Strona 72 z 183
Re: Pawłowe szczursieny
: czw sty 12, 2012 10:36 pm
autor: Izabela
Szczerze mówiąc to jakoś dużo mi się wydaje te 2 x dziennie prilium i oxyvet. Mam 2 szczury na prilium, dostają go raz dziennie 3 kreski z tej oryginalnej strzykawki dołączonej przez producenta leku, nie pamiętam w tej chwili, jaka to dawka, ale mogę sprawdzić. A moje szczury są większe. Jakie dawki mają Soran i Kredka? Może jednorazowo mniejsze i dlatego 2 razy? Co do oxyvetu - Stefek też go brał raz dziennie. I dostawał zastrzyk podskórny, Ty dajesz domięśniowo?

Jak widać, różni lekarze różnie leczą (ja jeżdżę do dr Ani)
A co do odmierzania leków np. furosemidu ze strzykawki - nie rozumiem problemu. Nabiera się pełną strzykawkę, odmierza odpowiednią ilość do podania, reszta zostaje w strzykawce. I tak prawie do końca. Przy ostatnim razie nabiera się znowu leku do strzykawki, żeby go było więcej, jeśli boimy się, że niechcący podamy również to, co jest w dzióbku.
Re: Pawłowe szczursieny
: czw sty 12, 2012 10:52 pm
autor: Paul_Julian
Hm , napisałem , ze 2x dz. Prilium ? To pewnie coś pokreciłem, ciagle jeszcze jestem skolowany niemal dosłownie

Prilium dostałem 1/4 tabletki (takiej wielkiej) , do tego miałem dodać 7.5 ml wody , i z tego roztworu pobierać 2 kreski.
Przed chwilą sprawdziłem na receptach i poprawiłem grafik, bo miałem wpisany rano Prilium, a powiniene dawac wieczorem.
Soran ma zastrzyk podskórny.
Dawkowanie - grafik godzinowy:
6.00 - Oxyvet 0.4 ml.
7.00 - Furosemid 2kr. + 1/4 Lakcid
17.00 - Prilium 2 kr.
17.30 - Enrobioflex 1/3 tabl.
19.00 - Oxyvet 0.4 ml.
21.00 - 1/4 Lakcid
Niestety, popołudniowych leków nie mogę dawać prędzej, bo z pracy wracam o 17-17.30

Soran waży 580g.
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz sty 15, 2012 11:19 pm
autor: Paul_Julian
Dzisiaj połączyłem ogony, bo już kilka dni na lekach to wzmocnione serducha.
Jak można się było spodziewać, siedzenie razem w klatce przysporzyło stresu, ale na pewno przeszlo lagodniej niż bez leków. Powiesilem ostatecznie 2 norki , sputnik i domek. Norka zawsze była jedna, ale tym razem jak była zajęta przez Kredkę, to maluchy sie tam pchały.
Malwina na chama wszędzie, awanturuje, próbuje alfować, a jak ją wywalam na plecy to wrzask taki jakby ogon przypiekali. Mysia sobie grzecznie i cichutko wlezie nawet do zajętej norki i starszaki jej pozwolą. Kulturka.
Ekipa dostała kaszki, potem Soranek sie schował do sputnika, wygarnalem go na zastrzyk, to siedzi w norce. Biedny, pewnie wyjdzie w nocy, jak reszta pójdzie spać
Malwina to termit. Miał być szczur. Pyko (tymczasówkę ) przegryzła, i to w takim sprytnym miejscu, ze dopiero dzisiaj zauwazyłem. Pewnie jutro dziura by była większa, więc to łączenie w sama porę. Nawet tym elementom pod spodem tarasu z ferplasta nie podarowała
Fotki rózniaste są , to będą pewnie jutro

