Strona 9 z 12

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: ndz sie 23, 2009 9:21 am
autor: tamiska
poza tym koniecznie musi byc osloniety od wiatru, bo skonczy sie zapaleniem pluc. Moim zdaniem plaza nie jest dobrym miejscem. Mewy niczego sie nie boja bo ludzie je dokarmiaja, dolek w piasku jest wilgotny i ogon moze sie przeziebic. Piasek potrafi byc goracy i ogon moze sie zapadac, latwo o smierc z powodu przegrzania i zimny wiatr z bryza znad morza nie jest zbyt przyjazny.

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: ndz sie 23, 2009 4:18 pm
autor: Minoo
Ja ze szczurem to tylko na wieczorny spacerek po dzikiej plaży bym poszła.

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: pn sie 24, 2009 9:05 pm
autor: yss
jezu, jakie mewy? czasem przeleci jedna zapomniana mewa, ale do ludzi nie podchodzą..... i ten piasek zarazem zimny i gorący....?
gdzie wy jeździcie nad morze??

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: pn sie 24, 2009 9:19 pm
autor: Izold
Mewy chyba się boją ludzi,z tego co ja wiem... ::)

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: wt sie 25, 2009 10:36 am
autor: maisy
U mnie spacer ze szczurem kończy się wejściem do ciemnej torby i siedzenie tam do końca spaceru (i te gały ,które błagają Cię, abyś wróciła już do domu). Marcel nienawidzi wychodzić na dwór, ucieka nawet na widok balkonu. Z Borysem jest trochę inaczej, ciekawski zawsze chce węszyć dookoła, co się dzieje. Ale wierci się z jednego ramienia na drugi, potem na ręce, potem do kaptura i nie może się tak zdecydować przez całą podróż. A ja wtedy kończę z całą podrapaną szyją.

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: wt sie 25, 2009 10:50 am
autor: tamiska
to ciekawe czemu nagrala mewy kradnace jedzenie od ludzi??

Troche czytania ze zrozumieniem. Ktos napisal o kopaniu dolka dla szczura. Aby ten dolek sie nie zasypal to trzeba sie dokopac do wilgotnego piachu.

Nie wiem po co jakies udziwnienia...

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: pt paź 09, 2009 8:40 pm
autor: sssouzie
ja byłam niedawno z moją Mu na lotnisku i w "restauracji"też na lotnisku.
ludzie nadzwyczaj mile patrzyli w naszą stronę (no ale trzeba przyznać,że Mu się wyjątkowo cywilizowanie zachowywała i robiła dobre wrażenie) tak więc robimy reklamę Polski wśród obcokrajowców. ja np w Niemczech się nigdy nie spotkałam z ludźmi ze szczurami

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: sob paź 10, 2009 10:08 am
autor: Izold
Ja czasem moich kawalerów biore,na ramiona (tak,to wygląda wspaniale kiedy ide z trzema grubasami na ramionach,a jakaś pani przechodzi i przyciska się do ściany kiedy przechodze,jakbym zaraz miała wziąć jednego i wrzucić jej do stanika. -.- )
i ide z nimi na podwórko żeby sobie polatały.Czasem jednak wole zabrać ich do parku, bo tam mają więcej do roboty.bo oni.A bab nie wynoszę,bo mi zwieją,bo one są zaintrygowane wszystkim : Ekstremalna wspinaczka, szalony bieg na oślep, jedzenie niebezpiecznych rzeczy.Bo o jest to co tygryski...to znaczy szczurcię lubią najbardziej. ;)

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: sob paź 10, 2009 11:02 am
autor: LaCoka
Moje małe bardzo lubią podróżować, są strasznie ciekawskie ;) każda z dziewczynek ma swoje miejsce na wyprawy ;) Koka i Hera-kaptur (a jak mam dwa i w jednym siedzą a drugim się przykrywają to aż nie chcą wyjść ;)), Feta- głównie rękawy, z których można wysunąć główkę i mieć widok na wszystko ;), Psiuta- najchętniej siedzi w okolicach klatki piersiowej i wygląda na świat ale kiedy tylko usłyszy jakiś hałas chowa się pod bluzę/kurtkę/płaszcz ;), wszystkie dziewczyny lubią się usadowić w okolicach szyi pod szalikiem i śpią (tworząc w ten sposób drugi szalik ;P) albo wyglądają między moimi włosami :)
I powiem wam, że jeszcze nigdy nie spotkałam się na ulicy z jakimś negatywnym odbiorem moich ogonków, wręcz przeciwnie, wszyscy się do mnie uśmiechają jak je widzą albo wręcz zagadują i mówią jakie to one śliczne :)

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: sob paź 10, 2009 12:55 pm
autor: spacja111
Mam pewne pytanie (może troszke odbiegające od tematu)
Mieszkam w Leśnicy, a mieszkanie mam niedaleko lasu. Niedługo mam zamiar znów kupić sobie szczurka, i chodzić z nim na spacery do lasu i na łąki, tak jak z Marinkiem [*]. Jak w każdym lesie, są takie tam różne zwierzątka, np. padalce lub zaskrońce. Czy coś mogłoby się mojemu szczurkowi stać gdzyby przez przypadek się na takiego natknoł ? :o o.O

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: sob paź 10, 2009 1:15 pm
autor: LaCoka
spacja111 pisze:Mam pewne pytanie (może troszke odbiegające od tematu)
Mieszkam w Leśnicy, a mieszkanie mam niedaleko lasu. Niedługo mam zamiar znów kupić sobie szczurka, i chodzić z nim na spacery do lasu i na łąki, tak jak z Marinkiem [*]. Jak w każdym lesie, są takie tam różne zwierzątka, np. padalce lub zaskrońce. Czy coś mogłoby się mojemu szczurkowi stać gdzyby przez przypadek się na takiego natknoł ? :o o.O
Ze strony "technicznej" prawdę powiedziawszy nie wiem czy coś by mu mogły zrobić (z tego co wiem są one niejadowite) ale ja i tak bym się na Twoim miejscu nie odważyła go tak puścić samopas (mam tu na myśli to, ze nie byłby na Twoim ramieniu tylko sam chodziłby sobie po ziemi bo tak zrozumiałam Twoją wypowiedź :)) ale może niech wypowie się ktoś kto miał podobne doświadczenia (bo u mnie to jedynie teoria ;p)

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: sob paź 10, 2009 1:22 pm
autor: zalbi
czy chcesz puszczac szczura na ziemię? w lesie?

to nie jest dobry pomysł.

poza tym szczurów nie kupuje się w sklepie i są to zwierzęta stadne

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: sob paź 10, 2009 1:31 pm
autor: spacja111
zalbi kto powiedział że kupie szczurka w sklepie ; )
oczywiście wiem, że szczury to zwierzęta stadne i powinny mieć kolegę w klatce, ale moi rodzice broń boże dwa szczury w domu ! wiec cieszę się, że pozwolili mi mieć chociaż jednego, pozatym przeczytalam że jak szczurowi będzie się poświęcać dużo czasu, to nie jest zle...

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: sob paź 10, 2009 1:36 pm
autor: zalbi
człowiek NIGDY nie zastąpi szczurowi szczura.
jezeli chcesz meczyc szczura trzymając go samotnie to nie bierz go w ogóle bo będziesz mu robic cały czas krzywdę.

wysłałam pw.

Re: Chodzenie ze szczurkiem?

: sob paź 10, 2009 3:21 pm
autor: Izold
Spacja,szczur musi mieć towarzysza.
Szczur samotny jest nieszczęśliwy, więcej choruje i szybciej umiera.Tego właśnie chcesz?