Strona 76 z 111
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pt gru 03, 2010 12:10 pm
autor: mietła
moje też nie.czasem sobie coś zabiorą ale nie ma większej wojny z tego powodu.nawet daję w jednej misce jedzenie,bo itak każda wyciąga ze wszystkich misek więc nie ma sensu dawać więcej jak 1.
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: sob gru 04, 2010 6:34 pm
autor: Daithver
Najważniejsze, że sie nie kłócą

ja na początku też sie martwilam czemu razem nie spią i sie nie myją nawzajem, ale przeszło im i teraz nauczylam sie np które piski oznaczają, że jedna drugą szoruje (wcześniej za każdym piskiem latałam do klatki zobaczyć co sie dzieje xD) miesiąc po łączeniu dalej czasami spią osobno, zwłaszcza jak Ina chce sie bawić a Koka chce spać
taki szczegół - U mnie nagle się pokochały jak Koka dostała rujki

i razem szalały a Ina ciągle się kładła na Kokę

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: sob gru 04, 2010 7:17 pm
autor: mietła
zabrałam im rurę i teraz śpią razem.oddam jak sięjuż dobrze do siebie przyzwyczają,a wszystko jest na dobrej drodze

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: sob gru 11, 2010 10:11 am
autor: valhalla
Ostatnio połączyłam moich dwóch chłopaków. Frodo tylko tydzień był sam, więc nie spodziewałam się kłopotów, ale oczywiście stres był...
Na początku myślałam, że szczurki w ogóle siebie nie zauważają

niby przechodziły obok siebie (na neutralnym terenie), nawet po sobie, ale to jak przez przeszkodę, a nie drugiego szczurka. Potem było wąchanie, wspólne tulenie. Bardzo szybko to poszło. Sypiają razem w domku przytuleni, owszem, ganiają się i turlają, ale bez pisków, bez przemocy, od razu potem przechodzą do porządku dziennego. Potrafią też robić sobie dowcipy

jeden przyniesie coś do domku, a drugi zaraz to wyniesie na drugi koniec klatki

pierwszą ich wspólną noc nie spałam, często zakradałam się, żeby zobaczyć, jak sobie radzą. Ale radzą sobie dobrze, myślę, że się lubią. Mam nadzieję, że jak w pełni dorosną, to im nie odbije

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 5:49 pm
autor: zuuma
Witajcie. Do mojej Frani dołączyła dziś właśnie mała samiczka, Frania ma niecałe 4 miesiące a nowa samiczka ma około 3 tygodnie. Zastosowałam się do porad napisanych na pierwszej stronie. Moja Frania unikała małej, ale nie przejawiała agresji, na początku polizała małą po pyszczku, a mała weszła pod nią. Potem się unikały. Wymieniłam ściółkę w klatce, umyłam miseczki, nie wsypując do nich jedzenia oczywiście i wpierw puściłam mała. Na początku piszczała trochę ale potem położyła się na skarpetce która miała w pudełku gdy jechała ze mną do domu. Po jakimś czasie wpuściłam Franie. Była zdezorientowana, ale podeszła do małej i zaczęła ją krótko iskać. Mała piszczała ale nie uciekała. Teraz śpią w dwóch różnych kontach klatki, na jednym pięterku. Mała ma swoje skarpetki, i się zastanawiam czy mogła bym już włożyć szmatki Frani, czy może wpierw je wyprać by nie miały żadnego zapachu. I czy ich zachowanie jest złe czy może dobre...czekam na odpowiedź
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 5:59 pm
autor: Blanny
Ich zachowanie jest w porządku. Wypierz szmatki Frani i dopiero wtedy wsadź.
I nasyp im jedzenia - jestem przeciwna łączeniu szczurów bez jedzenia. Moje, kiedy nie ma żarcia w klatce, zaczynają się tłuc.
Martwi mnie tylko jedno - 3 tygodnie to za mało, by oddzielić samiczkę od matki! Nawet samczyków się jeszcze wtedy nie rozdziela! Mała powinna jeszcze przynajmniej półtora-dwa tygodnie być z matką!
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 6:09 pm
autor: zuuma
Dziękuję za rady, ale nie chcę nic mówić ile ma może ma więcej...nie wiem dokładnie bo mam ją od przyjaciółki która przygarnęła jej rodzeństwo i mamę od jakiegoś chłopaka który trzymał szczury dla swoich węży i się porozmnażały...wiec nie wiadomo ile ma...
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 6:12 pm
autor: zuuma
A i jeszcze coś, mam poidełko w klatce, Frania dosięgnie go ale nie jestem pewna czy mała da radę je znaleźć...
I tak z innej beczki...nie mogę nadać jej imienia...waham się nad kilkoma pomogła byś mi?
Myślę nad Carmella, Hanią, Pestką
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 6:29 pm
autor: Blanny
Szczurki lubią pić wodę z poidełka w pozycji stojącej. Weź małą w rękę (o ile pozwala na to i jest oswojona( i sprawdź, czy jak swobodnie stanie na dwóch łapkach, to dosięgnie przednimi łapkami i pyszczkiem do poidełka. Jeśli tak, to będzie w porządku. Jeśli nadal się obawiasz, możesz na kilka dni postawić im małą miseczkę (taką jak na jedzenie) z wodą. Malutka na pewno da radę z niej pić, a duża może się śmiesznie myć przy niej. Moje uwielbiają.

Co do imienia, to jest to Twoja decyzja..

Skoro nazwałaś pierwszą szczurkę Frania, czyli dając jej polskie imię, to myślę, że i drugiej mogłabyś dać polskie imię - Hania (rymuje się z Frania) czy Pestka (bardzo ładnie:) ).
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 6:43 pm
autor: Paul_Julian
Co do imienia to warto dac takie, zeby się rózniło. łatwiej się nauczą reagować. Frania/Hania brzmi podobnie. Poidełko mozna dać troszkę niżej, albo dac miseczkę albo drugie poidełko.
Zrób im termoforek z butelki z gorącą wodą owinietej szmatką . Maluch potzrebuje dużo ciepła. A do jedzenia też dawaj gerberki, kaszki bobovita itd.
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 6:47 pm
autor: zuuma
A własnie mogę ja już wziąć na ręce? Bo podobno nie wolno faworyzować żadnej z nich przez jakiś okres czasu...
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 6:49 pm
autor: borówka
Ja bym wybrała Pestka.

Co do poidełka, to jeśli masz dwa, możesz jedno dać wyżej dla starszej, a drugie nisko - dla maluszka.
Albo wodę nalać do miseczki, jak pisano wyżej.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 6:49 pm
autor: zuuma
to mam już dać im jedzenie? czy nie?
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 7:03 pm
autor: zuuma
Jest mały problem, Frania chce zabrać termoforek, a raczej chce zjeść szmatkę którą jest owinięta butelka a raczej nową skarpetę! Ale dałam jej nowe skarpetki ale interesuje się i tym i termoforkiem małej...a jeśli godzi o maleńką to się przytula do niego...szkoda że nie do Frani...ale mam nadzieję że się dogadają
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 7:05 pm
autor: Paul_Julian
Wsadz butelkę w skarpetkę i niech gryzie do woli
