szczury.org

Ja też muszę skołować hamaczki. Całe oszczędności poszły na klatkę więc stwierdziłam, że kupię polar i uszyję sama. Nie wiem za bardzo jak je mocować, ponieważ moja klatka ma 80cmx75cmx86.5cm.....Do sufitu (od klatki) daleko, a jak zawieszę na tasiemkach to moje łobuzy od razu je przegryzą... Jakieś pomysły?

Morgana, może na jakichś łańcuszkach? Albo po prostu takie na szerokość klatki, np. 30x70, tunele dłuższe z dziurami itd
Saaa, ja bym te półki wyjęła i obejrzała, lekko uciskając te rysy. Jeśłi tylko zaczepy odłamane, to ja bym zrobiła tak, że nawierciłabym małe dziurki i zamocowała półkę drutem albo takimi plastikowymi opaskami zaciskowymi, jak na siatce (mocuję też nimi koszyki).

Morgana551, ja mocuję na karabińczyki. Dorób uchwyt do hamaka i zaczep o niego karabińczyk. Jak się boisz, że przegryzą uchwyt to możesz zrobić dziurkę w rogu hamaku.

a nie przegryzają wam w miejscu tej dziurki właśnie? bo mi zawsze obgryzają tasiemki i mysle nad innym rozwiazaniem

Oto mój Gienek i jego klatka

Bandziornooo, ja ze swojej strony mogę polecić przebicie hamaka np. spinaczem. Dziura nie duża, a wytrzymują dłużej.

no właśnie tak teraz mam bo małpy poobgryzały wszystkie tasiemki bawełniane i to jedyny sposób zeby poprzyczepiać te hamaki, ale znowu jak tak robię, to są strasznie napięte i przy skoku tworzą wręcz trampolinę

No więc, może teraz ja przedstawię moja nie skończoną klatkę dla ogonków. Na razie bez lokatorów



Klatka będzie wpinać się do góry ;]

lilliane17, jakie wymiary podstawy ma ta klatka? Wygląda na bardzo małą, jeśli podstawa jest mniejsza niż 60x40 cm, to duża wysokość niewiele pomoże, bo i tak szczury nie będą mogły się swobodnie poruszać. Ta klatka sama może służyć jako nadstawka nad większą

smeg, 50 x 32

Mało . Raczej dla chomiczka lub myszek.

Ojjj za mała ;/ Ja mam na sprzedaż klatkę 56x36x60 tą Twoją można dobudować do niej. Jeśli chcesz mogę sprzedać w okazyjnej cenie.

o kupnie nowej klatki mogę zapomnieć, nie mam funduszy. nie długo dostanę klatkę od znajomego. zobaczymy co da się zrobić.

Się chwalę się. Dzieło mojego faceta. Jeszcze tylko kilka hamaczków do uszycia zostało.

lilliane17 - Może dasz radę chociaż klatki połączyć w jakiś sposób i będzie już ta minimalna powierzchnia. Niestety ta klatka jest za mała.