Strona 8 z 46

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: wt wrz 20, 2005 12:05 pm
autor: limba
Hesus w ogole slodki jest. podszedl do Torka, polozyl sie brzuchem do gory i domagal sie iskania Torek jednak nadal sie Hesusa boi i zamiast iskac to znieruchomial ze strachu. no to Hesus zniecierpliwiony sam zaczal Torka iskac, caly czas lezac na pleckach
:lol: ale słodko musiało to wyglądać...
ten świerzb to chyba ostatnio jakies przekleństwo...parę tyg temu moja Fresia podejrzenie o świerzbolca, a teraz Kapcio najprawdopodobniej ma to świństwo...ehhhh

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: wt wrz 20, 2005 12:17 pm
autor: Nisia
[quote="LuLu"]
skoro maja domyslnie to da sie to wyleczyc? wtedy przy standartowej wizycie mozna by poprosic weta o podanie leku na swierzb... skoro wszystkie maja :roll:[/quote]
Ale nie ma po co męczyc ogonków. Zdrowy szczur sam sobie radzi z tym problemem, a ściślej jego układ odpornościowy. Po prostu - obserwowac i w razie wzmożonego drapania udac sie do weta.

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: sob paź 15, 2005 12:11 pm
autor: Lulu
no i jest u nas juz Abdulek :D troche wczesniej, niz planowane, wyszly jaja... i to doslownie wyszly jaja ;)
Abdulek:
Obrazek

laczenie przeszlo tak jak myslalam :D dobrze znam moich chlopakow ;) od razu wrzucilam go wczoraj do klatki. zostal obwochany, wyiskany przez kazdego po kolei i zaakceptowany w stadzie :D jak sie dzis obudzilam to spal przytulony do Torka i Clouda. jedynie Hesus podchodzi do niego z wiekszym dystansem. ale wierze, ze mu przejdzie.

jako, ze jak Torek jak 'przywedrowal' do nas do domu to nie mielismy aparatu, to dopiero teraz przedstawie jak wyglada:
Obrazek

w ogole jestem zdziwiona jak te moje ciury urosly :shock: do wczoraj Cloude i Torek to byly moje maluchy, wydawali mi sie tacy drogni i malency... a tu prosze, jak Cloude wyglada przy Abdulu:
Obrazek

tak samo ostatnio sie zszokowalam, jak zobaczylam ciura wspinajacego sie na krzeslo i mysle sobie:"co ta BeBe wyczynia". przyjzalam sie blizej, a to nie BeBe a Ciu. Ciu juz jest prawie wielkosci dziewczyn :shock: a jeszcze niedawno to takie malenstwo bylo...

w ogole jaky ktos chcial zobaczyc inne zdjeciato sa >>TU<<
staralam sie zrobic zdjecie Abdulowi i Hesusowi. bo pomijajac to, ze fajny jest kontrast wielkosci, to jeszcze Hesusu jest przeciez wujkiem malucha.. ale niestety obydwaj byli zbyt ruchliwi jak na fotki :roll:

a Abulek to taki rozkoszny ciur :zakochany: w ogole sie nie boi, oswojony juz... cudo.

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: sob paź 15, 2005 1:03 pm
autor: limba
:zakochany: ciudny maluszek...Kontrast wielkości jest przepiękny...ale Tor faktycznie urósł :shock: ...W ogóle śliczne ciurki masz :D

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: sob paź 15, 2005 2:21 pm
autor: Lulu
limba81, dziekuje za komplement w imieniu szczurzastych ;)

[quote="LuLu"]jedynie Hesus podchodzi do niego z wiekszym dystansem. ale wierze, ze mu przejdzie.
[/quote]

hihi, i mialam racje :D

poza klatka nie udalo mi sie im zdjecia zrobic, wiec bedzie zdjecie zza krat.

tu obaj spia:
Obrazek

tu Abdul juz sie obudzil i chcial sie umyc, ale... Hesus tak mocno sie do niego przytulil i wtuli go w kratki, ze biedny maluch nie mial miejsca na dokladna toalete. ale mimo to radzil sobie dzielnie :lol:
Obrazek

dla wyjasnienia. Hesus jest bratem mamy Abdula... czyli jest jego wujkiem :drunken:

[ Dodano: Sob Paź 15, 2005 3:41 pm ]
a teraz wszystkie 4 spia razem :zakochany:

jeszcze nie wiedza, ze czeka ich dzis przebudowa-rozbudowa klatki :twisted:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: sob paź 15, 2005 2:53 pm
autor: jokada
cuda
jaki Hesus rudy - wow - niesamowity :D

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: sob paź 15, 2005 2:57 pm
autor: ESTI
LuLu, rzeczywiscie jaja jak berety...:lol:

[quote="LuLu"]Abdul juz sie obudzil i chcial sie umyc, ale... Hesus tak mocno sie do niego przytulil i wtuli go w kratki, ze biedny maluch nie mial miejsca na dokladna toalete. ale mimo to radzil sobie dzielnie [/quote]
Skonalam i spadlam z krzesla jak zobaczylam zgniecionego Abdula. :lol: Biedny i kofany, dzielnie radzi sobie w nowej sytuacji. ;) Ale bomba.

