Strona 72 z 95
Re: wolna szczurza szuflandia
: sob maja 22, 2010 8:58 pm
autor: Jessica
wcale się nie dziwię,że się wkurzyłaś. normalnie brak słów

Mu [*]
: pn maja 24, 2010 11:55 am
autor: sssouzie
w moje imieniny, Mu nie mogąc podarować mi swojego zdrowia, podarowała mi swój spokojny sen..
nie wiem co napisać. cała miłość do niej zawiera się w tym temacie, a to wciąż za mało.
nie mogę przestać płakać, a i tak ulżyło mi, że Mu już nic nie boli i boleć nie będzie..
decyzję o podarowaniu snu podjęłam dziś rano- wczoraj po powrocie z zajęć ujrzałam malutką w strasznym stanie, udało mi się pognać do Susu, która przyjęła nas niesamowicie ciepło i podała steryd.
po powrocie położyłam się spać z Mu na piersi, chciała się wtulić w szyję, ja ją jednak odsuwałam, nie chciałam by spała ze zwisającą główką.
całą noc byłam w półśnie- płucka pracowały, ale Mu przelewała się przez palce, nad samym ranem już nie reagowała na nic.
pojechałyśmy na zastrzyk
kochana Kruszynko moja..czemu, czemu mnie zostawiłaś? jak ja wrócę do naszego domu? jak ja wrócę do naszego pokoju?
jak ja wrócę do naszego łóżka, gdzie zawsze na mnie czekałaś?
co ja powiem dziewczynom? Mu, Muszeńko..tak cię kocham..wiesz o tym prawda? gdy tak leżałaś dziś w nocy przy mnie cały czas ci to mówiłam..mówiłam wciąż i wciąż, mam nadzieję, że słyszałaś, że jeszcze wtedy byłaś przy mnie. mam nadzieję, że gdy odchodziłaś po cichutku czułaś się bezpiecznie. że wiedziałaś, ze przy Tobie jestem. Muszeńku mój...
Susu- jestem Ci niesamowicie wdzięczna za te chwile ostatnie przy nas. potrzebowałyśmy Ciebie bardzo..
nie mogę oglądać moich zdjęć z Mu. nie mogę, bo choć się wydaje, że tak wielu łez nie jestem w stanie w sobie pomieścić, one płyną dalej dalej.

śpij kochanie

Re: wolna szczurza szuflandia
: pn maja 24, 2010 12:00 pm
autor: klimejszyn
wchodząc tu byłam pewna, że przeczytam dobre wieści..
Mu, kochanie, tam, za Tęczowym Mostem, już nic Cię nie zaboli, żadnych zastrzyków, problemów.. śpij kochanie
Souzik, bardzo mi przykro.. ale Mu zaznała największego szczęścia na świecie - zaznała prawdziwej miłości. była bardzo szczęśliwa, a Ty bardzo dzielna.
trzymaj się

Re: wolna szczurza szuflandia
: pn maja 24, 2010 12:03 pm
autor: Nietoperrr...
Jedyne co teraz jestem w stanie zrobić,to poryczeć się razem z Tobą...Nie wiem co napisać...
Re: wolna szczurza szuflandia
: pn maja 24, 2010 12:06 pm
autor: *Delilah*
Nietoperr dobrze to ujęła... smutny dziś dzień na forum...
Trzymaj się kochana... Maleńka Mu zawsze będzie przy Tobie..
Re: wolna szczurza szuflandia
: pn maja 24, 2010 12:17 pm
autor: alken
śpij dobrze Mu

Re: wolna szczurza szuflandia
: pn maja 24, 2010 12:41 pm
autor: Mal
Mu.. maleństwo

tak mi przykro... cały czas ze wszystkimi ogonami zaciskaliśmy łapki, żeby było lepiej.
Miałam nadzieje, że jej się uda... Ssouz myśl o tym ile dobra jej dałaś, że ostatnie godziny spędziła w ramionach ukochanej właścicielki...że teraz już nic ją nie boli.
Mu, za tęczowym mostem spotkasz mojego Filipa. Ucałuj go w nos ode mnie... On jest tam od blisko miesiąca, zaopiekuje się Tobą.
Re: wolna szczurza szuflandia
: pn maja 24, 2010 12:48 pm
autor: StasiMalgosia
(*) Kochana mała Mu buszuj szczęśliwie w szufladach po drugiej stronie Tęczowego Mostu...
Sołza trzymaj się
Re: wolna szczurza szuflandia
: pn maja 24, 2010 12:48 pm
autor: Nue

Nie tak to miało być. Nie tak szybko.
[*] dla Mu
Re: wolna szczurza szuflandia
: pn maja 24, 2010 12:52 pm
autor: sssouzie
dziękuję wam...
ja nawet rąk umyć nie potrafię..wciąż pachną nią

Re: wolna szczurza szuflandia
: pn maja 24, 2010 1:16 pm
autor: Oleczka
Kochana Mu za teczowym mostem masz szuflade, ciepla i przytulna, bezpieczna w ktorej juz nie cierpisz , Teraz za teczy slij duzo słoneczka zeby Pani było lzej
Bardzo mi przykro, mialam nadzieje, ze sterydy dadza Wam więcej czasu
Tule bardzo mocno

[*]
Re: wolna szczurza szuflandia
: pn maja 24, 2010 1:32 pm
autor: Jessica
nie wierze... nie potrafie uwierzyć... Mu nasz kochana.... tak bardzo się bałam ,że kiedys to przeczytam... [*] leć Aniołku
Re: wolna szczurza szuflandia
: pn maja 24, 2010 1:40 pm
autor: Kaola
Jezu . nigdy nie miałam szczurów wystarczająco długo, żeby przeżyć jaką kolwiek śmierć a mimo to czytając co napisałaś miałam łzy w oczach.
Nie umiem sobie wyobrazic jak sie czujesz

trzymaj sie. masz jeszcze inne szczurki które cię potrzebują pamiętaj
Re: wolna szczurza szuflandia
: pn maja 24, 2010 1:54 pm
autor: bubu
Nie..
Dlaczego tak szybko ? Dlaczego takie krótkie jest życie szczura ?
Mu była bardzo kochanym szczurkiem. Zawsze chętnie czytałam o was . o Tobie i Mu .
teraz już nic ja nie boli..śpij aniołku

[*]
sołza,trzymaj się!

Re: wolna szczurza szuflandia
: pn maja 24, 2010 2:11 pm
autor: LaCoka
Zuziu poryczałam się razem z Tobą
Też myślałam, ze wejdę tu i przeczytam o poprawie jej stanu i, że razem się pocieszymy

To jest takie niesprawiedliwe

a jeszcze w piątek o niej rozmawiałyśmy, pokazywałaś mi jej urocze zdjęcia
Ale teraz maleństwo się już nie męczy, nic jej nie boli, lata z moją tłustą Lelią i resztą dziewczynek, one się nią dobrze zaopiekują
To cudowne, że do ostatniej chwili byłaś przy niej i mała odeszła czując się najbardziej kochanym ogonkiem na świecie. Lepszej Mamusi nie mogła sobie wyśnić
[*] na drogę dla ślicznej, kochanej małej księżniczki Mu, śpij spokojnie kruszynko

i pamiętaj, że Mamusia kocha Cię najbardziej na świecie i czekaj tam na nią na Waszej łączce
