Strona 78 z 81

Re: Słodziaki moje

: śr lip 10, 2013 6:20 pm
autor: ol.
Słodziaki jak dobre wróżki w podbrzusznych zaklęciach zabiegane, a potem spod kolan wzrokiem czujnych strażniczek spoglądające :)

http://s1239.photobucket.com/user/mania ... 8608908083 - smok dwugłowy :D
http://s1239.photobucket.com/user/mania ... 5111276117 - przezabawne zdjęcie - "po czterdziestu dniach postu..." ;D
http://s1239.photobucket.com/user/mania ... 6352423889 - pieścidełko słodkie ^-^

Re: Słodziaki moje

: czw lip 11, 2013 4:57 pm
autor: zocha
manianera pisze: Bemowo, obok Osiedla Przyjaźń. Wpadnij nas odwiedzić :D !
ooo jak fajnie, znajome rejony ;D z przyjemnością kiedyś skorzystam :)

http://s1239.photobucket.com/user/mania ... 3.jpg.html hehe, jaki doskok :D
hamakowe pysie - cudne http://s1239.photobucket.com/user/mania ... c.jpg.html http://s1239.photobucket.com/user/mania ... f.jpg.html :-*

Re: Słodziaki moje

: czw lip 11, 2013 10:08 pm
autor: Nietoperrr...
A ja BRZUNIO z filmiku podziwiam i tak mi się micha cieszy ;D Jedyny moment spokoju takiego cudownego,bo później to już świat do góry nogami! :D
I jak fajnie,że brzunia szczuraki doglądają - pomocników masz profesjonalnych! :-*

Re: Słodziaki moje

: pt lip 12, 2013 2:36 pm
autor: unipaks
http://i1239.photobucket.com/albums/ff5 ... d23aef.jpg szczurza sielanka ;D
http://www.youtube.com/watch?v=OrX2Ghe- ... e=youtu.be ładnie się prezentują, czarne lśniące sierściuszki na białym tle
Miły obrazek... No i ten brzuszek... :)
Buziaki dla Was! :-*

Re: Słodziaki moje

: pn sie 05, 2013 8:04 pm
autor: zocha
Co tam u Was słychać? Jak znosicie te upały?

Buziaki dla Was przesyłam!

Re: Słodziaki moje

: wt sie 06, 2013 3:10 pm
autor: manianera
Żyjemy :) .
Ja od jakiegoś czasu w pozycji głównie horyzontalnej, bo mnie dziecię (a może raczej niespokojny brzuszek) położyło do odwoania. Temperaturę Czarnuszki znoszą z godnością, ja nieco mniej godnie ;) . Śpią na potęgę, zalegają czasem na półeczkach, ale Otak nawet przy 35 stopniach uważa, że najlepiej jej w ciepłym rękawie wypchanym szmatkami ::) . Cieninka nieco bardziej dba o swoje chłodzenie, ale też nie widać po niej umęczenia temperaturą. Oby tak dalej!
Pozdrawiamy!

Re: Słodziaki moje

: wt sie 06, 2013 4:24 pm
autor: unipaks
Dbajcie tam o siebie, pozdrawiam serdecznie! :-*

Re: Słodziaki moje

: wt sie 06, 2013 4:37 pm
autor: ol.
Panny młode, więc troszkę rozsądnego oszczędzania się - na swój lub siostrzany sposób ;) - i upały im nie straszne :)
Ale mi tak jak i Tobie marzy już się zleżenie tych temperatur. Horyzontalnie, mówisz... normalnie to bym życzyła, żeby trwał i trwał ten wyjątkowy czas, a tak... to nie wiem ::)
W każdym razie przetrwać trzeba, a nagroda będzie słodka ;)
Trzymajcie się :)

Re: Słodziaki moje

: śr wrz 11, 2013 9:26 am
autor: IHime
Hej, nadal leżakujecie?

Re: Słodziaki moje

: śr wrz 11, 2013 9:27 am
autor: Entreen
Też moje myśli ostatnio wokół Was krążą, co tam u Was?

Re: Słodziaki moje

: śr wrz 11, 2013 2:25 pm
autor: zocha
No właśnie, ja też tak dzisiaj o Tobie myślałam. Czy nadal w dwupaku czy już rozpakowana? ;) Bo to jakoś we wrześniu chyba miało być? :)

Re: Słodziaki moje

: śr wrz 11, 2013 5:57 pm
autor: ol.
Ano... :)

Re: Słodziaki moje

: śr wrz 18, 2013 4:37 pm
autor: manianera
Jeszcze w dwupaku, ale termin w najbliższy poniedziałek, więc niedługo :) . Powstałam z leżących i zdążyłam się nawet trochę rozruszać, ale synek najwyraźniej po wcześniejszej partyzantce nagle odkrył, że jednak w brzuchu fajnie jest i on zostaje ;) .

Czarnuszki już jakieś jesienne - spanko, jedzonko, polarki... Zrobiłam im nawet fotki jak ostatnio przysypiały, ale jeszcze nie zgrałam (ciężko mi się zabrać za to,nosi mnie jakoś i myśli wokół jednego tematu krążą... ::) ) . Cieninek pokichiwał, więc dostają Bioaron co je niezmiernie cieszy. Z biegania ostatnio preferują bieg ku misce ;) . Otak dzisiaj w ferworze wybiegu zjechał z mojego brzucha robiąc szramę i tak się zastanawiam, czy jakby ktoś zapytał na porodówce to prawdę mówić...? Mina położnej może być bezcenna :P .

Dzięki Wam wszystkim za pamięć, trzymajcie kciuki za bezproblemowe dostarczenie dziecięcia na świat! Na pewno się pochwalę jak już się to uda i dojdziemy do siebie :) .

Re: Słodziaki moje

: śr wrz 18, 2013 6:35 pm
autor: ol.
Ach, wcale się dziewczynkom nie dziwię, że korzystają skoro mogą z tych polarków, zapiecków... Każdego ranka zamiast bladym świtem człowiek by się tak jeszcze ściślej we futerka wtulił i spaał... ::)
Wygłaskaj czarnuszki, z kichaniem niech już skończą, bo prawdziwie dobra jesień to zdrowa jesień - i takiej właśnie im życzę !
manianera pisze:Otak dzisiaj w ferworze wybiegu zjechał z mojego brzucha robiąc szramę i tak się zastanawiam, czy jakby ktoś zapytał na porodówce to prawdę mówić...? Mina położnej może być bezcenna :P .
Kusząca myśl :D
ale wiesz, może lepiej nie ryzykować przedłużonego pobytu na porodówce... :P ::)

Za lekkie i pomyślne dostarczenie synka - kciukam aż do odwołania ! :)

Re: Słodziaki moje

: śr wrz 18, 2013 6:42 pm
autor: Entreen
Na 23 września? No to jak przenosisz o jeden dzień, to potomek będzie o rok młodszy od mojej Myszki :D

Kciukam oczywiście i będę wyczekiwać wieści ;)

Ja dzień przed porodem zrobiłam chłopakom sesję zdjęciową, z filmikami, wycałowałam ich za wszystkie czasy, na następny dzień miałam iść na wywoływanie, ale nie trzeba było, Mysz sama się zdecydowała - mama, idę! :D I dobrze, że ich wytuliłam, bo potem tydzień prawie nie mogłam, z racji przedłużonej żółtaczki myszowej ;)