarczy umyc podloge. po reszcie pokoju tez kropelkuja ale nie smierdzi.
a sofy Ci nie zasmradzaja?
Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: sob sie 28, 2010 2:20 pm
autor: lola900
Gdy puszczam szczury to na sofie rozścielam koc.
A jak np. wejdą mi w jakieś niedostępne miejsce i tam się zesikają?

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: sob sie 28, 2010 9:57 pm
autor: kao
Moje biegają po całym pokoju i albo się przyczaiłam do zapachu, albo jakoś bardzo nie śmierdzi. Dobrze dziewczyny mówią, wystarczy zetrzeć podłogę, biurko, w moim przypadku miejsce na pościel pod łóżkiem - bez pościeli ;p Nie wiem, czy to jest dobra obserwacja, że porządne siuśki są po piciu i spaniu (a więc w klatce, mają 3 ulubione miejsca, raz dwa do wytarcia), a w terenie to raczej niegroźne posikiwanie. Poza tym mam wiecznie pootwierane okna, więc to pewnie też trochę pomaga
Lola, czym jest dla Ciebie niedostępne miejsce? Prawie wszędzie można jakoś sięgnąć

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: sob sie 28, 2010 11:01 pm
autor: lola900
kao pisze:Lola, czym jest dla Ciebie niedostępne miejsce? Prawie wszędzie można jakoś sięgnąć

No np jak mi wejdą za meble to tam raczej nie zetrę siuśków

Chyba że spróbuję pozatykać wszystkie szpary, no ale to łatwe raczej nie będzie

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: sob sie 28, 2010 11:27 pm
autor: Paul_Julian
Ja przykleiłem kartoniki i nie wlezą za meble

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: sob sie 28, 2010 11:40 pm
autor: kao
Paul_Julian pisze:Ja przykleiłem kartoniki i nie wlezą za meble

Nie pożerają go?

U mnie włażą wszędzie i mi to nie przeszkadza.
Lola, możesz mieć nadzieję, że nie będą specjalnie dla Ciebie siusiały w najodleglejsze kąty

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: sob sie 28, 2010 11:55 pm
autor: Paul_Julian
*Jeszcze* nie pożerają.... Moze dlatego, ze są zajete wspinaniem sie na szafkę po przedmiotach znajdujących sie pietro nizej .....
Mozna też wrzucić kilka kaset video , ktoś kiedyś chyba to zastosował

Albo deszczułke.
Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: ndz sie 29, 2010 9:45 am
autor: sasza&masza
A ja ostatnio taka dumna z siebie, że zrobiłam pokoj szczurkom. no i je wypuściła,. Biegały za łozkiem i wszedzie. Aż nagle nigdzie ich nie widziałam. Otwieram łóżko a one w łóżku siedzą i to w takiej szparze że mi reka sie tam nie mieściła żeby sięgnąć.
Mam nadzieje ze jak urosną to już się tam nie zmieszczą

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: ndz sie 29, 2010 9:58 am
autor: noovaa
Ja jak tylko przestaje słyszeć szczury to otwieram łóżko i "na kopach" wywalam na pokój

... Nie będą mi w ciepłej pościeli spały jak mają czas na bieganie legaty jedne

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: ndz sie 29, 2010 11:07 am
autor: Paul_Julian
Szczury jak dzieci. Jak cichną, to wtedy znaczy , ze coś knują
A moje paskudniki wszystko testują zębami

Kropek podszedł do pluszowego szczurka z Ikei, myslałem że najpierw obwącha. Ale nie ! Od razu dziab! I pluszak stracił koniuszek ogona

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: ndz sie 29, 2010 12:07 pm
autor: bemyself
moje poczwary jakos nie przepadaja za wychodzeniem na swiatlo dzienne, wola sie chowac pod szafkami i tam przemykac, kanalowce jedne ;p
ie wiem czy odmawiac im tej przyjemnosci i zabudowywac przestrzenie podszafowe. byloby latwiej dla mnie, ale chyba mniej milo, niezbyt je obchodze jak biegaja
a razem z szylami juz zupelnie zniszczyly tapety

chyba w koncu zacznę kuc sciany do golej cegly, niezly nowoczesny design no i brak paskudnych odrapan
nowe hobby znalazly-jak tu obudzic szyszki chodzac po ich klatce;)
Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: wt sie 31, 2010 10:05 pm
autor: Axen97
Ja moich nie wypuszcze luzem po pokoju :/.Wszystko zniszczą,a ja mieszkam w wynajetym domu,wiec po prostu nie moge.Po za tym mam mnostwo zakamarkow,gdzie szczuraski moglyby utknac,zakuzyc sie

.Dopiero po calkowitym oswojeniu,puszcze moje dziewczynki po pokoju,narazie na lozko

.
Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: śr wrz 01, 2010 7:27 am
autor: noovaa
Też wmawiałam sobie że puszczać zacznę dopiero jak będą na wołanie przychodzić

... Ale zaczęłam wcześniej.
Jak tylko wracam z pracy do domu (bo pozostali domownicy szczurków nie wypuszczają) i Adaś usłyszy mój głos, wiesza się na wyjściu od klatki i choćbym jeszcze 20 minut się krzątała i gadała z rodzinką zanim do niego nie przyjdę... on z drzwi nie zejdzie dopóki ich nie otworze

... Widać jaką radość sprawia mu możliwość pobiegania z koleżanką po domu, mimo że ma wielką klatkę

.
Już zjadł mojej córci 2 piankowe piłeczki, nadgryzł brzeg koca którym wyścielam łóżko (chciał pod niego wejść), zwalił kwiatka i zaszył w kącie wielki kawał arbuza, ale jak można się na niego gniewać

... chodzę za nim i sprzątam tylko ;p
Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?
: czw wrz 02, 2010 2:18 pm
autor: Effie
Ja mam wszędzie kwiaty, więc sprzątam ziemię... Ale za to wszystkie mam "równiutko poprzycinane"...
