Dziękuję
Wczoraj przywiozłam do Polski samczyki z holenderskiej hodowli Blue Moon. Są to rodowodowe szczurki
Chłopaki szukają domków na zasadzie współwłasności. W skrócie: oddaję je do nowego domku za darmo, a w zamian przyjeżdżają oni do mnie na krycie również za darmo.

Wymagam podpisania umowy o współwłasność i obowiązuje zakaz rozmnażania bez mojej pisemnej zgody.

więcej info na PW.
Maluszki:
Dadid of Blue Moon
ur. 19.08.2009
standard, american blue, berkshire
Szalenie radosny, wesoły, skacze, bawi się, zaczepia

niczego się nie boi, wbiega na ręce i ma niespożyte ilości energii
Manolito of Blue Moon
ur. 13.09.2009
standard, russian blue, self
To prześliczny, przesłodki maluszek :DD spokojny, nieco nieśmiały, zapowiada się na typa, który dużo je i dużo śpi
Saurac of Blue Moon
ur. 11.09.2009
standard, rex (velveteen?), agouti, self
Również przesłodki maluszek, lubi biegać, bawić się, jest ciekawski, ale wciąż jest malutki i szuka sobie zastępczej mamy - w tej roli upodobał sobie Jana
Nieco starsze ogonki:
Jan Peter of Blue Moon
ur. 24.07.2009
standard, black-eyed siamese, seal point, self
To spokojny i uległy szczurek, lubi się przytulać i spać :DD ma przepiękny kolor, wyraźny, nawet na łapkach

jestem nim zachwycona
Efuselm of Blue Moon
ur. 28.06.2009
dumbo, velveteen, agouti, english irish
Jest wesoły, lubi biegać i bawić się, ale jednocześnie ma mocne zapędy dominujące i bywa nerwowy, niedotykalski. Podczas podróży najmocniej się zestresował. Nie wiem, czy jego nerwowość wynika ze stresu, braku dobrej socjalizacji, czy taki jest jego charakter... w każdym razie dzisiaj reaguje już na mnie o wiele lepiej, niż wczoraj, nawet pozwolił się wycałować i obślinić
