szczury.org

bez obaw ^^ kitekat jest tylko jako suchy dodatek do całokształtu żywieniowego moich ogonów

No to pisz dokładnie.
Bo słowa :

wiadrowod pisze:a ja polecam jako sucha karme ...

ewidentnie wskazują na zastąpienie szczurzej karmy psią lub kocią.


Polecam poczytanie :
http://szczury.org/viewtopic.php?t=7576

Mozna dodac garstke kociej/psiej karmy na wiadro szczurzej. Ale dobrej firmy, a nie Kitekata.

Blanny, ja kupuję taką karmę w mniejszych zoologicznych, nie sieciówkach. Z tą Timmą byłam okropnie zdenerwowana, nie dość, że kurier nie raczył nawet zadzwonić i się ze mną umówić na odbiór(dobrze, że ktoś był w domu), to ta rozerwana karma. Mimo warstwy wielkich poduch powietrznych. Yhm ;/

U mnie ta torba pękła od spodu.. Wyciągam worek i wszystko malowniczo się wysypało.. Worek pękł wzdłuż. W ogóle nie wyglądało to jak pęknięcie, tylko jakby ktoś po prostu nożyczkami przeciął albo nożem worek wzdłuż. ;/ Jakiś marny jakościowo czy co..
Właśnie u mnie w tych malutkich sklepikach nie ma karm na wagę.. Dlatego pytałam. No cóż, nic nie poradzę.

U mnie wyglądało to niemal tak samo, tylko 'przecięcie' było na jakieś 10 cm prawie na środku boku.

No, moje było pionowe, ale o wiele większe.. Na 4/5 długości worka. ;/ Wyobraź sobie, jak to się posypało, jak podniosłam to nad karton..

ja chyba zacznę timę i uczte szczura w NIE polecanych wymieniać, bo naprawdę okropnie dużo w nich ziarna i kukurydzy. kiedyś to była może 1/4 porcji i szczury zostawiały sobie na koniec i zjadały, a teraz chyba połowę wywalam bo wolą siedzieć głodne :/

e tam ... moje zjadają wszystko . ... Wczoraj przyszły 2 worki uczty i też jakoś nie tak wiele tych ziaren... Przynajmniej nie tak, jak opisujecie .. tylko przyszło znowu bez krewetek .

Na pewno jest zdrowsza od vitapoli, animalsów i świecących no-namów faszerowanych uranem ... Ale cena jest praktycznie taka sama ... Więc nie możemy się spodziewać, że jakością dorówna beaphare care czy versele laga.

no właśnie ja nie miałam nigdy specjalnie problemów z karmą i ze zjadaniem a teraz to naprawde sporo ląduje w koszu a nie należę do osób które się rozczulają nad szczurami i pozwalają wybrzydzać

Ze zjadaniem tego jest różnie .. z resztą nie ma karmy idealnej, która podeszłaby każdemu szczurowi ... Ale wydaje mi się, że pisanie o tych karmach jako niepolecanych .. stawianie ich na równi z różowymi chrupkami świecącymi w ciemności jest przesadzone

no nie no nie zamierzałam ich objeżdżać w tym drugim wątku o złych karmach może źle się wyraziłam. z reszta zdaję sobie sprawę że jak ktoś ma duże stado to musiałby być milionerem żeby karmić beapharem albo vl nature/ complete. z resztą im większe stado tym chetniej zjadają i wieksze prawdopodobieństwo że znajdzie się w nim szczur odkurzacz pochłaniający ziarenka i inne takie

Moje szczury zjadają właśnie wszystko to co im wsypie. Ziarenka idą wolniej, ale nie mają wyboru i całą miseczkę wyczyszczają do zera.

Ja ze swojej strony chciałabym polecić karmę Lolo Pets dla szczura. Znalazłam ją tylko w jednym sklepie, jeden jedyny raz. Kupiłam z ciekawości, 13 zł za 700 g. Cena moim zdaniem bardzo przystępna. Karma okazała się strzałem w 100. Było w niej mało ziaren, dużo pestek, kukurydzy, nawet orzeszki, moje szczury zjadały do ostatniej kruszynki! Ale kiedy chciałam kupić kolejną paczkę już jej nie znalazłam w tym sklepie...
Sama robię moim szczurom mieszankę z kilku karm. Wykańczam karmę Zolux (14 zł / kg) która niestety ma zbyt dużo ziaren (ale prawie nie ma kolorowych chrupek - no może 5 na całą paczkę), do tego sypię Rat Complete (próbuje moje paskudy przekonać do tej karmy bo znalazłam w pewnym zoologu ją w cenie 12 zł ), kupioną na wagę karmę "dla gryzoni", to znaczy pan powiedział że to chomicza, ale ma bardzo dużo orzeszków, pestek itp to co moje małe lubią, no i resztę dosypuję Vitapolem (po wybraniu kolorowych chrupek). Myślę, że to dobre rozwiązanie dla kogoś kto nie ma nieograniczonych funduszy, a mi jest ciężko zamawiać karmę za 100 zł bo ani nie mam gdzie jej trzymać, a nie mam też chętnych z którymi mogłabym zrobić wspólne zamówienie.
Polecam zdecydowanie karmy na wagę, Versele-Lagę można znaleźć w wielu sklepach. Czasami w malutkich zoologach sprzedają własne mieszkanki, takie bezfirmowe, w przeźroczystych woreczkach, więc można sobie spokojne zobaczyć co w nich jest, to też czesto dodaję do mieszanki

Pestki są tłuste, orzeszki też, więc taka karma na dłuższą metę mogłaby utuczyć szczury

Moim Tima jakoś smakuje, nie zauważyłam znaczącej zmiany jakości - może miałyście jakąś słąbszą partie?