szczury.org

to nie ode mnie zalezy

mi sie podoba ta fota - Grubemu (kaptur agouti) wystaje z przodu taka sliczna malutka rączka z jeszcze sliczniejszymi malusimi palusiami

http://pin3ska.pl/miniaturki/2010/luty/ ... 062723.JPG <-- ta ( zapomnialam z tego zachwytu dac linka )

No nie mogę przestać myśleć, jaką macie klatkę i czy ma jakieś wady?

Maciuś w poniedziałek straci jajca - to juz ostatnie jajcięcie u nas. Dodatkowo przy okazji wet jesli sie bedzie dało to zajmie sie jego brodawką koło nochala. Skoro i tak bedzie narkoza, to zadziałamy kompleksowo A niech bedzie sobie piękny, nie bede mu załować

Anka. pisze:No nie mogę przestać myśleć, jaką macie klatkę i czy ma jakieś wady?

Furecik Plus z autorskim wyposażeniem Chyba nie ma wad, dla staruszków moich jest akurat, one i tak przewaznie wylegują sie na jednej półce na legowiskach albo w hamaku Z wiekiem zrobiły sie jakies takie mało ruchliwe...

Kciukasy dla Maćka



Dziękuje za odpowiedź, pomyślimy nad klatką, na zdjęciach sklepu jakoś nie fajnie się prezentuje.

A ma jedną wade - nocy mi przyszła do głowy: górna klapa przy otwieraniu musi sie o coś opierac, bo inaczej wypada z zawiasów, nie ma tak, ze sie zatrzymuje sama na jakims tam rozwarciu. No i to górne plastikowe wydaje sie dosyc kruche, w związku z tym sufit klatki nie bardzo nadaje sie chyba, zeby tam podwiesić hamak czy domek, do ktorego wpakuje sie kilka kluch

to poważna wada jest ,jak sie tak na hamaku kilka kanalarzy uwali każdy po 400-600 gram to po klatce...

Maciuś w poniedziałek straci jajca

kciukamy za pomyślność zabiegu

Rhenata, i dlatego rozwiedzam je na bocznych sciankach Jakos sie juz przyzwyczaiłam, choc rzeczywiscie na górze byłoby wygodniej

Łeee, no to troche kicha, no ale też moje to nie takie kluchy,średnio pół kilo.
Ale zastanowie się, choć dopiero jak będzie nas troche mniej ,a jak będzie więcej kasy ,więc bardzo możliwe ,że jeszcze będe molestować pytaniami;)

A tymczasem poprosze o zdjęcia z ostatnich chwil pełnojajecznego Maćka

Anka. pisze: A tymczasem poprosze o zdjęcia z ostatnich chwil pełnojajecznego Maćka

Podpinam się.

Mucha321 pisze:

Anka. pisze: A tymczasem poprosze o zdjęcia z ostatnich chwil pełnojajecznego Maćka

Podpinam się.

Jutrooooo, bo dzis wypchnełam chłopa z domu i robie porządki szczurze i nieszczurze Dopiero na 16.00 jestem umowiona, wiec zdąże obfocić

Fotki to juz bede jajec bedą, bo taka oklapnięta jestem, ze nie chce mi sie robić... Pakuje zaraz Maciusia i idziemy. Jeszcze Cynamona przy okazji do kontroli podwozia zaciągne

Ciekawe czy da rade usunąć tą brodawe koło nochala

No cóż, bez zdjęć da się obejść, zdrowie zdecydowanie ważniejsze, trzymamy kciuki!

trzymam kciuki a chlopaczki sciskaja ogonki :*