Strona 9 z 32
Karmy >>nie<< Polecane
: czw sie 04, 2005 3:00 pm
autor: KasiaGdańsk
No widzisz, ale chyba nie kupiłas co? Jak to się mówi "..widziały gały co brały..."
Karmy >>nie<< Polecane
: czw sie 04, 2005 3:40 pm
autor: Madaxaa
A właśnie, że kupiłEM. :lol: Zauważyłem je dopiero przy światełku bo były maleńkie. Odpowiem na pytanie które zaraz zadacie, nie, nie dałem tego jedzonka szczurkowi.

Karmy >>nie<< Polecane
: pt sie 05, 2005 6:37 am
autor: sopocianka
Wackowa, jakiej firmy to był pokarm?? A może te mole wyleciały z Twojej szafy?

i zamieszkały w pudełku z ziarnami?
Raz też miałam robaki w pudełku z musli, ale to moja wina, bo pozwoliłam w nim kopać chomikowi -może coś narobił i dlatego się zalęgły. (od razu wyjaśniam, że to było musli, które przeznaczyłam dla gryzoni)
Karmy >>nie<< Polecane
: pt sie 05, 2005 7:41 am
autor: WildMoon
Z Waszego opisu wynika, ze to cma z gatunku
Plodia interpunctella, ktora zywi sie przewaznie suszonymi owocami; warzywami; orzechami; czekolada... Nie atakuje ona ubran - wiec tu nie ma sie czego obawiac. Po prostu jej nie smakuja :lol:
Natomiast jesli chodzi o pokarm dla szczura i jesli inwazja cem w tym pokarmie nie jest zbyt duza, proponuje zamrozic pokarm na 24 godziny a nastepnie jak zwykle zuzyc jako karme. Cmy te nie sa szkodliwe dla zdrowia szczura, a zamrozone sa i tak juz martwe... :roll:
Oczywiscie, jesli ktos sie brzydzi i uwaza, ze nie poda tej karmy szczurowi... to juz inna sprawa

[center:dd06319a09]

[/center:dd06319a09]
A co do tych robakow... to przypuszczam, ze byly to po prostu larwy tej cmy..
Karmy >>nie<< Polecane
: pt sie 05, 2005 8:12 am
autor: zona
Ja tam myśle, że szczuras by się z takiego urozmaicenia jedzonka ucieszył, troche białka zwierzęcego nie powinno zaszkodzić

Karmy >>nie<< Polecane
: pt sie 05, 2005 8:40 am
autor: Wackowa
Vitapol czy coś takiego. Nie z szafki nie wyleciały ja jestem ogromnym pedantem

jak rozerwałam pudełko tyo wylatywały jeden za drugim z pudełka. Dzisaj wyparzyłam karmę (jakieś 15 minut w piekarniku), ale jeszcze jej nie dałam myszkom
[ Dodano: Pią 05 Sie, 2005 ]
i wyglądały identycznie jak te na zdjęciu wyżej!!
Karmy >>nie<< Polecane
: pt sie 05, 2005 5:46 pm
autor: KasiaGdańsk
ja też takie miałam ćmy i to dorosłe jak i larwy, w pokarmie Vitapolu dla chomików, wywaliłam do śmietnika od razu...
Wackowa wyprażyłaś nie wyparzyłaś

, moje myszy lubią taką prażoną, zajadają aż im się uszy trzęsą...
Karmy >>nie<< Polecane
: pt sie 05, 2005 8:26 pm
autor: krwiopij
to kupujcie jedzonko na wage lub w przezroczystych plastikowych wiadereczkach... ja tak zawsze robie, bo raz, ze widze, co kupuje, a dwa, ze taniej to wychodzi...
Karmy >>nie<< Polecane
: sob sie 06, 2005 8:05 am
autor: KasiaGdańsk
Dokładnie, teraz kupuję albo "Megan" dla szczurów w wiaderku, lub karmę z "Pabemii"w worku, widzę teraz wszystko..

Karmy >>nie<< Polecane
: sob sie 06, 2005 11:04 am
autor: Masterton
No niestety ja kupuje Vitapol w przezroczystych wiaderkach i jednak jakos te paskudne robalowe cmy przetransportowalam do domu (mam juz 2 placki z martwych cialek na scianie). Te same, ktore pokazala nam Wild. Bleh
Karmy >>nie<< Polecane
: sob sie 06, 2005 12:14 pm
autor: falka
Bleeeeeeeee, ja miałam w kolbach Vitapolu... fuj fe! Ale WildMoon mnie pocieszyła, że to nie zjada ubrań

.
Karmy >>nie<< Polecane
: sob sie 06, 2005 1:25 pm
autor: Madaxaa
To ja mam jescze coś innego

Takie małe robaczki żółte, ledwo widoczne, łażą po pudełku i karmie. Takie kropeczki chodzące malusieńkie, ale nie wiem co to jest. Spotkałem to w beznadziejnej karmie firmy "Orientale". W wiaderku
Karmy >>nie<< Polecane
: sob sie 06, 2005 4:18 pm
autor: sopocianka
Z tego wniosek, że nie należy kupować produktów vitapolu

Karmy >>nie<< Polecane
: sob sie 06, 2005 5:00 pm
autor: limba
Mi takie larwy i ćmy zdarzały sie kiedys dosc czesto w vitapolu zarowno zarelku i kolbach ale kiedys tez w vitakrafcie..a moja mama sie ciezko zastanawiala gdzie takie cmy co lataj po domu sie zalegly :roll: ...teraz tylko megan w wiaderku i karmy z wyzszej polki

Karmy >>nie<< Polecane
: śr sie 10, 2005 5:48 am
autor: knautia
ja kiedyś trafiłam na karmę vitapolu (w torbie foliwej) i jak chciałam przesypać to zauważyłam w środku pajeczynę!
wyrzuciłam, ale nigdy mi się już nic podobnego nie zdarzyło...