
Robaki, muchy, chrząszcze, karaczany
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

zjadła muchę......
fuuuu jakby mi to to uciekło to by był niezły cyrk, pewnie bym się wyprowadziła z domu na jakiś czas 

Gosia i dziewczyny -> Kola & Wiki
zjadła muchę......
Eee... robaczka się bać, hi hi hi 

zjadła muchę......
No ja niestety tak mam... Śmieją się ze mnie, bo nieraz śmieszne ruchy wykonuje jak nadleci jakieś stworzenie typu chrząszcz... Machanie rękami itp
Bo jak coś podpełznie to tylko uciekam 


Gosia i dziewczyny -> Kola & Wiki
zjadła muchę......
Ja tam się pełzaczy nie boję, ale pszczoły, osy, to już gorzej... albo chrabąszcze, one są straszne!
Ale teraz mam swoją osę więc muszę się oswoić...
Ale teraz mam swoją osę więc muszę się oswoić...

-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
zjadła muchę......
Ja niecierpie slimakow 0_o fuuuuuu
Jak to WLASNA OSE????? :shock:
Tez bym nie mogla karmic groszkow czyms zywym...patrzec jak je zabijaja... :?
Jak to WLASNA OSE????? :shock:
Tez bym nie mogla karmic groszkow czyms zywym...patrzec jak je zabijaja... :?
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
zjadła muchę......
He he, a takto 
Pełzała po szkolnym korytarzu, nie zdążyła chyba wrócić do ula, taka była słabiutka i śnięta... no więc, dałam jej cukru z wodą (taką paciajkę) zjadła ze smakiem, a potem włożyłam do pudełeczka i dałam trochę szmatek żeby było ciepło, a ona zagrzebała się i zasnęła (tak uroczo czułki złożyła) śpi już 2 dni
Jest taka urocza i kochana 

Pełzała po szkolnym korytarzu, nie zdążyła chyba wrócić do ula, taka była słabiutka i śnięta... no więc, dałam jej cukru z wodą (taką paciajkę) zjadła ze smakiem, a potem włożyłam do pudełeczka i dałam trochę szmatek żeby było ciepło, a ona zagrzebała się i zasnęła (tak uroczo czułki złożyła) śpi już 2 dni


Ostatnio zmieniony ndz gru 12, 2004 3:30 pm przez Anita, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 366
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 4:11 pm
zjadła muchę......
Ja ich nie dotykam ! Uzywam pesetki
OCHYDA No ale co zrobic jak lubią !

Szczuki
*Kira* *Maja za teczowym mostem* *Duma vel Duśka*
=Myśaki=
Defensywa , Churchill , Bilbo , Baggins
HODOWLA MYSZEK RASOWYCH =AMPERI=
gg5162453
*Kira* *Maja za teczowym mostem* *Duma vel Duśka*
=Myśaki=
Defensywa , Churchill , Bilbo , Baggins
HODOWLA MYSZEK RASOWYCH =AMPERI=
gg5162453
Robalki
sądzę, że jest różnica, na pewno w smaku 
ale był już temat o żywym jedzeniu

ale był już temat o żywym jedzeniu
Robalki
a co z pająkami, czy mogą szczurowi zaszkodzic, bo u mnie w bloku kolo sierpnia pojawiają sie cale stada takich ogromnych (jak na polske to giganty) pająków brązowych i owlosoinych (nawet do 2 centymetrow cialo a z nogami to jakies 4-6, wylaza z pionu wentylacyjnego, moze jak mam szczura to sie wyniosą, mo u mojego chlopaka ptrzez czczurzy zapach wyniosly sie myszy
za tęczowym mostem: Karolcia
Robalki
mysle ze pająki nie zaszkodzą, moja Kinia już wrąbała dwa - upolowała sobie i widziałam już tylko jak nóżki trzymała w łapkach...od tej pory minął tydzień a z nią wszystko ok
już jej nie zabraniam polować na pająki 


Nosek ['] forever in my heart
Kinia i Frida ['] ['] :(za teczowym mostem, tak szybko odchodzicie
Kinia i Frida ['] ['] :(za teczowym mostem, tak szybko odchodzicie

Robalki
Hehhe. Mój wariat poluje na prusaki (ach, uroki mieszkania w starych blokach :roll: ) . Nie pozwalam mu, bo mamy dezysekcje i m ógłby sie struć. Próbowaliście kiedyś odebrać szczurowi samodzielnie upolowaną zdobycz? Trudna sprawa. Ostatnio wspiął się na firankę wariat, a z pyska sterczały mu drgające jeszcze odnóża karalusze, fuuuj.
Robalki
fajnie, to niech sobie na pajaki poluje moze sie wystrasza i sie wyniosa, bo sa wredne i bolesnie gryza, mam nadzieje, ze jej nie uzra, bo to swedzi i dlugo sie goi
za tęczowym mostem: Karolcia
-
- Posty: 4
- Rejestracja: ndz cze 05, 2005 6:13 am
Robalki
moja zjada male pajaczki a nawet czasem uda jej sie złapać muche
byłam ursiulka ale mnie wykasowało... :/