![Shocked :o](./images/smilies/shocked.gif)
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Jeszcze nie wiem, która z syjamek zostanie (muszę poczekać aż podrosną - wszystkie są śliczne, ale która ma to Coś
![Huh? ???](./images/smilies/huh.gif)
...ale jeszcze nie powiem
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
A w ogóle to po dwóch latach się doczekałam! ... Limfocyt wskoczył mi na kolana i siedział dwie minuty, nastawiając się na głaski, pierwszy raz tak całkiem, całkiem sam. Tą chwilę zburzyła nam wyciągająca się łapka Myszki - Limfocyt postanowił, że on jednakw takim razie się oddali...
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
(Mikrob, pacnięty "pieszczotą", zamiera i przywiera do ziemi - nie ze strachu, z ostrożności razem. Bo jasne, Myszka ze szczurami na kontakt pod moją ścisłą kontrolą, ale dotykać jej pozwalam - niemniej czasem jej "cacy-cacy" sprawia, że Mikrob się rozpłaszcza na materacyku i lekko wybałusza oczka...
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)