Strona 74 z 265

Smutnik :(

: pn sie 21, 2006 4:19 pm
autor: mazoq
dzięki dziewczyny, zdecydowałam że zostaję w lublinie. nienawidzę tej dziury ale najwidoczniej nie mam innego wyboru, dokończę ten licencjat na zaocznych, akurat minie... ehhh, jakieś 3 lata więc wątpię by moje babole jeszcze żyły :-( i wtedy się wyprowadzę... gdzieś za granicę może.

Smutnik :(

: pn sie 21, 2006 6:55 pm
autor: sauatka
aaa zgubilam torebke :sad2:

Smutnik :(

: pn sie 21, 2006 7:33 pm
autor: fafix!
Echh... Muszę iść na testy, żeby sprawdzić na co jestem uczulona... :? Niby byłam uczulona na truskawki, cytrusy i kakao, nie jem tego dużo. Moja rodzina stwierdziła, że pewnie na szczury. :shock: Mało prawdopodobne, bo przecież mam psa, kota(który podobno najbardziej uczula), papugi i rybkę- te wszystkie zwierzaki są od kąd pamiętam u mnie w domu, ale jak się upierają to pójdę... Moja mama już zakłada co by było, gdyby: "A co zrobisz ze szczurami jak się okaże, że jesteś na nie uczulona?!", raczej ich nie wyrzucę... :| Szlag by trafił... Już nie mają się o co czepiać. Sprzątam, daje jedzenie, zajmuję się nimi i muszą się jeszcze czepiać.

Smutnik :(

: pn sie 21, 2006 10:08 pm
autor: sauatka
a poz atym, ze zgubilam torebke z portfelem, nowa kurtka siostry i moja bluza, to jeszcze w autobusie przyczepil sie do mnie taki ok.40 letni pijany facio. Powiedzial, ze mu sie podobam i chcial mnie dotykac po nogach :evil: idiota, a poza tym to postarzyl mnie o 3 lata, powiedzial ze mam 19 :?... pozniej powiedzial, ze mu sie podobam :roll: boze, zboczeniec, pedofil! :evil:

dlaczego mam powodzenie u takich staruchow :sad2:

jeszcze przeczytalam historie Ozzy'ego i rycze caly czas :sad2:

Smutnik :(

: pn sie 21, 2006 10:34 pm
autor: jokada
[quote="dziwna"]Muszę iść na testy, żeby sprawdzić na co jestem uczulona... :?[/quote] a czy przypadkiem nie dajesz szczurom siana do klatki ?
Qrcze - pierwszy raz ktos z podobnym zestawem alergi jak ja ;)
moja rodzina tez uparcie twierdzila ze na szczury jestem uczulona
jakos mi dziwni eszybko przeszło, katar minał itp - jak ś.p. Olaf przestał dostawac siano ;]

Smutnik :(

: pn sie 21, 2006 10:46 pm
autor: mazoq
[quote="satanka666"]dlaczego mam powodzenie u takich staruchow :sad2:
[/quote] satanka666, nie martw się, ja mam podobnie... nie wiem nawet dlaczego.

weźcie mnie już ludzie nie dołujcie bardziej, ehhh....

Smutnik :(

: wt sie 22, 2006 8:26 am
autor: fafix!
[quote="Asiek"]dziwna napisał/a:
Muszę iść na testy, żeby sprawdzić na co jestem uczulona... :?
a czy przypadkiem nie dajesz szczurom siana do klatki ?
Qrcze - pierwszy raz ktos z podobnym zestawem alergi jak ja ;)
moja rodzina tez uparcie twierdzila ze na szczury jestem uczulona
jakos mi dziwni eszybko przeszło, katar minał itp - jak ś.p. Olaf przestał dostawac siano ;][/quote]
Nie daje szczurkom siana, tylko Cat's Dream, ale przypuszczam, że to może być od tego, bo przedtem dawałam trociny i nic mi nie było... Może jestem uczulona na jakieś pyłki.

Mam katar przez całe lato, ciekawe co będzie w zimie... :?

Smutnik :(

: wt sie 22, 2006 8:38 am
autor: Bibliotekarz
[quote="dziwna"]Mam katar przez całe lato, ciekawe co będzie w zimie... [/quote]
Też miałem katar, okazało się, że nie była to alergia, ale skrzywiona przegroda w nosie.

Smutnik :(

: wt sie 22, 2006 10:43 am
autor: fafix!
[quote="Bibliotekarz"]dziwna napisał/a:
Mam katar przez całe lato, ciekawe co będzie w zimie...

Też miałem katar, okazało się, że nie była to alergia, ale skrzywiona przegroda w nosie.[/quote]
Taak, słyszałam o tym. Mój tato ma właśnie skrzywioną przegrodę.

Smutnik :(

: wt sie 22, 2006 2:50 pm
autor: Agata
I my mamy prawo nazywać się ludźmi?! Czytam właśnie sprawę Ozzy'ego. Brak mi słów, żeby mówić, brak mi łez, żeby płakać. Przytaczając czyjąś sygnaturkę z dogo. cZŁOwiek

Dziunieczko, proszę, odnajdź Go za Tęczowym Mostkiem, nie bój się go, nic Ci nie zrobi. Przekaż mu, że tu, na Ziemi, są jeszcze ludzie, którzy o Nim pamiętają. I że chcą, aby sprawiedliwości stało się za dość.

Smutnik :(

: wt sie 22, 2006 3:20 pm
autor: mazoq
mnie jeszcze bardziej denerwuje jak wysylając do kogoś link z tamtą dyskusją otrzymuję taką odpowiedź:
09:36:45
przeczytalem, ale cóż
09:36:51
takich sytuacji są setki
09:36:57
rozumiem smutek
09:37:00
ale niestety tak to juz jest
09:37:03
choć sam kocham psy
wiecie, mi się przypominają wtedy obozy koncentracyjne. więźniów kilka/naście/set tysięcy, pilnujących kilkadziesiąt sztuk, ale nikt się nie ruszył bo "tak to już jest".

Smutnik :(

: wt sie 22, 2006 4:22 pm
autor: fafix!
Nieee... Czy oni wszyscy powariowali?! :sad2: Jeszcze nie byłam na żadnych testach, a oni już, "A wiesz, że jak będziesz na nie uczulona to możesz dostać astmy, będziesz musiała się ich pozbyć"... Ble, ble, ble...

PO MOIM TRUPIE! :?

Smutnik :(

: wt sie 22, 2006 4:27 pm
autor: mazoq
dziwna, czyżby wzięli przykład z mojej rodzinki?

Smutnik :(

: wt sie 22, 2006 9:58 pm
autor: Vella
:-(

Smutnik :(

: wt sie 22, 2006 10:49 pm
autor: nezu
Brne w to jak w bagno..
I nie potrafie sie wyplatac..

I czego by nie podpowiadal mi zdrowy rozsadek przegrywa z tym co sie dzieje w moim...sercu?

A on tego nie doceni...
Nie doceni..
nie.. :cry:


blech..zalosna jestem..nie pocieszac. Zostawic jak jest, moze sie w tym bolu zakopie i podgnije.
Tyle czasu a ja dalej nie potrafie sie wyleczyc.
Masakra..