Fajne masz stadko - takie zgodne, az serducho sie sciska. :zakochany:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: sob paź 15, 2005 4:43 pm
autor: pani_rotten
[quote="LuLu"]tu Abdul juz sie obudzil i chcial sie umyc[/quote]
ale to slodziutko wyglada :D fajniusie masz te ogony :)

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: śr paź 19, 2005 4:40 pm
autor: Banshee
Ciesze sie strasznie, ze nam sie maluchy udały ;P
A zdjęcia są przecudne.

Szczury są przecudne :D

Pozdrawiam :* Proszę wygłąskać jajcarza odemie. Strasznie cicho się zrobiło nagle w pokoju, za jednym zamachem cała dzieciarnia poszła do swoich nowych domków...

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: sob paź 22, 2005 12:12 pm
autor: Lulu
i znowu u nas w domu swieto :pijaki:

Dante ma dzis pierwsze urodziny :occasion6:

pamietam jak go pierwszy raz zobaczylam... taka mala kruszynka, jeszcze wtedy mial chyba zamkniete oczka... male cudo. przybyl do mnie jak mial 5 tygodni... rozbrykany maluszek... teraz jest kochanym duzym ciurem, piszczochem o slodzidkim pyszczku i... wlasnym haremem (kruszyna, BeBe i Ciu). wszystkiego najkepszego dla niego :D

:banan:

Obrazek

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: sob paź 22, 2005 7:49 pm
autor: limba
No to Impra :wino: :D I oczywiście Sto lat Sto lat niech zyje!!!! Zdróweczka zdróweczka i jeszcze raz zdróweczka ciocia Limba życzy :occasion9:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: sob paź 22, 2005 7:51 pm
autor: ESTI
Wszystkiego naj naj naj. :D

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: czw gru 15, 2005 9:49 am
autor: Lulu
dawno tu nie pisalam...

Abdulek urosl... musze znowu pozyczyc aparat i wam pokazac ;) jest juz prawie tak duzy jak Cloude i Torek... strasznie szybko te ciury rosna, jeszcze niedawno byl malusia kruszynka. ale szczur z niego niesamowiecie kochany i przyjazny :D co do rosniecia to Ciu tez juz jest panna... ciezko o niej powiedziec, ze to jeszcze dziecko...

mam maly problem z chlopakami i nie wiem co zrobic... tzn chodzi o Hesusa... moje Kochanie stwierdzil, ze poprostu odwala mu na starosc... ale Hesus choc najstarszy teraz z naszych szczurow to jeszcze nie staruszek. jeszcze mu daleko (ma rok i 3 miesiace) a i fizycznie wszystko z nim w porzadku, biega, skacze, szaleje jak zawsze. psychicznie tez nie widac by cos mu dolegalo, ale... gryzie chlopakow po ogonach. stadkiem sa zgranym i zyje im sie razem dobrze, nie ma u nich jakis powaznych bojek. Hesus tez nie wykazuje w stosunku do nich agresji, ciagle podklada sie by go iskac, sam iska reszte, spi z nimi przytulony. ale jak widzi gdzies zwisajacy ogon to podchodzi i gryzie. pisk jest straszny, ogony poranione. co prawda nie wgryza sie mocno, tylko zachacza zebami, ale i tak reszta chlopakow ma skorke pozdzierana z ogonkow. nie wiem czemu tak robi, co mu te ogony przeszkadzaja :roll: nawet przez mysl mi przeszlo by go oddzielic od nich (w koncu ich rani), ale nie mam serca jak patrze jak oni sie do niego przytulaja, jak on ich iska. ktos ma jakis pomysl jak to rozwazac?

a poza tym to zblizaja sie pierwsze urodziny Kruszyny. niestety nie wiemy kiedy dokladnie sie urodzila. Daniel wzial ja od znajomej, ktora kupila zaciazona samiczke. i zapomnial kiedy sie urodzila ;) ale jakos tak grudzien/styczen. milo patrzec jak sie zmienila pod wplywem towarzystwa. moje Kochanie troche sie nie przylozyl do oswajania, bo co prawda z klatki sa wypuszczal, ale od razu na podloge by sobie sama poszalala. i tak jak ja zobaczylam pierwszy raz byla przestaraszonym szczurem, ktory przemykal pod scianami i trzeba sie bylo napracowac by ja zlapac.. nienawidziala dotyku. jak juz sie wprowadzilam ciezko mi bylo ja oswajac, bardzo sie bala... a zmienilo sie to jak sie pojawila BeBe... pozniej Ciu, a w koncu jeszcze Dante-pieszczoch z nimi zamieszkal. teraz Krusynka jak biega po pokoju to sama potrafi przyjsc, wskoczyc na kolana i domagac sie glaskania.... moja kochana :zakochany:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: czw gru 15, 2005 1:17 pm
autor: ESTI
Czekamy na foteczki z niecierpliwoscia. ;)

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

: czw gru 22, 2005 3:15 pm
autor: Lulu