Wielkie dzięki za informacje.Wczoraj dzwoniłem do tego weta i powiedział,że powinno przejść po 2-3 dniach.Nie podawał mi on żadnych informacji co to za lek ale mogę śmiało stwierdzić,że on nie działa.Po przyjęciu przez szczurcie 2 zastrzyków nie widać ŻADNEJ poprawy

Jak kichała tak kicha dalej i nie ma wogóle humorku

Według weterynarza szczurek powinien dostać jeszcze 2 zastrzyki-dzisiaj i jutro.Hm...nie wiem czy ma to jakikolwiek sens :| Iława to takie piękne miasto

,że w zasadzie to tylko w tej lecznicy przyjmują małe zwierzaki.
P.S. Szczurcia nie daje sobie masować łapki,wogóle niechętnie wychodzi z klatki.Jest u mnie od ponad tygodnia i muszę stwierdzić,że przed kuracją była bardziej ufna w stosunku do mnie,teraz jakby straciła do mnie zaufanie :|