Strona 77 z 111
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 7:08 pm
autor: Blanny
Daj im jedzenie.

Jak starsza zgłodnieje, to może nawet mniejszą zaatakować.
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 7:09 pm
autor: Paul_Julian
Tylko jedzonko w dwie miseczki najlepiej. Dobrze, że maluch sie przytula do termoforka. Na pewno jest cieplejszy od szczurka. Na pewno się dogadają.
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 7:11 pm
autor: zuuma
Frania już się uspokoiła...siedzi w swoim koncie...a mała się przytula do termoforka...
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 7:13 pm
autor: zuuma
Jesteście wspaniałe!
naprawdę dajecie mi dużo otuchy...zaraz nasypię im tej karmy
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 7:40 pm
autor: zuuma
Mam jeszcze pytanko, kiedy będę mogła wziąć ją na ręce?
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 7:46 pm
autor: Paul_Julian
Chyba caly czas można

Dlaczego by nie

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 7:52 pm
autor: zuuma
no ale jedni mówią że nie można faworyzować a drudzy że można, to ja już sama nie wiem, a co do tego termoforu to cały czas robić tak by był ciepły?
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 7:54 pm
autor: borówka
Na pewno dziewczyny się szybko polubią i dogadają.
Fajna sprawa taki termoforek... Chyba też taki sprawię dla moich ogonków.
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 8:06 pm
autor: Paul_Julian
Termoforek powinien trzymać ciepło kilka godzin(jesli był wrzątek) , a jakieś 2-3 godziny jesli gorąca woda z kranu. Nie musi być non stop ciepły, ale jak masz mozliwosc, to lepiej żeby był. Mozesz tez dać Franię obok, może sobie tam dwie zasną ?
Jak bierzesz na ręce, to możesz np. wziąć obie i dać na bluzę , albo pod bluzę, i włożyc tam ręce

Albo brać na zmiany.
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 8:08 pm
autor: zuuma
Frania jest bardzo nadpobudliwa i gdy tylko wkładam rękę do klatki by coś zrobić ona zaraz chcę do mnie na ręce
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 8:12 pm
autor: Paul_Julian
A może wlezie Ci na ramię albo kark i będzie tam siedzieć ? Wtedy maluch moze sobie siedzieć pod bluzą.
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn gru 13, 2010 8:20 pm
autor: zuuma
Frania kocha siedzieć w kapturze...ale narazie nie będę ich ruszała...smacznie śpią
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: wt gru 14, 2010 7:37 am
autor: zuuma
Dziewczyny pomocy!
Frania atakuje moją Pestke!
To nie są jakieś poważne ataki, ale Pestka piszczy strasznie...i boje się...boje się ze ten maluch jest tak mały że nie może jeszcze jeść, że może jeszcze potrzebować mleka i zauważyłam u niej coś takiego podobnego do kichania, boje się że mogłam ją przeziębić jak wiozłam ją do domu była w trasporterze i pod moją kurtką ale mimo to zimne powietrze mogło się dostać. A i jeszcze jedno, jak Pestka chciała wejść na posłanie Frani (które oczywiście wyprałam) ta ją atakowała, teraz widzę że jednak weszła na nie, Frania ją chyba zaczepiała i nadal piszczy ale myślę że to profilaktycznie, jednak najbardziej boje się o to iż Pestka nie będzie mogła jeść
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: wt gru 14, 2010 10:48 am
autor: Blanny
Sprawdź, czy Pestka coś je. To prawda, że była za młoda na odłączenie od mamy. Zrób jej kaszkę dla dzieci (w każdym sklepie kupisz), taką na wodzie. Zobacz, czy to będzie jadła. Możesz też mleko dla kociąt kupić w zoologicznym i jej podać.
Co do tego, że Frania atakuje Pestkę - Frania prawdopodobnie chce ją tylko iskać, a mała profilaktycznie panikuje.

To zupełnie normalne i często się zdarza. Maluchy boją się większych szczurów i nie do końca rozumieją, że nic się nie dzieje.

Do tej pory zajmowała się nią tylko szczurza mamusia, a teraz dopycha się do niej obca szczurza baba - maluch po prostu nie wie, czego się spodziewać. Ale nie martw się - szybko jej to piszczenie przejdzie, zrozumie, że nic złego się nie dzieje.

Frania będzie ją bić dopiero wtedy, kiedy zobaczysz, że się 'kotłują' i jest niesamowity pisk. takie małe popiskiwanie to nie jest oznaka walki. Kiedy toczy się bitwa, pisk jest taki, że trzy piętra w dół słychać (jeśli mieszkasz w bloku).
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: wt gru 14, 2010 5:19 pm
autor: zuuma
mala mniej piszczy ale boje się o te jej kichanie...a może być zwykła kasza manna zrobiona na krowim mleku?
ej ona jest chyba naprawdę chora