Strona 79 z 114
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: wt lip 26, 2011 1:13 pm
				autor: manianera
				Ale masz dobrze! Ja mogę tylko liczyć na mycie dłoni i dziurkowanie wszystkiego od uszu przez palce po ubrania...
			 
			
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: śr lip 27, 2011 12:24 pm
				autor: Nue
				Moje obgryzają mi skórki przy paznokciach, a Pedros lubi grzebać we włosach. Aha, zapomniałam o pilingowaniu dekoltu za pomocą pazurków, skuteczne, ale niestety zostawia ślady 

 
			
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: śr lip 27, 2011 3:30 pm
				autor: Afera
				
			 
			
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: śr lip 27, 2011 3:48 pm
				autor: alken
				wariatka się nudziła i upiekła szczurom ciasteczka marchewkowe :
 
 
 
			
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: śr lip 27, 2011 3:49 pm
				autor: mini
				Ale apatycznie wyglądają! 

 Podałaś im je w tej misce? 

 No to się nazywa klasa 
 
 
Smakowało? ;>
 
			
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: śr lip 27, 2011 3:53 pm
				autor: alken
				nie no wydzielam im chytrze, dzień dziecka to nie jest żeby zaraz całą michę ciastek  

 
			
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: śr lip 27, 2011 4:55 pm
				autor: Paul_Julian
				alken pisze:wariatka się nudziła i upiekła szczurom ciasteczka marchewkowe :
 
 
 
mniaaaam!!!Podziel sie przepisem, zrobię sobie ! Znaczy moim ogonom ;p
 
			
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: śr lip 27, 2011 4:58 pm
				autor: klimejszyn
				właśnie, dawaj przepis !!  

 
			
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: śr lip 27, 2011 5:39 pm
				autor: ol.
				Paul_Julian pisze:alken pisze:wariatka się nudziła i upiekła szczurom ciasteczka marchewkowe :
 
 
 
mniaaaam!!!Podziel sie przepisem, zrobię sobie ! Znaczy moim ogonom ;p
 
  
  
dokładnie !
 
			
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: śr lip 27, 2011 5:49 pm
				autor: alken
				no to wyglądało mniej więcej tak: wzięłam farfocle z sokowirówki (można też zetrzeć marchew na drobnych oczkach) wymieszałam z mąką kukurydzianą, dodałam mielone siemie lniane, ulepiłam ciasteczka, wsadziłam do piekarnika na 180stopni/30minut, potem zostawiłam je w stygnącym piekarniku żeby się wysuszyły. połamałam na mniejsze kawałeczki i już  

proporcje bliżej nieokreślone, ważne żeby się ciasto nie rozpadało przy lepieniu
 
			
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: śr lip 27, 2011 5:59 pm
				autor: ol.
				czyli to ciastko typu gryzak bardziej niż dla ludzkiego uzębienia  

 
			
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: śr lip 27, 2011 6:03 pm
				autor: alken
				a co Wy chcieliście sami zeżreć ?  
 
 
nieobsuszone ciastka są lekko wilgotne w środku dzieki marchwi ale to nie zmienia faktu że mają mączny smak więc tak czy inaczej dla ludziów niezbyt kuszące 

 
			
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: śr lip 27, 2011 6:08 pm
				autor: Nue
				A szczurom smakuje 

 ? Pytam, bo sądząc z opisu - zdrowe, a co zdrowe, to be!
 
			
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: śr lip 27, 2011 6:48 pm
				autor: alken
				smakuje  

  może nie rwą się jak do megatłustych i megasłodkich dropsów ale chętnie jedzą 

 
			
					
				Re: Alkenowe nieznośne fifioły
				: śr lip 27, 2011 7:00 pm
				autor: Afera
				Fajna sprawa muszę swoim takie upiec. 

 A są opcje innych smaków? 
