Jak go oswoic??

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Iza
Posty: 58
Rejestracja: pt mar 31, 2006 2:42 pm

Jak go oswoic??

Post autor: Iza »

Ok, spróbóje, ale bardzo xle zrobie niekupując mu kolegi?? Czy to aż takie konieczne?? Co jak się niezgodzą??
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Jak go oswoic??

Post autor: krwiopij »

no na pewno szczesliwszy by byl, gdyby mial kolege... to trzeba miec na uwadze... jakkolwiek wiele czasu bys mu nie poswiecala, spac i chodzic do szkoly musisz - a dla niego to juz dobrych kilkanascie godzin samotnosci... mlode szczury naprawde szybko sie ze zoba dogaduja, wiec tym bym sie nie martwila...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Iza
Posty: 58
Rejestracja: pt mar 31, 2006 2:42 pm

Jak go oswoic??

Post autor: Iza »

Ok, postaram sie to załatwić, wiecie jaką wielkość osiąga dorosły szczur??
turybiusz
Posty: 354
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:00 pm

Jak go oswoic??

Post autor: turybiusz »

Poza tym mniej też na uwadze, ze Twój kontakt ze szczurem jest niepełny. Nie słyszych większości jego komunikatów, wielu rzeczy nie jesteś w stanie mu przekazać. Próba dogadania się ze szczurem, moim zdaniem trochę przypomina próbę dogadania się z głuchoniemym obcokrajowcem, gdy nie zna się ani jego języka, ani języka migowego. Wiele rzeczy można przekazać za pomocą gestów, ale rozmowa nie będzie w pełni satysfakcjonująca dla obu stron.
...
Iza
Posty: 58
Rejestracja: pt mar 31, 2006 2:42 pm

Jak go oswoic??

Post autor: Iza »

A Ty jak oswajałeś swojego szczurka?? Był płochliwy czy szybko się oswoił??
turybiusz
Posty: 354
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:00 pm

Jak go oswoic??

Post autor: turybiusz »

Nie miałam z tym wiekszych problemów, żaden ze szczurów które do mnie trafiły nie bał sie specjalnie ludzi. Podawałam im od czasu do czasu smakołyki z ręki. Ponieważ same nie chciały początkowo wychodzić z klatki, a na łapanie nie reagowały paniką (choć tez nie wykazywały entuzjazmu), więc wyciagałam je z klatki i kładłam się z nimi na łóżku pod kocem (gdzie rozrzucałam trochę smacznych rzeczy), w ten sposób bardzo szybko sie zaprzyjaźniłyśmy. Ale ja nie musiałam nigdy zwalczać prawdziwego strachu przed ludźmi, a jedynie pokonac barierę, jaką stwarzała zwykła szczurza ostrożność, mając za sojusznika szczurzą ciekawość świata na dodatek. Jesli masz jakieś klopoty poczytaj ten dział.
...
Iza
Posty: 58
Rejestracja: pt mar 31, 2006 2:42 pm

Jak go oswoic??

Post autor: Iza »

Dzieki, bede próbować go oswoic, a jak myslicie, jeżeli źle się zacznie iszczurek zamiast oswajać się to jest jeszcze bardziej pochliwy, to można odbudować więź?? czy już koniec, niema szans na przyjaźńz??
sechmet
Posty: 555
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 11:32 am
Lokalizacja: Warszawa

Jak go oswoic??

Post autor: sechmet »

jasne że jest szansa na przyjaźń, tylko trzeba powoli oswajać i nie narażać szczura na stresy
she's got the devil in her heart ...
moje szczurki
turybiusz
Posty: 354
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:00 pm

Jak go oswoic??

Post autor: turybiusz »

Można, chyba że na prawdę przegniesz. Tylko, ze wtedy trzeba zaczynać wszystko od początku i znacznie ostrożniej.
...
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Jak go oswoic??

