szczury.org

w strone bemowa czyli? w lewo czy w prawo? i na jakim przytanku trzeba wysiąść? ile zajmie mi dojazd?
ile bierze mniej więcej dr Wojtyś? trzeba sie jakoś wcześniej umówić?
kogo bardziej polecacie dr. Wojtyś czy do Oazy? tak myśle, że łatwiej mi bd dojechać do dr. Wojtyś chybaa...

Przystanek w strone Parku Praskiego. Wysiadasz na przystanku Klemensiewicza, jest to przystanek przy Tesco nie da sie pomylic. Dojazd do obu lecznic trzeba liczyc ze zajmie Ci ok 1 godziny.

Co do kwot to nie wiem szczerze mowiac jak teraz to u dr wyglada.
Plus Oazy jest taki ze maja RTG na miejscu, a skoro szczur swiszczy to pewnie bedzie potrzebna fotka.
Na po poludnia do Oazy trzeba sie umawiac, do dr Wojtys nie. Wojtys nie przyjmuje we wtorki chyba nadal. We wtorki dr Jalonicka z Oazy przyjmuje rano.
Oaza srednio za wizyte 30 zl, wiadomo ze wraz z iloscia lekow cena wzrasta.

do Oazy pojade. nie wiem kiedy... jutro napewno nie, może we wtorek, dopiero po 16. w środe też nie mogę. najlepiej w czwartek, ale to strasznie długo... aj... co robić? do miejscowego weta napewno nie iść?
czy te takie ćwierkanie może być spowodowane alergią na sianko? bo Busiek zaczął od niedawna spać tylko na kupie siana...

Może poproś tatę żeby zawiózł? Nie powinnaś moim zdaniem czekać...

Oj Pamelka zastanow sie. Szczur Ci schudl bardzo jak sama pisalas, gada a Ty nie masz kiedy z nim pojechac az do srody? To moze popros kogos. Jesli nawet sie cos zaczyna to czekanie 3 dni to strasznie dlugo. A sianko tak czy siak mozesz wywalic mozliwe ze wcale nie pomaga.

powracam na forum^^ już ostatecznie jako Pamelka. do poprzednich haseł zapomniałam. co u nas?
Blues to już nie czarny szczur tylko... ekhm. brązowy z rudym zadkiem i siwymi gdzie nie gdzie kłaczkami kastracik^^ Maf bieleje powolutku. a Cappu ostanio wydoroślała? no, nie wiem. zmieniła sylwetke ze sportsmenki na dojżałą kobitkę^^
Ogony duuużo czasu spędzają na dworzu <zwykle w klatce na hamaku - śpiąc > Maf ze mną wszędzie chodzi, ostatnio zaliczyłyśmy... egzamin traktyczny na kartę motorowerową^^
zdjęć na rzie brak - zgubiłam aparat

Witamz serdecznie u nas wszystko po staremu, jesteśmy we czwórkę, tj ja i 3 ogony. Mafia, Blues i Cappuccino.

Obecnie chorujemy. Mafia ma zapalenie spojówki, lekko schudła i ma łyty zadek. Cinek jak zwykle w pełni sił, a Blues dziadzieje. Siwieje troszke, łysieje i chudnie.

Może fotki? Wszystkie z wrześniowego spaceru.


Mafia z zaskoczenia xD


tak zachowują się ogony jak dostaną gerbera


Mniam!


wszyscy mają gerberki! i ja też :> Bu szczęśliwy.


widze gerber, tam jest gerber!


Mafija na spacerku, troszke przymulała po bieganiu :>


eee, ale o co chodzi xD?


so blue!


zamuła


Bunio :>


Biegnij, biegnij, może schudniesz!



proszę o zmiane tematu na: pamelkowe ogony :>

Cholera no, stęskniłam sie za Wami

Pierwsza i ostatnia fotka zdecydowanie najlepsze

Mizianko dla paskud

Naprade tak nas brakowało wam? xD

A, że Mafija to agentka to zawsze jakąś minkę strzeli xD A teraz tak ona wygląda:


Zdjęcia z wczoraj, dzisiaj jest już lepiej.

Potwory dziękują za mizianko.

Ojej... biedactwo. Mocno trzymam kciuki za ślicznotkę. Niech zdrowieje szybko.

naszczęście jest już z nią lepiej :> ma mniej tych strupeczków, kudły lekko odrastają, a limo z oka schodzi :> ale jak ona nie lubi jak jej się zakrapla te krople do oczu... xD zaciska tak mocno oczki i wszystko spływa xD złośnik.

Biedna Mafia Dobrze, że już lepszeje
Reszta ogonów nadmiernie piękna! Bardzo podoba mi się ta czarna

Ja was wcześniej nie widziałam bo jestem tu od Września, ale cieszę się ,że was poznałam. Mizianko dla poszkodowanej i reszty stadka

ogonowa pisze: Bardzo podoba mi się ta czarna

TEN. To Blues To, że nie ma jajek nie oznacza, że to baba

Mafiu faktycznie biedna. Dobrze, że już 'lepsieje'

A ja nawet na jajka nie patrzyłam Myślałam ,że wszystkie to babolce
No to przepraszam najjaśniej czarnego pana, Blues'a

Bluesik jest sliiiczny .. mam slabosc do czarnuchow!
Hhihi slicznosci.. a lysy tylek Mafii jest zniewalajacy.. . Ucaluj trzode