Strona 75 z 165

Re: Tupot Małych Stóp

: czw lut 12, 2009 12:13 am
autor: yss
nina: moja gytha ma guz w tym samym miejscu i tej samej wielkości! i też jest kapturkiem. mogłabym użyć twojej foty do zaprezentowania wyglądu gyci ::)
co za rozpacz..

Re: Tupot Małych Stóp

: czw lut 12, 2009 12:33 am
autor: Piromanka
Źle się dzieje dziewczyny :'(
U mnie tylko jeden szczur miał guzy (Edward, już nie żyje - był moim podopiecznym, kiedy jeszcze nie wiedziałam o istnieniu forum). Zaczęło się od jednego guzka na nodze. Zoperowaliśmy. Pełen sukces. Ale za niedługo zaczęły się pojawiać kolejne... jeden za drugim... Potem wg lekarza jeszcze na organach wewnętrznych... Piekło...
Trzymam kciuki za Was.

Re: Tupot Małych Stóp

: czw lut 12, 2009 12:43 am
autor: merch
Piromanka , moze mialas chlopakow.

Do 80 %samiczek szczepu wistar rozwija spontaniczne guzy gruczolow sutkowych w starszym wieku.

nie sadze zeby dane te roznily sie znacznie w stosunku do sklepowych samiczek, u szczurkow rodowodowych niestety tez jest to czeste, co gorsza choruja nawet samice ponizej 18 mcy, ale sorki bo to OT jest.

Re: Tupot Małych Stóp

: czw lut 12, 2009 8:46 am
autor: Nina
yss pisze:nina: moja gytha ma guz w tym samym miejscu i tej samej wielkości! i też jest kapturkiem. mogłabym użyć twojej foty do zaprezentowania wyglądu gyci ::)
co za rozpacz..
A jaki ten guz jest? Twardy, miękki? Bo ta cholera jest twarda jak kamień, ma strukture kalafiora. Wg Piaseckiego jest to coś mocno złośliwego, łagodne guzki podobno nie przybierają takich kształtów.
merch pisze:Piromanka , moze mialas chlopakow.

Do 80 %samiczek szczepu wistar rozwija spontaniczne guzy gruczolow sutkowych w starszym wieku.

nie sadze zeby dane te roznily sie znacznie w stosunku do sklepowych samiczek, u szczurkow rodowodowych niestety tez jest to czeste, co gorsza choruja nawet samice ponizej 18 mcy, ale sorki bo to OT jest.
Taki OT w moim temacie mi zupełnie nie przeszkadza ;) A nawet przeciwnie, bo jakby nie patrzeć, dotyczy też moich bab. Milka gdy pojawił sie guz nie miała roku, Nessy również. I to mnie już kompletnie przeraża.

Właśnie te guzy, to jedyne co skłania mnie ku samczemu stadu...

Musze porozmawiać z naszą wetką i zapytać, czy zrobiłaby Nessy sekcje włącznie z pobraniem wycinka guza do badania. Chciałabym wiedzieć co to za franca zjada mi szczura i jak głęboko siedzi (trzech wetów podejrzewa, że w okolicach płuc)

Re: Tupot Małych Stóp

: czw lut 12, 2009 9:57 am
autor: Ivcia
U Rubi guz pojawił się w wieku 9 miesięcy :-\ Był to nowotwór złośliwy sutka :(

Re: Tupot Małych Stóp

: czw lut 12, 2009 9:59 am
autor: merch
Wiekszosc guzow sutka to guzy lagodne wedlug badan , w zaleznosci od badania od 80- do powyzej 90 %. Ale jaki to guz mozna sie doweidziec dopiero po zbadaniu guza.

Re: Tupot Małych Stóp

: czw lut 12, 2009 10:10 am
autor: Telimenka
Wstretne paskudztwo!! Zdjecie mi sie nie otwiera..
Cholerka trzymam i tak kciuki za Kruszyne.. ehh nie ma nic gorszego niz widziec starzejace sie stado.
U mnie klatka dizewczyn to jak tykajaca bomba zegarowa

Re: Tupot Małych Stóp

: czw lut 12, 2009 3:02 pm
autor: yss
nina: raczej miękki..... zaczął rosnąć pod szyją a potem się rozprzestrzenił. od początku był rozlany :/

Re: Tupot Małych Stóp

: pt lut 13, 2009 3:08 pm
autor: Nina
Ostatnio znowu mam faze na focenie szczurów, więc was pomęcze :P

Femi śmieciarz: Obrazek
Aferka: Obrazek
Femi mała ptaszyna: Obrazek
Chudy Fuksik: Obrazek
Wredny czarnuch napadł Croppe (Czarna miała rujke i sie na wszystkich wyżywała): Obrazek
Elish: Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Chyba Ancora ale nie jestem pewna: Obrazek

yss, no to chociaż nie utrudnia jej tak mocno chodzenia. Biedna Nessy łapke ma całkiem w bok...

Re: Tupot Małych Stóp

: pt lut 13, 2009 3:10 pm
autor: merch
Fuksik wychudl, ale to wciaz piekny dlugasny szczur .

Re: Tupot Małych Stóp

: pt lut 13, 2009 3:21 pm
autor: Dorotka96
Fuksik to wielgachne szczurzysko... Tak mi sie wydaję...
Wycalować proszę.

Re: Tupot Małych Stóp

: pt lut 13, 2009 3:29 pm
autor: Ivcia
Nina, męcz ile wlezie :D

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/573 ... d9edf.html <--- To taki brudny ogonek? ;)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/df2 ... 2e288.html <--- Chyba ktoś zjadł kuwete od klatki ;D

Hmm, a myślałam, że tylko mi się trafił szczurzy śmieciarz - Gaja ::)

Re: Tupot Małych Stóp

: pt lut 13, 2009 3:52 pm
autor: Nina
Dorotka, Fuks waży mniej niż 700g obecnie. Za dobrych czasów było to 800g sadełka, teraz niestety mi sie już starzeje (ma 2 lata i 3 miesiące) i chudnie kulek... To interwencyjniak, więc nawet jak był szczupły, ważył 600g ;) Duża chłopa.

Ivcia, tak, brudny... Wszystkie takie mają bo mamy taki szajki żwirek betonitowy, który jest ciemny i brudzi.

A kuweta, no cóż ::) Z klatkowymi kuwetami różne przeboje u nas były, jeszcze zanim pojawiłaś sie na forum ;)
Ooo, jedna z nich: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 95#p292030

Re: Tupot Małych Stóp

: pt lut 13, 2009 3:56 pm
autor: Ivcia
http://img376.imageshack.us/img376/1867/46492574uo0.jpg <--- Umarłaś mnie :D Sprytne masz bestie ;)

Re: Tupot Małych Stóp

: pt lut 13, 2009 6:21 pm
autor: pin3ska
Uśmiałam sie ;D ;D ;D Moja krew (wredna) ;D

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/df2 ... 2e288.html

Nina, juz nie uzywacie chipsi (bo mowisz, ze ogon brudny od zwirku bentonitowego)?