Strona 80 z 95

Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika

: pn sty 04, 2010 6:07 pm
autor: Krejzoolek
Śliczna. A ogonek faktycznie wielki .! :D

Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika

: pn sty 04, 2010 6:18 pm
autor: Vicka211
Jej :D Baaaardzo długi ;D

Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika

: pn sty 04, 2010 7:55 pm
autor: igig
zalbi, ty ten ogon wyczyściłaś w photoshopie prawda ::) ?

Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika

: pn sty 04, 2010 9:32 pm
autor: Nakasha
Biedne rybki O_o....



[]* [*]


Myszki są śliczne, ale niestety wydzielają jak na moje nozdrza za mocny zapach. ;) Miałam kiedyś przez 1,5 roku 4 myszki, samiczki i to była masakra i makabra. :P I niestety jednak nie są aż tak inteligentne jak szczury. ;) Ale są śliczne i fajne do obserwacji. :D

Ja mam uczulenie, ale mi pomagają leki...

Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika

: pn sty 04, 2010 9:41 pm
autor: zalbi
igig pisze:zalbi, ty ten ogon wyczyściłaś w photoshopie prawda ::) ?
a nie... :D mysiaki są czysciutkie i ogonki też mają czyściutkie.



a co do zapachu - gdy mieszkały w akwarium smierdziało nieziemsko.. ale teraz są w tymczasowej osiatkowanej klatce i o ile ja mam węch wyczulony strasznie, to na prawdę nic nie czuc chyba, że bym nos włożyła w ściółkę. nie zmieniałam im jeszcze nic od Wigilii i nic nie czuc. i nie tylko ja nic nie czuję bo inni tez nie czują wiec rzeczywiście nie czuc.
muszę im posprzątac i zrobic jakieś przemeblowanie.

Zasada jest taka, że jeżeli mocz ma gdzie wsiąkac to nie smierdzi ale jeżeli zostanie np na półeczce plastikowej to śmierdzi nieziemsko. i co najlepsze nie mam alergii ani na sierśc ani na zapach. nie musze brac żadnych leków, mogę bez problemu oddychac i nie mam kataru.

Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika

: sob sty 16, 2010 7:06 pm
autor: zalbi

Re: Koniec szczurzej historii. Myszy harcują.

: wt sty 19, 2010 10:59 pm
autor: zalbi
Długo się nad tym zastanawiałam i nie wiem. Nie wiem, czy gdybym wiedziała, że Burton odejdzie danego dnia, oddałabym go. Na prawdę nie wiem. Mam taką pustkę w głowie.


Wczoraj przywiozłam nową klatkę dla dziewczynek. Klatkę dostałyśmy od pewnej osóbki o wielkim serduchu.
Dziewczynki są szczęśliwe i ja także, w semie nie wiem kto bardziej się cieszy czy ja, czy one... Jeden problem mam przynajmniej z głowy.

Ale jeden kłopot zniknął, pojawił się drugi.. Dziewczynki mają uczulenie na trociny. Nawet na trociny chipsi. W czwartek dostaną chipsi mais, no trudno, dużo to kosztuje ale chcę, żeby miały dobrze. Jakoś to będzie.


Sesja zdjęciowa na kocu:

Osika:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Bounty:
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


i zdjęcia z pierwszego dnia po przeprowadzce do nowego domku:

Bounty:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Osika:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

razem:
Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Koniec szczurzej historii. Myszy harcują.

: wt sty 19, 2010 11:26 pm
autor: Rodzynka
Ale Osika ma wielkie cudowne uszy !

Re: Koniec szczurzej historii. Myszy harcują.

: wt sty 19, 2010 11:44 pm
autor: Nietoperrr...
Osika jest w ogóle moją "oczną zawieszką" od dawna! ;D To taki mini-szczurzy-niebieściak...Które uwielbiam obłędnie!!!Mrrr...

Re: Koniec szczurzej historii. Myszy harcują.

: wt sty 19, 2010 11:53 pm
autor: Paul_Julian
Ale one sa piękniutkie ! Myszki mają taki urok, sa zupełnie inne od szczurków . Moze dlatego , ze mniejsze? Uszki takie wielgachne :)
Pieknie wychodzą na fotkach .
A co do Burtonika .... gdybać sobie zawsze można ... NIgdy nie ma sie pewności. Chciałas dobrze ..dla niego i dla siebie przeciez ...

Re: Koniec szczurzej historii. Myszy harcują.

: śr sty 20, 2010 11:05 am
autor: Jessica
ale piekne:) takie urocze :) delikatne i filigranowe:*

Re: Koniec szczurzej historii. Myszy harcują.

: śr sty 20, 2010 11:19 am
autor: Babli
zalbi, a pokażesz zdjęcia całej klatki ? :)

Re: Koniec szczurzej historii. Myszy harcują.

: śr sty 20, 2010 11:45 am
autor: Krejzoolek
Śliczne te twoje myszolki . :)

Re: Koniec szczurzej historii. Myszy harcują.

: śr sty 20, 2010 2:43 pm
autor: Vicka211
Ślicznoty :) A t Bountyś jest taka malutka, czy Osika taka wielka :P ? Bo spora między nimi różnica jest :D

Re: Koniec szczurzej historii. Myszy harcują.

: śr sty 20, 2010 3:24 pm
autor: Sheeruun
Myszy rasowe są chyba wieksze od "normalnych" xP
Miałem kiedyś skundlonego rasowca i był większy od reszty. I ucha miał wieelkie!
Może stąd jego dzieci były duże (w zoologu dostałem dwóch "samców", z których jeden okazał się samiczką ::) ), bo w porównaniu do obecnych, zwykłych myszek, były wieelkie xD