Za szybko sie ruszają , wiec nie ma co się spodziewać cudów.
Mysia dostaje ACC, tylko sam proszek z wodą jest kwaśny i po dwóch dawkach grymasi. Kto ma pomysl z czym podawac? nie dala sie wrobic w ACC z kaszką :/ gerberka nie posiadam.
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz sty 15, 2012 11:51 pm
autor: Eve
Pięknie że już całość się od siebie grzeje, teraz to czekam z niecierpliwością na zdjęcia. Wytul ekipę a Soranka to przytul podwójnie, bo taka bidula, dziurki jakieś robią
U mnie ostatnią deską ratunku na bardzo nie dobry lek, jest pomidorówka ..taka normalna z gara bo z gara to wszystko wchłoną jak by dawali.. ale z reguły wystarczy posłodzić odrobinę albo miodu dodać. Kiedyś bułkę słodką lekko nasączałam czymś "okropnym" i też wciągały - może być biszkopt. Nie wiem czy akurat to można mieszać z mlekiem, najlepiej jeszcze słodkim to również bez przeszkód pożarły.. Ale u mnie na jedzenie to raptory są a nie takie grzeczne ogonki:P
Pozdrawiam
E.
Re: Pawłowe szczursieny
: pn sty 16, 2012 12:28 pm
autor: alken
polecam miodem zasłodzić

Re: Pawłowe szczursieny
: pn sty 16, 2012 12:53 pm
autor: Paul_Julian
Mogę spróbować. Mam jeszce trzcinowy cukier - jest zdrowszy, spróbujemy.
Re: Pawłowe szczursieny
: pn sty 16, 2012 2:06 pm
autor: IHime
Paul_Julian pisze:Mogę spróbować. Mam jeszce trzcinowy cukier - jest zdrowszy, spróbujemy.
Z dwojga złego lepszy miód, pod warunkiem, że naturalny.

Re: Pawłowe szczursieny
: pn sty 16, 2012 10:29 pm
autor: ol.
Paul_Julian pisze:Malwina to termit. Miał być szczur. Pyko (tymczasówkę ) przegryzła, i to w takim sprytnym miejscu, ze dopiero dzisiaj zauwazyłem. Pewnie jutro dziura by była większa, więc to łączenie w sama porę. Nawet tym elementom pod spodem tarasu z ferplasta nie podarowała
o matko, co za zawzięty wygryzacz
oby cassita uszła cała

, chociaż może tam właśnie było jej pilno się wprowadzić
jedno jest pewne - z taką Malwinką nie sposób się nudzić
Soranek mam nadzieję, że nie przed dzierlatkami tak się chowa

tylko przed zastrzykami ? które już niedługo się skończą... skończą, tak ?
i czy "jutro" to dziś ?
Re: Pawłowe szczursieny
: pn sty 16, 2012 10:58 pm
autor: Paul_Julian
No miało byc dziś, ale nie bedzie, poza tym dorobiłem kilka fotek na wybiegu, bo mnie termity obłaziły i nie dały grać w plejkę

Soranek się chował przed gromadką.
Dzis juz było latanie całą czwórką po łózku, targanie papierków i woreczków foliowych.
Re: Pawłowe szczursieny
: pn sty 16, 2012 11:18 pm
autor: ol.
cóż, widać chłopaczkowi trochę dłużej niż innym zabiera żeby przezwyciężyć nieśmiałość, ale mam nadzieję, że ani się obejrzy jak energiczne dzieciaki wciągną go w swoje zabawy i cała czwórka pójdzie w zawody kto więcej papierów zbierze

Re: Pawłowe szczursieny
: wt sty 17, 2012 7:31 pm
autor: Paul_Julian
Re: Pawłowe szczursieny
: wt sty 17, 2012 7:36 pm
autor: noovaa
Re: Pawłowe szczursieny
: wt sty 17, 2012 7:51 pm
autor: Paul_Julian
Pogodziłyby się. Dostaly w jednej dużej miseczce, to Malwina wlazła całkiem do środka i tyle było..
Re: Pawłowe szczursieny
: wt sty 17, 2012 10:06 pm
autor: alken
Re: Pawłowe szczursieny
: wt sty 17, 2012 10:12 pm
autor: Nietoperrr...
Super,że się tak wszystkie szczursienki zgrały!

Jak tylko znajdę chwilę czasu na dniach,to szepnij im tam,że nowe mebelki dostaną

Śliczne te panienki dołączyły do stadka!Oby zgoda na zawsze zawitała!