szczury.org

Moje chlopaki mieszkaja juz razem i mlody chyba bardziej polubil Małego,ale z Sasza tez sie juz dogadal. I wszystkie 3 juz spia razem przytulone w nogawce Wiec niedlugo bede mogla oddac ci klateczke

bardzo sie ciesze, ale raczej juz mi nie bedzie potrzebna, bo wszystko wskazuje na to, ze wszystkie szczurki znajda dom:) okaze sie jutro... na pewno dam znac:)

[ Dodano: Sro 31 Sie, 2005 ]
moge juz oficjalnie oglosic, ze wszystkie moje Maluchy znalazly dobre domy:) bardzo sie ciesze i dziekuje Wam, ze nie zostawiliscie mnie w potrzebie i wzieliscie Szczuraski ode mnie :*
ja z kolei postanowilam rowniez spelnic dobry uczynek, bo i tak zamierzalam sobie zostawic jednego z moich Malenstw, ale wszystkie Wy zabraliscie ;P
wzielam wiec z forum mala, meisieczna szczurke- kapturke, ktora wziela sie z ciazy wyniesionej ze sklepu wraz z kupiona szczurzyca... nazwalam ja Arabeska. w tej chwili Malenstwo bardzo sie boi, ale jest ciekawska, wiec mam nadzieje, ze szybko jej strach przejdzie:)

jeszcze raz dziekuje Wam wszystkim i pozdrawiam serdecznie:)

Jeśli we Wrocławiu w najbliższy czasie urodzą się szczurki, bądź już się urodziły i czekają na dobry dom, to dajcie znać. chętnie wezmę i zaopiekuję sie takim maluchem. Strasznie podobają mi się łaciate i szare, ale z umaszczonego inaczej także będę się cieszył...

łoj... z wroclawia chyba dawno nie bylo zadnego miotu... ale moze pomyslisz o tym, zeby przygarnac jakies porzucone biedactwo z drugiego konca Polski? zawsze znajdzie sie jakas mozliwosc przetransportowania go. Czytaj uwaznie tematy w "o szczurach", "pogaduchach" i przede wszystkim w "zwierzakach". na pewno jakis futrzak sie znajdzie:>
pozdrawiam!

Dodano po 3 minutach:

p.s. w Bydgoszczy sa maluchy do oddania... moze tam sprobuj uderzyc? porozmawiaj z osoba, ktora ma do oddania maluchy, a nastepnie wrzuc w dziale "pogaduchy" do tematu "badz blizej mnie, czyli SSA" post o tym, ze szukasz transportu Bydgoszcz-Wroclaw. (pech chcial, ze jutro mialam wracac z Gdanska przez Bydgoszcz do Wroclawia, ale sie sypnelo i teraz siedze w domu:/)

ja sprowadzilam mala z warszawy... a mieszkam nad morzem... zawsze trzeba probowac, nasi forumowicze tyle podrozuja ze zawsze znajdzie sie jakis transport :roll:

Dzisiaj dzieciaczki roczek juz koncza,wiec wszystkiego najlepszego dla nich. Niech zyja jak najdluzej i niech nie choruja :zyczenia:

U mojego Jinglesa wszystko w porzadku.Jest najwiekszym szczurkiem w moim stadku i wazy 500g. Jest troszke plochliwy i uwielbia znosic jedzenie do mojej skrzyni na posciel :roll: a jak nie ma jedzenia to znosi to co znajdzie na podlodze. Jak je to jest troche bojowo nastawiony do reszty,ale pozatym chlopcy zyja ze soba w zgodzie :przytul:

Ale ten czas leci,a jeszcze niedawno kombinowalam jak go do domu przywiesc,zeby sie nikt nie zorientowal

włąsnie wszystkiego najlepszego, moja Filusia i Lamia dzisiaj równez obchodzą pierwsze urodzinki Są zdrowiutkie aczkolwiek malutkie, LAmia to starzsna rozrabiara zresztą jak Fila. Lamia zaś jest bardzo zaczepialska i szukająca guza. Moje kochane... :zakochany:

milo, ze odkopalyscie ten temat moi pierwsi i wpadkowi wnuczkowie

My też życzymy wszystkiego najlepszego

Nasz Nevi, może nie najwieksza - ale bioderka to ona ma jak taka sexi dama. Co do płochliwość u nas jest tak samo, a swoją melinę ma za kanapą - ma tam wszystko :lol: poza tym chadza własnymi ścieżkami...

Taka kochana zadziora, co boji sie wszystkiego. Tak, takie połączenie jest możliwe

Tylko zdrówka Wszystkim życzyć!!