szczury.org

U mnie jeden sznurek jest załatwiony.

Jestem trochę na tym forum Fajnie by było wiedzieć jak moje '''świństwa'' mieszkają Mam nadzieje, że nie urażę dumy forum, ze wstawię tutaj ich klatkę



I fotki mieszkańców:
MAX (crested angielski 9 mieś-biszkopt) MAŁY (crested angielski aguti-6 mieś)


Na święta dostaną klatkę 120-stkę

Nie znam się na świnkach morskich, ale wydaje mi się, że ta klatka jest dla nich za mała.
Jeśli nie, to przepraszam

W życiu nie widziałam świnki morskiej poza sklepem zoologicznym, ani nawet jej nie dotykałam. Nie znam się na klatkach, więc niezbyt wiele mogę powiedzieć.
Ale wiem jedno! Twoje prosiaki są śliczne.

Miałam dużo świnek morskich w życiu, moim zdaniem klatka jest ciuteczkę mała. Fajnie urządzona moje nie miały takiego raju

A dopisek niżej, że na święta dostają większą to ktokolwiek przeczytał ;-)?

Flaumel pisze:A dopisek niżej, że na święta dostają większą to ktokolwiek przeczytał ;-)?

Nie zauwazylam, przepraszam

Fajnie, że się podoba Co do świnek to dla mnie są w inteligencji zaraz drugie po ogonkach Reagują na imię, słuchają się, to takie słodkie miśki które można dotykać i w ogóle Inne też załatwiają się do kuwety, ale moje są rozpieszczone i ''bobczom'' po całym pokoju niestety Szczurki niestety zbyt krótko żyją jak dla mnie bo 2-3 lata, mój Borys żył 6 mieś [*] A świnki żyją do 8 lat zazwyczaj Dlatego wybrałam świnki bo i inteligentne jak szczurki, a dłużej żyją a ja przywiązuję się mocno do zwierząt więc 2-3 lata to za mało kochania jak dla mnie

Klatka 80x60, 24h otwarta (cały bok otwarty) więc w nocy tez buszują po pokoju Teraz zmieniam bo Mały (800g) większy już- prawie tak jak Max ( 1 kg 100g) więc już trochę dupcie im się nie mieszczą, ale jeszcze luz mają więc im nie zagracam klatki

Faktycznie, nie zauważyłam, że jest otwarty bok.
A dopisek o świętach-owszem, przeczytałam, ale czy nie denerwujemy się, kiedy szczury są trzymane w za małej klatce?

Denerwujemy się, aczkolwiek, jeśli ktoś wyjaśnia czemu nie może wcześniej i zobowiązuje się do jakiegoś terminu to nie ciosamy kołków na głowie, ale czekamy na dotrzymanie słowa i pomagamy w wyborze jeśli jest problem ;-)

fajowe świniaczki i klatke też mają fajnie urządzona a jak będzie większa to w ogóle raj

Tak ale zaznaczmy też, że świnki nie są w zwinności takie jak szczury-chodzi mi tutaj głównie o to, ze świnka nie wspina się po meblach czy firanie,a szczur tak. Więc taką świnkę, można mieć 24h wypuszczoną bo nie wejdzie na żaden wysoki mebel, tylko będzie poruszała się po podłodze Moje świnki na wybiegu mają, 2 domki, 6 tunelów, górę sianka i zabawki, więc nawet na kable nie spojrzą bo mają co robić innego niż kable mi gryźć A Klatka tak w prawdzie mówiąc służy im tylko za kuwetę i czasem za jadalnie( czasem, bo zazwyczaj mają miseczki na wybiegu) no i w klatce też mają hamak który uwielbiają

Nie skrzywdziłabym ich tym, że nie mieszczą się w klatce i że biedne siedzą w ciasnej klatce bo tak na szczęście nie jest, a z klatki pewnie jak nową dostaną nawet nie będą chcieli z niej wyjść- w końcu 120 cm i 65 szerokości

Pozdrawiam!

OT : a jesteś na jakimś forum może o świnkach?

Melody pisze:OT : a jesteś na jakimś forum może o świnkach?

nie, świnkę miałam dawno w dzieciństwie ale w przyszłości jak będę mieć warunki mieszkaniowe na więcej zwierząt to chciałabym miec ze dwa prośki