Strona 72 z 126

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: wt mar 30, 2010 9:47 pm
autor: unipaks
:'(
[*]

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr mar 31, 2010 11:02 am
autor: Nue
Przykro mi, odmienna :(
Ale ja wierzę, że one wszystkie tam na nas czekają. Inaczej to wszystko nie miałoby sensu...

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: wt kwie 13, 2010 8:26 pm
autor: Akka
Przepraszam, że piszę tak po czasie, długo na forum nie wchodziłam, niezmiernie mi przykro z powodu Grafika :(
A co u reszty stada, jak chłopcy się trzymają?

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr kwie 14, 2010 5:18 pm
autor: nairda
No właśnie... co nowego w kwarkowie? Jak się ma Blessiaczek? Mam nadzieję, że się pozbierał? Jak znosi samotność?
Co z Darem i wredną chorobą?
Co słychać u Dolara i Steffka?

Pozdrawiamy Was gorąco z drugiego krańca miasta :)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr kwie 14, 2010 8:45 pm
autor: ol.
Bless nie jest stworzony do samotności, wierzę przeprowadził się do kogoś. Prawda ?
I jaki Dar, jaka choroba ???

Odmienna, prosimy o wieści
i pozdrawiamy wszystkich niebieskookich :)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob kwie 17, 2010 1:40 pm
autor: odmienna
Właśnie, ciężko mi pisać o tym wszystkim, ze względu na tę chorą atmosferę wobec dzieciaków z Merchowego Pola. Ja, zawzięta góralka, nie umiem zapomnieć: „ niechże im się zaczną sypać te szczury”. To tym bardziej trudne, że „czas jaki jest, każdy widzi” a lekcja której udziela Profesor Dar, jest tak wyjątkowa i „wielowątkowa”, jak wyjątkowy jest sam Dar.

Cóż, po odejściu Grafika Gacka, zostało mi cztery, niemal dwuletnie szczurzydła i muszę się pogodzić, że zaczną niedomagać.
Blessiaczek właśnie nie wprowadził się do nikogo, bo i do kogo miał? Steful jest na razie niezłomny w swej „anty szczurzości” – zadaje się tylko z kotem i ze mną.
Dwie godziny temu, wsadziłam ich obu do koszyka, na nebulizację gentamecyną, bo obaj coś fuczą, a Blessiowi zaczęło gulgotać w gardziołku- po 15 minutach – gulgotanie ustało, za to na szyjce Blessiaka i na dupce Blokersa są ślady zęboczynów ( nie groźne, ale są)
Blessiula, który potrafił wytrzymać nawet z Graficzkiem, chyba cieszy się z wizyt Dolara. Ten ostatni, zawsze „sępiący” na energii braciszka teraz, kiedy Dar potrzebuje dużo spokoju i nie w głowie mu psie figle, choć z pewnym dystansem, ale (chyba trochę z nudów) całkiem przyzwoicie odnosi się do Blessa właśnie.

I tak się to jakoś wszystko wpisuje w ten obraz:
http://eldgos.mila.is/eyjafjallajokull- ... olfsfelli/ (serwer jest chyba przeciążony i zacina się- trzeba odświeżać )

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob kwie 17, 2010 2:05 pm
autor: ol.
Kwarki wiosna przyszła !, niech i w Was ciała i ducha odnowi, żebyście się cieszyli zdrowiem i siłą wieku dojrzałego :)
Najmocniej Wam tego życzę.


Co do Blessa, pamiętam odmienna, jak kiedyś pisałaś, że on ze Stefkiem dogaduje się najlepiej. Tutaj miałam nadzieję na bliższe koleżeństwo. Może jeszcze się zaakceptują we wspólnym domostwie :)

Nasze szczury cierpią przez ludzi, to fakt. Ale nie przez złe języki, tylko złe czyny wobec konkretnych osobników i całego gatunku. Gdyby nie te drugie - niechby sobie mówili, a złe słowo odbijałoby się od czystości zwierzęcia jak od pancernej kuli.
Wierz w nasze dobre myśli bardziej niż tamte podłe. Pozdrawiam serdecznie.