Post autor: Elly »

Moja Pysia miala 4 miesiace jak wzielam ją ze sklepu [jeszcze troche i pojechałaby do węza]. Panicznie sie bala wszystkiego, co przypomninalo czlowieka. A juz o wyciągnięcu z klatki nie wspomnę. Dopiero jak pierwszy raz ją wyjęłam, i nosilam 1,5 h w rękawie [mimo kupek znajdujących sie w nim], stwierdzila, ze chyba az taka straszna nie jestem. Teraz po 2 miesiącach jak jest u mnie, daje się wyjąc bez problemu z klatki [sama się często na mnie pcha] i cieszy się, jak moze wyjsc. W nocy specjalnie gryzie pręty, żeby wyjsc. Jak tylko wzgaszę światlo w pokoju, to ona zaczyna gryzc pręty :lol: jak wchodzę do pokoju, a ona jest na biurku, to ona biegnie w moją stronę, tam gdzie może :D po podlodze puszczam tylko pod moją opieką, bo pies itp. A Marry to tak jakby z innej bajki. Ona byla chyba z domu przywieziona do sklepu, bo nie bala sie bardzo jak ją wyciągalam z klatki. Do tej pory boi się gwałtownych ruchów i dlatego tez staram sie takich przy niej nie wykonywac :] Spróbuj z metodą 'na wanne' zeby pokazac szczurkowi, ze wcale nie chcesz mu zrobic krzywdy, dawaj rózne smakolyki z ręki, ale nie zawsze, niech wie, ze nie jestes tylko od jedzenia. Np. raz dawaj z ręki, a nastepny poloz gdzies w jego okolicy. Tak na przemian :]
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Iza
Posty: 58
Rejestracja: pt mar 31, 2006 2:42 pm

Jak go oswoic??

Post autor: Iza »

Ja mam go od wczoraj, już wyciągałam go z klatki, a on niewskoczył mi na ręke tylko ja gio wyciągłam, troche się bał, czy po tym moge dać go do wanny??
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Jak go oswoic??

Post autor: Elly »

Pewnie, bo wtedy szczur nie bedzie mial gdzie uciec tylko bedzie musial sie schronic u Ciebie np w rękawie. A w taki sposob bedzie sie oswajal z Twoim zapachem. Nos go często przy sobie, zeby wiedzial, ze nic mu nie zrobisz. Moje teraz jak tylko zobaczą, ze mam długie rękawy to sie na chama pchają, nawet jak ja tego nie chcę :P

ps. oczywiscie musisz z nim wejsc do pustej wanny i tak siedziec, poszukaj o tym na forum :)
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Iza
Posty: 58
Rejestracja: pt mar 31, 2006 2:42 pm

Jak go oswoic??

Post autor: Iza »

Wiem,czytałam o oswajaniu w wannie, on sie mnie boi, mam go za wszelką cene nosić przysobie, w moim rekawie siedzi chetnie, nawet niechce z niego wyjść, chyba spróbóje ten numer z wanną
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Jak go oswoic??

Post autor: Elly »

Drugi dzien u Ciebie, to normalne, ze sie boi :) Wkladaj często ręke do jego klatki, glaskaj go jak w niej siedzi, wtedy bedzie wiedzial, ze ręka to przyjaciel, a ie wróg :] Ja polączyłam dwie metody 'na sile' i 'po dobroci'. Metode na sile stosowałam tylko przy wyciąganiu z klatki. A tak to w klatce cały czas egzystowała moja ręka :P W taki sposob Pyska zrozumiala, ze nie trzeba bac się rąk. Nie przepada szczegolnie za trzymaniem na rękach, ale teraz jest znacznie lepiej niz kiedys. Sama czasem przychodzi, zeby ją pogłaskac. Rozszyfruj szczurka, zobacz co dla niego bedzie dobre, czego sie nie boi, co lubi, dawaj smakolyki, glaskaj. Rób wszystko spokojnie, bez nerwów, gwałtownych ruchów, mów do niego [skutkuje nauka na głos :)]. Cierpliwosci, na pewno sie oswoi, jak siedzo chętnie w rekawie to bardzo dobrze :) u mnie tez tak bylo. Nie boi sie Ciebie panicznie, tez dobry znak ;]
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Iza
Posty: 58
Rejestracja: pt mar 31, 2006 2:42 pm

Jak go oswoic??

Post autor: Iza »

To wkładać go do wanny czy nie??
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”