(filmik spróbuję obejrzeć później, bo nie otwiera się)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob kwie 17, 2010 2:20 pm
autor: alken
ech, nie wiem o co w tym wszystkim chodzi, a już w ogóle jak można źle życzyć niewinnemu zwierzakowi :-(.
w dodatku jak widzę np. krucjatę prowadzoną ostatnio przez zalbi (chyba na złość merch) to mi się niedobrze robi.
no ale to tylko słowa, uroki wiedźm w XXI już nie działają, a dobre słowa moga więcej niż zawiść.
życzymy chłopakom kwarkowym najlepszego w kolejnej wiośnie ich życia :-*

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob kwie 17, 2010 3:24 pm
autor: odmienna
ot, wiem :D ,już dawno przekonaliście mnie, że wobec życzliwości- złorzeczenia są bez szans i nie w tym rzecz, że się boję, że złe myśli mogą zaszkodzić Mojemu Czarnemu Serduchu- bardziej właśnie nie chciałabym, by nad kawałkami mojego serca, dyskutowano jako nad „przypadkami” .... to są moje cudne, choć „nielegalne”(a może przez to- jeszcze bardziej drogie?) skarby a nie żadne argumenty w dyskusji, pojęcie sensu której mnie przerasta jako że już chwilę temu straciłam nadzieję na dobrą wolę jednej ze stron.


(faktycznie ol. ,: znowu chyba serwer padł- tam są dwie kamery na ten wulkan i żadna teraz nie daje obrazu a szkoda- bo widok choć groźny- ale jest piękny) Stefek, nawet z Blessiem nigdy się nie dogadywał- jedynie towarzystwo jego jest w stanie od biedy tolerować - ;) co świadczy niezbicie o słodyczy charakteru Wacika- innych, Blokers wali na odlew bez namysłu :P

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob kwie 17, 2010 3:37 pm
autor: Babli
odmienna, obwiążemy wszystko wstążeczkami u Ciebie i będzie dobrze ;) Kwarkom życzyć źle - paskudztwo! Większość z nas ma te szczuraki, pomyślałby kto, żeby życzyć pobratymcom takich rzeczy :-\

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn kwie 19, 2010 8:04 pm
autor: Akka
nie umiem zapomnieć: „ niechże im się zaczną sypać te szczury”
a one na przekór wszystkim złośliwym niech będą zdrowe... Może ja nie do końca góralka, ale mówię, nie daj się :) Twoi chłopcy wszyscy są cudowni, bez dwóch zdań :)
Może kiedyś, któryś z nich wraz z Tobą zawita na krakowskie spotkanie? Mieszkamy całkiem bliziutko ;)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: wt kwie 20, 2010 11:46 pm
autor: nairda
Jakkolwiek piękny by Eyjafjallajökull nie był, to życzę mieszkańcom Kwarkowa powodów do takich nastrojów:
http://picasaweb.google.com/naaairda/Sl ... 6029315218 :)

Niech znajomość Dolarowo- Blessiaczkowa przyjacielsko się rozwija.
Całusy dla Czarnego Przystojniaka, zdrowia dla jego serducha i niepoprawnych fukaczy.

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt kwie 23, 2010 10:58 am
autor: Nue
Myślę, że wszelkie złorzeczenia i uroki niwelowane są przez naszą dobrą energię, więc na pohybel 8) !
Głaski dla przystojniaków!

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn kwie 26, 2010 8:56 pm
autor: Izabela
Przyjmijcie i ode mnie dobre słowo, niech słońce zawita do Kwarkowa i czarny Dar niech się dzielnie trzyma, bo zasługuje (jak każdy szczur zresztą, bez względu na pochodzenie) na długie życie.

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: wt kwie 27, 2010 5:44 pm
autor: *Delilah*
<'> Graficzku...


* * * *